ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- adopcje, pomoc, klub cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 17, 2009 8:48

Teraz dobra wiadomość:

oleska222 pisze:Ha :!:

Darti pojechal wczoraj do nowego domku :D Jego duzi od razu się zakochali i mimo, że Monika chciała im dać dwa dni do namysłu, to nowa Pani stwierdziła, że chce spać z kociakiem jużnatentychmiast i zabrali go od razu :lol:
Podobno dobrzy ludzie, bardzo serdeczni i wcale im brak oczka nie przeszkadzał. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i że Darti ich bardzo pokocha :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 17, 2009 9:02

:placz: :placz: :placz:
["]

Bazyliszkowa pisze:Fiołka
Ostatnie zdjęcia Fiołeczki:
Obrazek

Obrazek
Obrazek

ksiezna_kluska

 
Posty: 1160
Od: Wto lut 03, 2009 17:04
Lokalizacja: warszawa/ ząbki

Post » Wto sie 18, 2009 7:26

Ślepaczek Bercik, któremu szansę dała czia, jest już we własnym domu!

czia pisze:wczoraj pojechałam po Bercika, tak się umówiłam z lekarzem prowadzącym, okazało się, że Bercika nie ma, zabrała go pani doktor-inna, do siebie, zostanie u niej.
Tak więc Bercik ma dom! I to fachowy!

Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za malucha.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 7:33

Bazyliszkowa pisze:Ślepaczek Bercik, któremu szansę dała czia, jest już we własnym domu!

czia pisze:wczoraj pojechałam po Bercika, tak się umówiłam z lekarzem prowadzącym, okazało się, że Bercika nie ma, zabrała go pani doktor-inna, do siebie, zostanie u niej.
Tak więc Bercik ma dom! I to fachowy!

Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za malucha.


i Darti.

jak dobrze czytać takie wiadomości z samego rana.

Dwie adopcje na jednej stronie :D Mało spotykana rzecz.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 18, 2009 7:55

Sierpień:

Składki 246 zł:
rezerwa
Aleksandra59
alessandra
AnitaS
barba50
Bazyliszkowa
biedronkas
EwaJanczuk
IKA_6
KarolinaS
ksiezna_kluska
Lidka
Lutencja
magu
marcjannakape
Nah
oleska222
puss

Bazarki 184 zł:
Bazyliszkowa
norka13
Dzikers
malk
marcjannakape

Razem 430 zł

plus 220zł = 650 zł
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto sie 18, 2009 10:08

Pilnie poszukiwany dom, choćby tymczasowy:

nanetka pisze:W związku z tym, że Budrysek musi przeprowadzić się do mniejszego mieszkania 15 jej tymczasowych kotów poszukuje nowych DT. Jeśli domki szybko się nie znajdą to koty trafią do schronu, a tam pewnie albo pouciekają, albo poginą... Pomóżcie proszę! Poszukujemy chętnych na DT!!!


Pyza - 2 lata, nie widzi na jedno oczko od urodzenia


Obrazek

Link do wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96631

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 10:19

Obrazek

ksiezna_kluska

 
Posty: 1160
Od: Wto lut 03, 2009 17:04
Lokalizacja: warszawa/ ząbki

Post » Wto sie 18, 2009 10:33

Wklejam wiesci z DT Dartiego i z nowego domku:

oleska222 pisze:Pozwolę sobie zacytować maile, najpierw od Moniki:

"Cześć
Ależ mi go w nocy brakowało! Nawet mamie było smuuuutno, kotom chyba też, bo wszędzie go szukały, ale moj chyba już jest szczęśliwy, bo pierwszą noc po dwóch miesiącach osamotnienia w końcu spał ze mną wtulony, jak dawniej na swojej części poduchy. Oczywiście już do nich zadzwoniłam, wciąż są zadowoleni. podobno na razie od rana śpi w swoim ulubionym domku, już mu podali lekarstwo zjadł bez problemu. Nie mogę uwierzyć, że znaleźli się tacy ludzie, że zdecydowali się na kociaka bez oka i z problemami w łapce, które co prawda miną w ciągu dwóch tygodni, ale nie prezentował się najlepiej. Umówiłam się z nimi na środę, mam ich odwiedzić, oczywiście zdam relację. Jeszcze raz strasznie dziękuję.
Pozdrawiam"



I z nowego domku :D
"spieszę donieść, że kociak od wczoraj jest już u nas:) jestem bardzo zadowolona - i trochę zdziwiona - jak szybko się tu zadomowił, liczyłam się z tym że może na początku schować się w najciemniejszy kąt i nie chcieć wyjść, jednak nic takiego się nie stało - zwiedził całe mieszkanie, pół wieczoru bawił się grzechotką, a na koniec usnął mi na kolanach. martwi mnie tylko że niewiele je - podałam mu kawałek ryby, czyli wg p. Moniki jego ulubionego jedzenia, ale zjadł tylko mniej więcej połowę tego co zazwyczaj... mam nadzieję że to tylko efekt stresu związanego z przeprowadzką.
co do szczurków - na razie obserwują się z daleka, cieszy mnie że bez żadnego śladu agresji, jedynie z zaciekawieniem, więc jesteśmy dobrej myśli.
bardzo dziękuję za wszystkie rady i link, na pewno się dostosujemy. dr. Ziębę znam, kilka dni temu operował już drugą z moich szczurzyc, tak jak i całą klinikę Azorek mamy już 'zaprzyjaźnioną' - a wiem że wcześniej p. Monika była już tam z Dartim, więc dobrze się składa.
pozdrawiamy:)"


:dance: :dance2: :dance:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto sie 18, 2009 10:42

Kasia D. pisze:Malutki Skorek, bo takie imię dostał ode mnie w chwili natchnienia, ma się ciut ciut lepiej. O tyle lepiej, ze dziś nad ranem dziarsko wymaszerował ze swojego pudła w łazience i miaukoląc strasznie zwiedzał mieszkanie.
Psy, o dziwo, nie zainteresowały się kurdupelkiem.
Oczko z wrzodem wygląda okropnie. Wczoraj zaczęłam je dokładnie oglądać i wydłubałam spod gałki ocznej sporo ropy o konsystencji twarogu.

