KATOWICE-Akcja Sterylizacji 2014 - 2 lecznice,uchwała str.13

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 09, 2009 10:37

Dziś Miluś (dzięki serdeczne) pomógł mi zawieźc następna koteczke na sterylkę. Była juz najwyższa pora:( Ale Łezka przestała przychodzi na karmienie po ostatniej akcji.
Bardzo sie cieszę, że sie udało złapac, choc serce kroiło mi się kiedy żałośnie miauczała i próbowała się uwolnic.
Nie trzeba mnie przekonywac o konieczności takiego działania ale rozum swoje a serce niestety swoje. I znow głaz w brzuchu zalega((
Ale będzie dobrze. Jeszcze jedna koteczka i mlody kocurek.
Zobaczymy kiedy się uda. Bo ostrożne się zrobiły okropnie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 09, 2009 14:33

Mieszkam w centrum Katowic przy dworcu- gdyby ktoś potrzebował pomocy w łapankach to służę pomocą wieczorną. Może chociaż tak "się przydam".
Obrazek Obrazek
...a ja sobie tak kolorowo kolekcjonuję koci świat ;)

Tina-Tigra

 
Posty: 328
Od: Wto wrz 19, 2006 14:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 09, 2009 19:28

Jestem niebywale wściekła, żeby nie powiedziec gorzej.
Odebrałam moja śliczną Łezkę z połową ucha. Prosiłam pana odbierającego, przyczepiłam kartonik z prośbą.
Czy oni są tam mądrzy inaczej, nie rozumieją słowa mówionego i pisanego czy zwyczajnie małpio złośliwi.
Rozumiem potrzebę zaznaczenia ale jakoś inni potrafia to robic małym trójkącikiem a nie obcinaniem połowy ucha.
Nie rozumiem tego:(
Narazie to by było wszystko z mojej strony niestety.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 09, 2009 20:13

Ja sie cały czas zastanawiam dlaczego własnie ta klinika załapała się na sterylki z UM :roll:

Znów słyszałam dzisiaj że gościowi kazano płacić za sterylkę dzikiej kotki z osiedla obok. Dopiero po awanturze i groźbie skargi do UM kotkę przyjeto.
Ale facet musiał przyjechac z sąsiadami aby miec swiadkow ze kotka jest osiedlowa. I takich awantur będzie więcej bo koty tam karmione i odrobaczane w miare mozliwosci.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 09, 2009 20:57

bez komentarza :x
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lip 16, 2009 1:33

Długo czekałam na moja czarnulke Łezkę. Uciekła po sterylce:((
Jeśli jutro przyjdzie postaram sie zrobic zdjęcie tego ucha.
Ale jest rzecz ważniejsza.
Dlaczego dzikim kotom robi się sterylkę cięciem spodu brzucha a nie z cięcia bocznego. Czy jest w tym jakas myśl czy tylko upodobanie operatorów. Przecież na spodzie brzucha jest wieksza możliwośc zainfekowania rany.

Rana Łezki jest nieładna. Ale nie moge powiedziec dokładnie, bo widziałam ją z daleka:( Może uda mi się zrobic jakies zdjęcie. Unika mnie, to jest zrozumiałe.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 17, 2009 9:42

Witam!

Powiedzcie mi proszę, w jakim celu nacinają kotkom uszka?

Lidka
"Rana Łezki jest nieładna. Ale nie mogę powiedzieć dokładnie, bo widziałam ją z daleka: - Czy to znaczy, że po takiej sterylizacji kotek zostaje wypuszczony i pozostawiony bez opieki medycznej?
Wiem, Lidka pisze, że Łezka "uciekła po sterylce" ale inni też piszą tak, że ma się wrażenie że kićki po tych zabiegach nie są nigdzie przetrzymywane na czas wyleczenia rany.
Pozdrawiam - Preska
Atopia u kotów

preska

 
Posty: 5
Od: Nie sie 16, 2009 14:35

Post » Pon sie 17, 2009 15:18

Przycięcie górnej krawędzi uszka to znak, że kot jest wykastrowany. Dzięki temu ogranicza się ryzyko, że wykastrowany kot będzie po raz drugi złapany do zabiegu, co szczególnie w przypadku kotek jest bardzo istotne i zaoszczędza im wiele stresu i dyskomfortu.

Kotki sterylizowane są małym cięciem i mają zakładane szwy rozpuszczalne, co skraca okres rekonwalescencji po zabiegu. W klinice można w ramach akcji przechować kota po zabiegu przez 1 dobę. Ja przechowuję około 4 dni (jeśli chodzi o kotki bo kocury puszczam po 24 godzinach).
Jeśli chcesz wysterylizować kotkę i zastanawiasz się jak ją przechować po zabiegu, mogę Ci pożyczyć klatkę wystawową.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 19, 2009 10:57

Miałam telefon od znajomej mojej znajomej. W Katowicach na podwórku przy ul. Pawła 8 niedaleko kościoła mariackiego jest dokarmiane stadko kotów i błąka się mały kociak traktowany przez dzieci jak zabawka. Nie wiem czy tam ktoś sterylizuje. Ja akurat mam trochę daleko... Zna ktoś te rejony?

angel.ek

 
Posty: 178
Od: Pt lip 16, 2004 17:13
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 19, 2009 11:50 kot

mozemy go zabrac ale z powodu natloku pracy ktos musialby nam go podrzucic

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pt sie 21, 2009 11:07

Nie otwiera mi się to stanowisko... :(

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt sie 21, 2009 11:31

Serwer miau nie działa. Spróbuję wkleić ten plik gdzie indziej.
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3172
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 21, 2009 15:35 Re: KATOWICE-sterylizacja stanowisko Gł.Lekarza Weterynarii-str5

Zarejestrowalam sie na tym forum kilka godzin temu.Czytajac kolejne posty w temacie "KATOWICE-sterylizacja....",Bo przypadkowo,od tego tematu zaczelam "zwiedzac wasze forum - ONIEMIALAM!!! Ludzie!Kitty27,Lidko,Boeno,Kaju555,milusiu,fifi,pini1,jestescie WSPANIALI!!! Nie wiem,jak mam to wyrazic!Nie myslalam,ze naprawde sa tacy ludzie.Piszecie o tym tak zwyczajnie,jakby chodzilo o blachostki a robicie wspaniale rzeczy! Bardzo Wam za to dziekuje,ciesze sie ,ze dotyczy to mojego miasta.Chociaz oposcilam je 20 lat temu!

konwalia

 
Posty: 5
Od: Pon wrz 21, 2009 14:35

Post » Wto wrz 22, 2009 14:08 Re: KATOWICE-sterylizacja stanowisko Gł.Lekarza Weterynarii-str5

Świetne to pismo na str 5.

Dobrze, że temat został odkopany.

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 23, 2010 16:00 Re: KATOWICE-sterylizacja stanowisko Gł.Lekarza Weterynarii-str5

Akcja w Katowicach dalej trwa
http://www.katowice.eu/pl/nasze-miasto/ ... cych-2.htm

Akcja bezpłatnej sterylizacji i kastracji kotów wolno żyjącychUrząd Miasta Katowice informuje, że w oparciu o uchwałę nr LII/1078 Rady Miasta Katowice z dnia 25 stycznia 2010r. w sprawie przyjęcia programu zapobiegania bezdomności zwierząt obejmującego sterylizację i kastrację wolno żyjących kotów oraz usypianie ślepych miotów kotów organizuje bezpłatną akcję sterylizacji i kastracji miejskich kotów wolno żyjących.
Celem powyższego programu jest ograniczenie populacji kotów wolno żyjących a nie całkowite usunięcie ich ze środowiska. Koty są ważnym elementem ekosystemu miejskiego, gdyż chronią nas przed gryzoniami i szkodnikami.

Apelujemy i serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w programie i skorzystania z możliwości bezpłatnej sterylizacji i kastracji kotów wolno żyjących, które wykonywane są
w dwóch lecznicach:

1.Klinika Weterynaryjna „ Brynów”
Krzysztof Czogała
ul. Brynowska 25 C
40-585 Katowice
tel.032/251 75 30
e-mail: poczta@lecznica-brynów.com

2.Przychodnia Weterynaryjna
Michał Skolik
ul. Krasińskiego 29
40-019 Katowice
tel.032/255 57 36
e-mail: skolik.wet.@gmail.com

W ramach swoich możliwości organizacyjnych i technicznych pomocy i porady w zakresie akcji udzielają fundacje i stowarzyszenia działające na rzecz pomocy zwierzętom.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 48 gości