Moje MP6 - część trzecia

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 10, 2009 17:51

O, jaka pracowita dziewczyna :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 10, 2009 17:55

Dzięki pomocy Cioteczki Romy wystawiłam pierwszy bazarek na moją gromadkę: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4789817#4789817

Bardzo prosimy o podnoszenie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 10, 2009 19:57

Dobry wieczór! :D Co słychać u Was? :) Bo u nas spokój :D Koty odpoczywają po "ciężkim" dniu na balkonie :D


Jeśli ktoś ma ochotę na koncert Madonny a przy okazji wesprzeć koty to zapraszam! :arrow: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=710952811

P.S. Przepraszam Izuniu za OT :oops:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto sie 11, 2009 7:02

Cześć Cioteczki! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 11, 2009 7:33

Witajcie
Iza jak tam kociaki? Lepiej?
Tego surowego wołka to mi poleciła wetka, dla mojej znajdy. Suchy inestinal (a potem sensible) i surowy wołek. Też się dziwiłam, ale pomogło. Musiałam jej podać coś mokrego, żeby wymieszać z tym trilac. Po mokrych karmach od razu było gorzej :-( Dostawała też węgiel - ale efekt był żaden.
A jak bym miała jeszcze jednego takiego Alberta to bym mogła spacer farmera trenować :D I strongwoman jak tralala. Ale zawsze mogę wziąć trzy inne do drugiego kontenerka :D

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto sie 11, 2009 8:01

Witaj Gosiu! :)
Kupek mniej, część bardziej zwarta.
Dałam wczoraj trochę sparzonego indyka z ugotowanym ryżem i Lakcid. Dziś też dostały.

A trzy koty jako przeciwwaga dla Albercika - nono 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 11, 2009 11:49

Izu, dobrze, że koooopalki się zbierają. Tak trzymać !.

Gratuluje pierwszego bazarku :P Zajrzę :wink: .

Albercik, waga hipopotamkowa :D

A surowe wołowe to chyba żadna kicia nie odmówi :wink: . A parzycie czy mrozicie (jak długo) ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 11, 2009 12:13

Dzięki Psiama :love:

Ja wołowinkę mrożę i potem jeszcze na chwilę zalewam wrzątkiem, bo nie chcę dawać takiego zimnego, prosto z lodówki.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 11, 2009 12:21

Tez tak robię, wcinały az uszyska lataja. Ale ostatanio same puchy szły i od czasu do czasu indyk i kurczak gotowany. Dzis kupie wołowinkę, bo czas najwyższy :D .

A małe 2,5 miesieczne tez juz może takiego woła wsuwac ? :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 11, 2009 12:26

Chyba tak, chociaż nie za dużo naraz.
Generalnie, z moich doświadczeń wynika, że maluchy o wiele lepiej tolerują mięsko, niż puchy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 11, 2009 12:53

O tak, kurczaczek i indyk ładnie się 'przetwarzaja' :wink: . Ale umiar zawsze wskazany. Z puszek i saszetek na 100% pewne to RC conv i recovery, reszta mimo oznaczenia kitten (animonda, hills itd....) jakoś róznie z nia bywa. Musze pilnowac malizny, bo duzym chce ich puszkowe wcinac a potem w kuwecie sensacje ... :roll: . Na szczęście jeszcze nie umie wskakiwac na blat kuchenny, więc tam się starsze posilaja a Koko z dołu biadoli, że tez chce to pachnace. Ale cudnie sama zaskoczyła z suchym i wcina. Tylko nijak nie jestem w stanie rozdzielic RC-owych weaninga niemowlecego od babycat 36 dla młodziezy i feline dla posterylkowca. Dlatego wcinana jest mieszanina ... :roll: .

A Ty, Izu masz u siebie jakie wiekowe koti ? :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 11, 2009 13:09

Oj tak, to jest problem, kiedy trzeba dawać różne rodzaje karmy, bo futra bardzo chcą jeść ... nie tę co powinny :wink:

U mnie futra młode stosunkowo: najstarsza Pysia ma 3 lata i miesiąc, najmłodsza Pyza - rok i pół miesiąca.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 11, 2009 13:12

Erin pisze:Oj tak, to jest problem, kiedy trzeba dawać różne rodzaje karmy, bo futra bardzo chcą jeść ... nie tę co powinny :wink:


Oj tak, ja mam sajgon pod tym względem...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sie 11, 2009 13:26

Tak, najgorzej jak któres na wysoko specjalizowanej karmie ... :roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto sie 11, 2009 14:23

Ahoj Kociareczki :lol:

Ja z puchami to mam ciągły dylemat.
Jak dam 10 dkg mięcha to koszt =1.70 (np.filet z indyka) ,2.50 (np.wołowina extra) i wiem co zjadły i nic się nie niszczy.A z puszkami w tej samej cenie różnie bywa - sosik wylizany ,reszta blee, a czasem oleją całośc.

Yoko

 
Posty: 238
Od: Sob lip 28, 2007 19:33
Lokalizacja: Be-Be :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kitiuszka, puszatek i 117 gości