K-ów, pożegnaliśmy Kicię :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 12, 2009 10:05

j3nny pisze:czy wiadomo jak sie czuja wczorajsze kociaki z działek?
ostatecznie złapało się 5, 3 burawe 1 szylkretka i druga chyba też, albo dymna, ciemno było ;) ta ostatnia pierwsza się złapała i zajęła klatkę łapkę. reszta kociaków po prostu powchodzila do transporterków za jedzeniem

maluchów jest jeszcze na pewno kilka. jest też kilka starszych maluchów, głownie czarne.
I jest sporo dorosłych, w tym 2 na moje oko do pilniejszego wyłowienia: rudy i czarno-biały, ostatnio nie wyglądały najlepiej. I bura kotka, pewno mama tych maluchów. Wyglądała jakby chciała przyjść, tylko nie mogła się ostatecznie zdecydować aż w końcu kociaki zajęły wszystkie transportery.

Pewien problem jest z tym, że ciężko się zorientować, które to są te czarne kotki, które wróciły po sterylce - nie mają naciętych uszu. Ale strzelam, że to te dwie najśmiejlsze, ciężko było je odstraszyć od jedzenia.


Robert pojedzie po nie i odstawi do Arwetu na przegląd.
Potrzebują wszystkie możliwe klatki jakie gdzieś są aby móc towarzystwo przenieść jutro na Kocimską (dzisiaj jeszcze zakup wykładziny do drugiego pomieszczenia, jego posprzątanie i przygotowanie pod maluchy, jak ktoś ma ochotę pomóc to zapraszam późnym popołudniem).

Akima, będziesz mogła zająć się małymi ogonkami przynajmniej raz dziennie? Marek ma chyba klucze, których w tym momencie na pewno nie będzie potrzebował, bo zarobiony. W razie czego ja wezmę drugi dyżur, wieczorny, przynajmniej na najbliższe kilka dni.

Lutra, w ramach zasłużonego wolontariusza, obejmie stanowisko w tworzącej się właśnie Radzie Nadzorczej fundacji (wymóg pod OPP) i będzie mi patrzeć na ręce czy wszystko jest prowadzone tak jak ma być, pieniądze odpowiednio zagospodarowane, czy nie mam marnotrawstwa posiadanego majątku itp

Kinya, transporter Arwetu wróci dopiero jutro, bo trzeba go odebrać od jeszcze innej pani a dzisiaj jest wszystko strasznie napięte w czasie :(

Miuti, bardzo ważne jest aby kociaki dostały szansę i były podstawione do mamki, bo po to przyjechały

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 10:34

Biorę na siebie dużury od pon- pt. Mogę też być na ostrym dyżurze w weekendy ale wyjątkowo. Gratuluję awansu Lutrze!!!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 10:39

Tweety pisze:
j3nny pisze:czy wiadomo jak sie czuja wczorajsze kociaki z działek?
ostatecznie złapało się 5, 3 burawe 1 szylkretka i druga chyba też, albo dymna, ciemno było ;) ta ostatnia pierwsza się złapała i zajęła klatkę łapkę. reszta kociaków po prostu powchodzila do transporterków za jedzeniem

maluchów jest jeszcze na pewno kilka. jest też kilka starszych maluchów, głownie czarne.
I jest sporo dorosłych, w tym 2 na moje oko do pilniejszego wyłowienia: rudy i czarno-biały, ostatnio nie wyglądały najlepiej. I bura kotka, pewno mama tych maluchów. Wyglądała jakby chciała przyjść, tylko nie mogła się ostatecznie zdecydować aż w końcu kociaki zajęły wszystkie transportery.

Pewien problem jest z tym, że ciężko się zorientować, które to są te czarne kotki, które wróciły po sterylce - nie mają naciętych uszu. Ale strzelam, że to te dwie najśmiejlsze, ciężko było je odstraszyć od jedzenia.


Robert pojedzie po nie i odstawi do Arwetu na przegląd.
Potrzebują wszystkie możliwe klatki jakie gdzieś są aby móc towarzystwo przenieść jutro na Kocimską (dzisiaj jeszcze zakup wykładziny do drugiego pomieszczenia, jego posprzątanie i przygotowanie pod maluchy, jak ktoś ma ochotę pomóc to zapraszam późnym popołudniem).

[b]Akima, będziesz mogła zająć się małymi ogonkami przynajmniej raz dziennie? Marek ma chyba klucze, których w tym momencie na pewno nie będzie potrzebował, bo zarobiony. W razie czego ja wezmę drugi dyżur, wieczorny, przynajmniej na najbliższe kilka dni.[/b]

Lutra, w ramach zasłużonego wolontariusza, obejmie stanowisko w tworzącej się właśnie Radzie Nadzorczej fundacji (wymóg pod OPP) i będzie mi patrzeć na ręce czy wszystko jest prowadzone tak jak ma być, pieniądze odpowiednio zagospodarowane, czy nie mam marnotrawstwa posiadanego majątku itp

Kinya, transporter Arwetu wróci dopiero jutro, bo trzeba go odebrać od jeszcze innej pani a dzisiaj jest wszystko strasznie napięte w czasie :(

Miuti, bardzo ważne jest aby kociaki dostały szansę i były podstawione do mamki, bo po to przyjechały


ta czwóreczka maluchów z arwetu wymagałaby czyszczenia uszków i zakraplania (świerzb, w arwecie przy klatce są specjalne dla nich kropelki - przy przeprowadzce proszę o nich pamiętać, w poniedziałek dostały zastrzyk przeciwświerzbowy i zostały odpchlone).. za jakies piec dni można będzie (a nawet trzeba będzie) je odrobaczyc - Aga mam dla nich tabletki, to jakos ci je dam.. po powrocie do krakowa, jakos w tygodniu 35 zabrałabym je do kontroli do gubaly..

