Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

[ewar]

Poczekajcie na nowe zdjęcia.

[ewar]

Pestka ma brzydkie oczka(jutro do weta),jest bardzo przestraszona.Położyłam ją obok rodzeństwa,przytuliła się,a Brenda wylizywała jej te biedne oczka i futerko.Nic nie robię,tylko chodzę i oglądam te kotki.Są cudowne.Nie chce za bardzo im przeszkadzać,więc tylko z daleka.Ale słodkości.
Mam siedem kotów w domu i nie wiem,jakim sposobem jest bardzo spokojnie.Może dlatego,ze Celinka z nimi kumpluje,a "starszyzna" trzyma się na dystans.

[amyszka]

Banerek dla koteczków

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hh2s3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/6b90ee7a9d.gif[/img][/url]

Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu

[Killatha]

trzymam kciuki za "ruszenie adopcji"
przeciez wreszcie MUSI się zacząć dziać

[ewar]

Amyszka,dziękuję bardzo.Jak zwykle piękny banerek.

[ewar]

Młodzież,sztuk cztery morduje myszki,a starszyzna,sztuk trzy obserwuje dzieciaki z wysokości stołu.Małe są przeurocze.

[ewar]

Jesteśmy po wizycie u weta(targałam cztery koty na raz).Blumek właściwie w porządku,ale kropelki do oczu dostanie,najgorzej z Pestką,Brenda też trochę zapaprana,antybiotyk i krople do oczu.Były bardzo grzeczne,dziewczyny dostały zastrzyk,nawet nie jęknęły,moje słodziutkie.Teraz śpią przytulone do siebie.

[ewar]

One są takie malutkie.Brenda waży 1,600,a Pestka zaledwie 1,350.Dzisiaj Mela jak zwykle leżała w pudle od odkurzacza na balkonie,a Brenda weszła tam i się przytuliła.Leżały tak ponad godzinę.Mela to bardzo duża kotka,a to takie maleństwo.Fajnie wyglądały.Domyślacie się,że zrobiłam zdjęcia.Wkleję później,bo nie wyrabiam.

[Killatha]

to trzymam kciuki za ozdrowienie

[ewar]

Dziękujemy!Już jest poprawa.Dzisiaj tylko jeszcze przed snem kropelki do oczu,a od piątku antybiotyk dla dziewczynek.One są takie śliczne,kochane.Zapewniam,że w realu o wiele ładniejsze.A jakie milutkie!Teraz cały czas się bawią.We czwórkę z Celinką.A ja wciąż jestem pełna uznania dla moich "osobistych" kotek.One są w stanie zgodzić się z każdym kotem,są łagodne,miłe.Musiałam o tym napisać.Należy im się,no nie?

Może zbyt jednakowe,może złej jakości,ale nie mogłam się oprzeć.

[ewar]

A,co mi tam.Następne

Pestka ma charakterystyczną jasną kreskę na pyszczku.
Pisałam,że Brenda leżała przytulona do Meli.W ogóle Brenda lubi bardzo być na balkonie.Blumek i Pestka troszkę jeszcze ostrożni,ale też chętnie tam wychodzą.

[ewar]

To właśnie w pudle na balkonie.Brenda jest malutka,a Mela baaardzo duża,na zdjęciu tego nie widać.

[ewar]

Koty po śniadaniu.Przygotować siedem misek,kiedy towarzystwo umiera z głodu ,wyobrażacie sobie?Potem kropelki do oczu,wyrzucić posłanka na balkon i mogę zjeść śniadanie,wypić kawę.Kotki są prześliczne.Brenda najodważniejsza i szuka towarzystwa nie tylko Blumka i Pestki,ale moich kotek.Blumek jest przecudny(zachwycano się nim szczególnie,kiedy czekałam w kolejce w lecznicy).To w dodatku kochany,miziasty kocurek.Pestki mi szkoda,bo jest bardzo nieśmiała.Owszem,bawi się i bryka,ale mnie się trochę boi.Może dlatego,ze była najbardziej chora.Ale jest zdecydowana poprawa.
A teraz parę gorzkich słów na temat moich tymczasów.Susie jest zazdrosna i warczy na pozostałe koty,Celinka nie przejmuje się,że maluchy jednak od niej mniejsze i ściga je równo,zaczepia...itd.Bawi się z nimi,owszem,ale nie bierze pod uwagę,że to jednak kocie dzieci.One jednak wydają się być zadowolone.

[velvet]

mały zwierzyniec
ale jaki słodki

chyba trzebaby podmienić banerek, bo to nie rodzeństwo sztuk 2 tylko 3

[Temida75]

Urocza kociarenka, każdy wspaniały.
Zajrzyjcie proszę do moich maluchów. Moja też Mela i jej przyjaciel Pino.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98834

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98825