Co do Nikity to on wczoraj u mnie pokaszliwał.

Nie rozumiem jak można zrobić kotu taką krzywdę..

Mówię o jego rozmiarach.
Pozdrawiam.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kosma_shiva pisze:a gdzie ten grill?
No i czy to zastepuje spotkanie czwartkowe?
Kinya pisze:Odnośnie dzisiejszej łapanki: czy ktoś nie wybiera się jakoś teraz do Arwetu? Jest tam łapka i kotki do wypuszczenia, które trzeba zawieźć na działki do Prokocimia. Ja nie wyjdę z pracy wczesniej niż grubo po 19:00, musiałabym jechać do Wieliczki, zabrać to wszystko z lecznicy i znowu jechac do Krakowa,a potem znowu wracać do Wieliczki. Jeżeli koty zostałyby złapane po 20:00 (a na pewno tak by było) to ja nie mam dziś jak ich przechować u siebie, a wolałabym nie zawracać wetom głowy nieustannie po zamknięciu lecznicy; lepiej zostawić to na naprawdę ciężkie przypadki.
Kinya pisze:Wywalili nam zebranie, nic nie poradzę
[/quote]Tweety pisze:
Proszę o ustalenia co do spotkania - zwalamy się Ogosze na głowę i grillujemy w sobotę jak rozumiem tylko jaka godzina wchodzi w grę
otwieram listę uczestników
1. Ogocha
2. Patka_
.
.
. Tweety
mjs pisze:Słonka, a która godzina tego spotkania sobotniego, przynajmniej orientacyjnie, bez godziny nie zdecyduję.
Tweety pisze:Lutra dzisiaj przeszła samą siebie chyba
1. Chiron i odbiór ostatnich kotów stamtąd, dwie góraleczki i maluch prokocimski, przy czym ja zawaliłam, bo zapomniałam jej powiedzieć, że tam nie ma transporterów![]()
2.Wielopole, wypuszczenie góraleczek i zabranie stamtąd kotki od pani lizusowej,
3. zabranie Akimy z jej kotką
4. wypuszczenie kotki w Prokocimiu
5. Arwet, odebranie mamy szuwarkowej, dwóch kocic z działek prokocimskich, srebrnego wredotki i ustrojstwa do łapania
6. zawiezienie na działki prokocimskie kotów (wredota na tymczas do karmicielki) i wypuszczenie przekazanie klatek do lapania
7, wypuszczenie mamy szuwarkowej
8. odstawienie malucha do Ogochy
9. powrót do Prokocimia, bo tam mają już 4 maluchy w klatkach
możliwe, że zrobiła po drodze jeszcze parę innych manewrów ... nie muszę wszystkiego w końcu wiedziećale odpracowała kawał porządnej roboty i chcę/muszę ją pochwalić zwłaszcza, że jutro jeszcze złapane towarzystwo odstawia do Wieliczki dzikim świtem
Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Google [Bot], kasiek1510 i 40 gości