Aha, nie ma najmniejszych problemów z sikaniem...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
a_mnie_nie_ma pisze:Dokładnie. A jego cienki głosik "zostaw mnie, chce spać i tyć", tym bardziej zachęca do dręczenia:) No i, niestety, Cezek tyje. Siedzi tak długo przy misce, aż wszystko zniknie. Jeżeli nie da zjeść na raz - kładzie się obok i czeka aż się poukłada w brzuchu. Kocur ma też jakieś psie naleciałości. Stojąc, wystarczy klepnąć się w udo, a Cezek opiera się jak wysoko może i stoi na dwóch łapach. Zauważył też, że za drzwiami jest nowy świat, więc za każdym razem, kiedy ktoś wychodzi, on też jest na to gotowy. A z ilości sierści jaką codziennie wciąga się do odkurzacza, albo z niego wyczesuje, można zrobić kilka poduszek. I kto pomyślałby, że kiedyś w ogóle wyjdzie zza łóżka.
p.s. Jagna dalej go nie lubi, nie przy przyjaźni. Minimum 30cm odległości musi być zachowane.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Tundra i 221 gości