Vetka - p.Kasia z Sowy - powiedziala, ze z lekka panikuje... Podobno kupka przy pp jest innego koloru i powinny byc jeszcze inne objawy - goraczka, oslabienie, wymioty.
Wytlumaczylam Pani, ze tydzien temu umarl moj ukochany kot Black, choc wydawalo mi sie, ze go leczymy bardzo dobrze i ze wlasciwie lada moment bedzie poprawa... Zrobione 3 tyg.wczesniej badania krwi i tydzien przez smiercia moczu nie wykazaly nic groznego - a jednak umarl, a ja czuje sie strasznie winna, ze nie zrobilam wszystkiego co moglam... a jak pomysle, ze cierpial przed smiercia - to zaczynam ryczec i jestem nie do zycia - wiec zadnemu innemu kotu nic sie stac teraz nie moze!
Reasumujac - dostalam lek na zageszczenie kupki - i mam obserwowac... Latwe to nie jest zwazywszy ilosc moich tymczaskow, dobrze ze sa przynajmniej poizolowane od siebie... Rano biegala cala zadowolona i ladnie jadla... Moze kupic termometr i mierzyc im temperature? Sluchajcie - CZY POWINNAM ZASZCZEPIC braci Czikity ? Tak na wszelki wypadek? Caly czas przebywaja razem... czy to nie za pozno? z drugiej strony, one maja dopiero 2 miesiace i ledwo odzyly, wiec wczesniej nikt ich szczepic nie chcial... I moze wiecie ile ta podstawowa szczepionka kosztuje ? Zebym wiedziala ile kasy mam pozyczyc