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro sie 12, 2009 10:55

lutra pisze:Teraz trzeba myśleć nad tym, co na kubki wrzucimy.

Kolejna propozycja : może sylwetki kotów rozmaite?
:arrow: http://images.google.pl/images?hl=pl&cl ... e&resnum=1

Aha, jeszcze coś. Jutro zabieramy z lutrą Wielopolan do lekarza, wiec po południu też tam będziemy, nikt nie musi przychodzić.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:04

kiedy maluchy trafią na Kocimską?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:10

Eh, ja z Brzuchem u weta wczoraj i dziś i jutro też, więc Wielopolanie będą z towarzystwem, zabierzemy Firka, bo mu coś oko nawala.
CO do projektu kubków, poproszę znajomą, może się wykaże.
Do Pani z Arwetu wysłałam mail z wszystkimi kociakami, mam nadzieję, że się odezwie.
Pani Arwetowa Recepcja powiedziała, że ona też chce i to 2 (!). Kinya, możesz mail do niej dostać?
PS
Martwię się o Brzucha, jak moje koty chorują, to mam wrażenie, że je zaniedbuję :/
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro sie 12, 2009 11:10

Na sezon letni proponuję to: Obrazek

j3nny , Ryś jeszcze nie ma domu.

Czy mogę prosić o wymianę zdjęcia Rysia na 1. stronie na to: Obrazek ? Na tamtym miał 2 miesiące, teraz ma 4. Dziś wyślę maila do współogłaszarek z updatem.

Kocur, którego miałyśmy nadzieję z Anką złapać wczoraj, okazał się być karmiącą kotką. Jakąś nową. Małe smarki na szczęście w komplecie, oczy wyglądają ostatnio trochę lepiej, ergo albo bg działa, albo jakiś lepszy okres mają. 2 kwalifikują się na podbierak.
Ostatnio edytowano Śro sie 12, 2009 11:13 przez queen_ink, łącznie edytowano 1 raz

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:11

Na kubki na pewno powinny być wrzucone nasze koty i te żyjące i te, które możemy tylko wspominać, jeżeli to mają być kubki fundacyjne

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:12

mjs pisze:
lutra pisze:Teraz trzeba myśleć nad tym, co na kubki wrzucimy.

Kolejna propozycja : może sylwetki kotów rozmaite?
:arrow: http://images.google.pl/images?hl=pl&cl ... e&resnum=1

Aha, jeszcze coś. Jutro zabieramy z lutrą Wielopolan do lekarza, wiec po południu też tam będziemy, nikt nie musi przychodzić.


fajne te kocie obrazki ale to nie koty AFN'u :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro sie 12, 2009 11:13

A taki kubek, na którym będą imiona wszystkich (w miarę) kotów AFN i układać się w sylwetkę kota? A na obwódce "Hasło" AFN, www.afn.pl nr konta:xxxx?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro sie 12, 2009 11:14

lutra pisze:Eh, ja z Brzuchem u weta wczoraj i dziś i jutro też, więc Wielopolanie będą z towarzystwem, zabierzemy Firka, bo mu coś oko nawala.
CO do projektu kubków, poproszę znajomą, może się wykaże.
Do Pani z Arwetu wysłałam mail z wszystkimi kociakami, mam nadzieję, że się odezwie.
Pani Arwetowa Recepcja powiedziała, że ona też chce i to 2 (!). Kinya, możesz mail do niej dostać?
PS
Martwię się o Brzucha, jak moje koty chorują, to mam wrażenie, że je zaniedbuję :/


no własnie może nierozłączki Grafit i Psotuś?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:15

kosma_shiva pisze:
mjs pisze:
lutra pisze:Teraz trzeba myśleć nad tym, co na kubki wrzucimy.

Kolejna propozycja : może sylwetki kotów rozmaite?
:arrow: http://images.google.pl/images?hl=pl&cl ... e&resnum=1

Aha, jeszcze coś. Jutro zabieramy z lutrą Wielopolan do lekarza, wiec po południu też tam będziemy, nikt nie musi przychodzić.


fajne te kocie obrazki ale to nie koty AFN'u :)

Wszystkie koty są nasze :P
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:17

lutra pisze:Eh, ja z Brzuchem u weta wczoraj i dziś i jutro też, więc Wielopolanie będą z towarzystwem, zabierzemy Firka, bo mu coś oko nawala.
CO do projektu kubków, poproszę znajomą, może się wykaże.
Do Pani z Arwetu wysłałam mail z wszystkimi kociakami, mam nadzieję, że się odezwie.
Pani Arwetowa Recepcja powiedziała, że ona też chce i to 2 (!). Kinya, możesz mail do niej dostać?PS
Martwię się o Brzucha, jak moje koty chorują, to mam wrażenie, że je zaniedbuję :/


Pani Ola z recepcji Arwetu zarezerowała u mnie dwa maluchy, co to je w poniedziałek z zakopianki przywiozłam (buraska i jednego czarnuszka).. ona teraz ma remont, ale jestem umówiona z nią na wizytę i ewentualne zawiezienie do domku dwóch kotków po 24 sierpnia..

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro sie 12, 2009 11:18

lutra pisze:A taki kubek, na którym będą imiona wszystkich (w miarę) kotów AFN i układać się w sylwetkę kota? A na obwódce "Hasło" AFN, www.afn.pl nr konta:xxxx?


to trzeba będzie zrobić duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuży kubek :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 12, 2009 11:18

PO silniejszej dawce leków Brzuszek zesikał się na kanapie. :roll: , ale w sumie :)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 61 gości