Kasia D. pisze:Malutki kocurek, o którym pisałam tydzień temu. Na imię dostał Skorek. Ma ok. 5-6 tyg. waży 30dkg.
Oczko nie do uratowania, ale katar zniknał, kociak sam je i w ogóle czuje się nieźle, tfu tfu.

Obrazek Obrazek Obrazek


To kotek z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82 ... &start=465

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 12:01

pierwsza strona zaktualizowana :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 18, 2009 15:47

A oto Toto:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Toto ma DT u sheriny, a w tej chwili TDT u dorcia44
Toto szuka domku na zawsze :)

sherina pisze:Toto potraktowany stronholdem i antybiotykiem, wet mówi, że w oczku coś tam zrośnięte i nie da się nic zrobić :cry: że słabiej widzi na te oczko i tylko można operacyjnie jak kotek będzie starszy. Operacja tylko poprawi kosmetykę a wzrok się nie polepszy, zmartwiłam się..
chodzi mi po głowie konsultacja gdzie indziej, ale niedługo pójdę z torbami przez tymczasy :roll:

sherina pisze:Byłam z Totem w innej lecznicy na konsultacje, wet twierdzi, że mały ma zrosty na oczku i daje niewielką szansę na poprawę oczka, został włączony Tobrex i Braunol. Braunol muszę skołować z Warszawy, jutro TŻ przywiezie i zakraplamy niemal non-stop.

dorcia44 pisze:toto ,czyli maniuni maniuni szuka domku 8)
miziak z niego ponoć niesamowity ,juz na widok człowieka robiła fikoła i kołami do góry leży ,żeby tylko dotknąć ...pogłaskać.


Link do wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96 ... &start=150

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 20:45

Gremlinek potrzebuje pomocy:

andzelika1952 pisze:Ok. 6 - 7 miesięcznego kotka znalazła na ulicy moja koleżanka. Początkowo myślała , że potrącił go samochód i dowlókł się sam do ogrodzenia. Płakał i nie uciekał przed nią. Kiedy podeszła do niego nie mogła uwierzyć w to co zobaczyła. Oczy kociaka były tak ogromne i opuchnięte ,że wydawało się że mogą za chwilę pęknąć. Kotek okazał się bardzo miłym i przytulaśnym zwierzakiem , pomimo cierpienia jakie musiał znosić. Gałki oczne były wysuszone ponieważ brakowało powiek aby mógł mrugać i je nawilżać. Lekarze ,którzy go zbadali także nie widzieli takiego przypadku. Podejrzewają wrodzoną jaskrę. Otrzymał niezbędne leki i po dwóch dniach zeszły nieznacznie obrzęki powiek i czoła. W tej chwili ma zakrapiane oczy Normoglaucone .Nie widać jednak rewelacyjnej poprawy. Lekarze nie wiedzą także czy widzi .

Prosimy bardzo o pomoc finansową dla miłego koteczka , którego nazywamy na razie Gremlinkiem. Musimy prawdopodobnie jechać z nim do kliniki okulistycznej , ponieważ w naszym mieście raczej nie ma szans na specjalistyczne leczenie.


Tak wygląda Gremlinek: Obrazek

To link do wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98772

Edit: dodałam fotkę
Ostatnio edytowano Śro sie 19, 2009 7:21 przez Bazyliszkowa, łącznie edytowano 1 raz

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2009 20:58

Emi znalazła swój dom na zawsze:

mpacz78 pisze:Emi ma DS w dodatku zostaje w rodzinie.
Od Basi trafiła do mojej Mamy na "jakiś czas", często podrzucam Mamie tymczasy jak jest potrzeba, (albo Mam sama sobie tymczasy znajduje) i wiele tymczasów przeszło przez ręce mojej Mamy i trafiły do adopcji ale Emi chyba jest jakaś wyjątkowa, tak zawładnęła sercem Mamy że usłyszałam ze kategorycznie nie mam żadnych ogłoszeń robić, że nie ma dwóch zdań że Emi zostaje i koniec.
Ja tam wolałam zostawić u mamy więcej miejsca na różne awaryjne przypadki, ale cóż Mama twierdzi że Emi nigdzie nie odda, chyba muszę się z tym pogodzić.
Kicia sobie super radzi w pokoju w którym głównie mieszka ma wszystko tak obcykane, porusza sie tak pewnie, że wcale nie widać że nie widzi, wskakuje sobie na szafki, na parapet, tylko nie wolno jej niczego przestawiać bo porusza się na pamieć.

Aktualne zdjęcia Emi:
http://img257.imageshack.us/img257/2170/pict0009o.jpg
http://img257.imageshack.us/img257/9297 ... ct0001.jpg
http://img524.imageshack.us/img524/7606/pict0005fnu.jpg
http://img87.imageshack.us/img87/5604/pict0007y.jpg

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 19, 2009 7:38

Cieszę się, że są dobre wieści.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 19, 2009 11:32

bardzo dużo ostatnio dzieje sie u ślepaczków, nie nadążam :roll:
dobrze, ze Bazyliszkowa czuwa i mamy na bieżaco wiadomości :D

ponizej wstawiam nasza mała ślepinkę, która na razie sobie rośnie w lecznicy, jets strasznie szybka, zatem tylko dwa zdjecia jakoś wyszły, reszta to siwy dym

ObrazekObrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości