Koć&Pluszon 10. Przerwa w przerwach

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 12, 2009 8:09

redaf pisze:
*anika* pisze:ja tam widzę 3 czernidła...

Tym gorzej :roll: :twisted:


dla kogo?


no i drugiej małej szylki nie widzę :?

czy te trzecie czarne miało być tą domniemaną ciemniejszą szylką? :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 8:13

*anika* pisze:drugiej małej szylki nie widzę :?

To nie są wszystkie foty, zrobione przez varię.
Tylko co ładniejsze 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 8:53

redaf pisze:
Georg-inia pisze:klatkę-łapkę zapożyczyć trzeba...

To nie takie proste.
Pamiętaj, że działkowisko jest terenem zupełnie otwartym.
Rodzinka się spokojnie po nim przemieszcza.
Dziś mieszkają tu, jutro tam.
My je zobaczyłysmy po raz pierwszy w jedenastym dniu pobytu.
Codziennie kilka razy przechodząc działkowiskowe ścieżki.
No i wszystkie sąsiady dokarmiają, więc głodem się ich nie weźmie.


Jesienią, jesienią ;)

Ja na działkowisku u znajomej łapałam na przełomie września i października. Całkiem głodne już były...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 9:04

Atka pisze:Jesienią, jesienią ;)

Wiem 8)

O ile się do tego czasu nie rozlezą po okolicy.
No i coraz więcej sąsiadów, coraz częściej i coraz dłużej przyjeżdża - a przy okazji karmi koctwo.

Rodzinka rezydowała na trzeciej działce ode mnie i nic o tym nie wiedziałyśmy.
Kociska były tak nażarte, że na nasz teren się nie doczłapywały.
Micha działkunowa stała, a tylko Strzałka nocą kilka razy wpadła na posiłek :roll:

Obrazek
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 9:14

Żeby nie było, że tym razem oddałyśmy walkowerem :twisted:

Chciałyśmy się zasadzić na małe z moimi dwoma transporterami na dzień przed wyjazdem.
Micha w transporter, a potem podzielić - zależnie od ilości sztuk :wink:
Pewnie by się coś udało, bo jak varyjka małym saszetki nosiła, to małe żarłoki sobie na łeb nad michą właziły.

No i żuwno.
Przyjechali na weekend własciciele tej działki z dwoma psami.
Mądra kocia mama całe przedszkole wyprowadziła. Gdzieś :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 9:18

reaf, na noc możecie zastawiać klatkę łapkę, jeżeli gdzieś z boczku można ją postawić i nikt nie ukradnie...

ale paskudy :1luvu:
ja chyba na moim wątku wspominałam jak bardzo niecierpię trikolorek/szylkretek... u mnie podblokowa gruba dupa regularnie koci się... szylkretkami... wszystkie pozostałe z miotu udaje mi się łapać (czarne, bure itp), a szylkretki omiją klatkę wiiieeelkim łukiem... I tak pokolenie ciapków rośnie :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 12, 2009 9:29

tajdzi pisze:reaf, na noc możecie zastawiać klatkę łapkę,
...
jeżeli gdzieś z boczku można ją postawić
...
i nikt nie ukradnie...

A i owszem, możemy.
Teraz Varia w Poznaniu, a ja w Warszawie :twisted:

Co oznacza "gdzieś z boczku" w odniesieniu do całokształtu działkowiska? :twisted:

Nie mogę gwarantować. Ja bym na pewno ukradła :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 9:32

no dobra :roll: wymądrzyłam się :roll: u mnie pod blokiem złośliwe dusze kopną, zamkną, jden pan chciał zabrać :roll: dlatego trza stać i pilnować :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 12, 2009 10:07

redaf pisze:Szylki dwie, w tym jedna jaśniutka.
Rudale dwa.
I dwa czernidła.
Kolorki po mamusi :roll:

O, a jak ja je widziałam, to była jedna szylkrecia, dwa rudale i trzy czarnule. Coś się zmieniło? 8O

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Śro sie 12, 2009 10:24

varia pisze:Coś się zmieniło? 8O

A i owszem.
Mam większą sklerozę.
Wydawało mi się, że o dwóch paciatych raportowałaś :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2009 11:37

redaf pisze:Od razu piłyście. W fanty grałyśmy 8)

A takie mam w tym roku fanty na działkowsku :roll:

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

wow, jakie piekne 8O Redaf ma najpiekniejsze dzialkunie na swiecie- fakt 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sie 12, 2009 13:14

redaf pisze:A i owszem.
Mam większą sklerozę.

Opowiedzieć Tobie, czego jeszcze nie pamiętasz? Obrazek :twisted:

redaf pisze:Pewnie by się coś udało, bo jak varyjka małym saszetki nosiła, to małe żarłoki sobie na łeb nad michą właziły.

Obrazek :wink:

I trzy czarne. :lol:
Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Śro sie 12, 2009 17:52

varia pisze: Opowiedzieć Tobie, czego jeszcze nie pamiętasz?

:twisted: :twisted: :twisted:

Chyba jednak wolę nie :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 14, 2009 17:07

varia pisze:I trzy czarne. :lol:
Obrazek

ale przynajmniej jeden nie całkiem 8)
faktycznie paskudztwa :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 14, 2009 19:05

Jej Magnificencja Frubsza odkryła w sobie pasję botaniczną.
Wynalazła w ogrodzie jedną, konkretną roślinę.
Studiowała ją bardzo dokładnie przez kilkanaście minut

Obrazek

A po badaniach w terenie wyglądała tak

Obrazek

Myślicie, że warto to zacząć uprawiać na szerszą skalę? 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości