Moje kociska.. cz. VII.. Suffka ['].. :(((((((((( s. 101..

[Serniczek]

a to czasem nie kręgosłup?

[aamms]

a to czasem nie kręgosłup?

obmacana cała.. nic..
Wczoraj jeszcze zasugerowano mi, że to może kalciwiroza ale z jedzeniem ok, kuweta też.. i pyś ładny, bez żadnych zmian..
MłodaWetka nie ma pomysłu..

[estre]

Boli ją jak próbujesz jej łapkami ruszać? Zginać je.
Prezes też tak miał dwa razy, że nie chodził, prześwietlenia nic nie wykazały, ale miał bardzo wysoką gorączkę. Przeszło po synergalu+tolfie, a za drugim razem gentamycynie+tolfie.

[vega29]

Zgodnie z moją mądrą książką ("Ty i twój kot" D. Taylor), takie objawy mogą mieć podłoże neurologiczne, aczkolwiek w żadnej wymienionej chorobie nie opisano kulenia raz na jedną raz na drugą łapkę...
A uszy w porządku?? Bo może traci równowagę w związku z zapaleniem ucha środkowego?

Kurczę, spróbuję jeszcze poszperać w necie, może znajdę podobne objawy...

[aamms]

Zgodnie z moją mądrą książką ("Ty i twój kot" D. Taylor), takie objawy mogą mieć podłoże neurologiczne, aczkolwiek w żadnej wymienionej chorobie nie opisano kulenia raz na jedną raz na drugą łapkę...
A uszy w porządku?? Bo może traci równowagę w związku z zapaleniem ucha środkowego?

Kurczę, spróbuję jeszcze poszperać w necie, może znajdę podobne objawy...

Wszystko w porządku - uszy, oczy, pyszczek..
łapka przednia bolała wczoraj, dzisiaj już można dotykać spokojnie.. czucie w łapach ma, qpal w porządku sioośki też - sama chodzi do kuwety, je i pije wzorowo..
Oczka całkiem żywe..
Tylko to wszystko wygląda tak jakby ktoś zabrał jej jakieś 70% sił i energii..

[vega29]

Na razie znalazłam coś takiego, ale brak ciągu dalszego - właścicielka kota już nic nie dopisała, temat jest sprzed tygodnia ze strony http://www.weterynarz.com.pl:

Mam 12 m-cznego kotka Maine Coon, który w ciągu trzech dni począwszy od kulenia na przednią lewą łapkę przestał móc chodzić. Zrobił dwa, trzy kroki w przykurczu i leżał wyczerpany. Jak tylko zauważyłam kulenie poszłam do lekarza, myśląc, że stało mu się coś w łapkę. Podano zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny i mówiono o dysplazji stawów. Tego samego dnia było gorzej. Następnie podano Dexaven i wykonano zdjęcia RTG, które wykluczyły dysplazję. Badali kotka kolejni lekarze i stwierdzono porażenie kończyn tylnych, szczególnie palców zewnętrznych oraz brak czucia głębokiego. Wykazywał słabe odruchy w badaniu neurologicznym. Po Dexavenie następowała poprawa. Otrzymuje też zastrzyki homeopatyczne - Neuralgo. Zaczął się samodzielnie myć, interesować się zabawą. Dziś otrzyma piąty zastrzyk. Mówiono o chorobach genetycznych: Miastenii, HCM lub innych. Poinformowano mnie o konieczności wykonania drogich badań genetycznych. W piątek pobrano krew. Na razie wykluczono cukrzycę. Jadł w miarę normalnie. Gorzej z piciem więc dopajałam go strzykawką.


Szukam oczywiście dalej, bo to u góry dość dramatyczne.

[vega29]

Poza tym to najczęściej piszą jednak o zapaleniu ucha środkowego...

A może skonsultować kocinę u innego weta??

[aamms]

Jakby mi tego było mało, to Puchatek właśnie dostała ruji..

No tak.. urlop mi się zaczął..

[vega29]

Istny cyrk.

A jak tam Farcio? Zdrowy?

[aamms]

Istny cyrk.

A jak tam Farcio? Zdrowy?

Jeszcze bierze antybiotyk..

[aamms]

Byłam jeszcze raz u weta..
Daisy dostała kroplówkę z witaminami..
Darła się przy tym i szarpała jak całkiem zdrowy kot..
W domu znowu tylko leży.. na boczku.. taki mały futrzany flaczek..

Teraz zaniosłam do miseczki z jedzeniem - je, to malo powiedziane.. zeżarła swoją porcję i dokończyła z drugiej miseczki..

Ja już nie wiem co robić..

[Serniczek]

kurde..... trzeba poczekać.....nie ma gorączki, je,pije......poczekajmy.....

[aamms]

Sama zlazła z posłanka i przyszła się napić..
No i zaczął ją wreszcie interesować otaczający koci świat..

Oby to był przełom..

EDIT: no i się wreszcie myjemy.. troszkę.. ale zawsze to coś..

[vega29]

Kciukasy za Daisy!!!

[gosiar]

aamms, ktoś na forum pisał, że kulawizna może być chyba początkiem kaliciwirozy? Kurcze, nie dam sobie ręki uciąć, że to ta wirusówka, ale na pewno coś w ogóle niezwiązanego z układem kostno-mięśniowym. Może idź do innego weta?
Byłaś na Białobrzeskiej?