Wracam dzisiaj do wątku Seleny - Lenki. Od piatku nastapiło gwałtowne pogorszenie jest zdrowia. Przestała jeść na szczeście piła. Dzisiaj natychmiast pojechaliśmy do veta - panie Sabina i Basia z Kochłowic -. p Basia stwierdziła, żę Lenka jest 2 łapami za TM. Dostała dorażnie zastrzyk. Pobrano jej krew na badanie. Zrobiono wkłucie do kroplówki. Przygotowano mi dwie kroplówki, jeszcze jakieś tez dozylne kroplówki i pare zastrzyków. Lenka zjechała z wagi z 2,6 na 1,6 w ciągu 2,5 dnia. Po przygotowaniu wszystkich leków natychmiast taksówka do domu, aby jej to wszystko podać. Kroplówkę bedę podawała na dwie tury bo jest tego naprawdę dużo. To kocię naprawdę fatalnie dzisiaj wygląda. Jeszcze wczoraj tak nie było jak w nią wmuszałam mieso świeże. Teraz czeka mnie cieżka noc. Zobaczymy czy bedzie z nami jutro. Trzymajcie kciuki za Lenkę

Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]