Zabiedzony Dziubek z Opola - Mścisławem u AniHili ;)

[phantasmagori]

[DJ]

Wchodząc do pomieszczenia dla kotów w schronisku witają nas dwa głosy... Daniela i Dziubka...

Dziubek jest przecudnym, ogromniastym kocurem, który od razu przykleja swoją główkę do krat w poszukiwaniu pieszczot
Bardzo się cieszył z odwiedzin, a że było nas dwóch nie mógł się zdecydować, którego Dużego wyściskać najpierw
Można go zagłaskać na śmierć, a on pcha się do ludzia tak niesamowicie, że jest w stanie go przewrócić z radości, śmigając między nogami w poszukiwaniu pieszczot
Rany na szyi naprawdę pięknie się goją - w sumie gdybyśmy o tym wcześniej nie wiedzieli, w ogóle nie zwrócilibyśmy na to uwagi...

Z całej tej radości był nieuchwytny dla fotografa, ale czasem udało nam się go złapać



Dziubek czeka na domek...
Potrzebuje Ciebie i Twojego otwartego serca, a w zamian da Ci to co najpiękniejsze, czyli swoją miłość na dobre i na złe...

[phantasmagori]

domku no zobacz jaki piękny kocurro nic tylko brać i kochać

[Boo]

Badania Dziubka kosztowały 49zł - Kropeczko akurat to, co dla niego wpłaciłaś Baaaaaardzo Ci dziękuję!

No i przyznam, że mam zagwozdkę Wyniki krwi Dziubka są jak najbardziej prawidłowe! Ma zrobione w prawdzie podstawowe badania ale mocznik i kreatynina w normie, hematokryt, hemoglobina, białe ciałka krwi wszystko gra-i-bucy. Ja się bardzo, bardzo z tego cieszę! Tylko czemu taki chudy???? Czemu ta sierść taka paskudna??? Na pewno alergia i brak w 100% dobrego jedzenia ale to chyba nie może być powód aż tak złej kondycji???

Macie jakieś pomysły????

Jak na razie wychodzi na to, że oprócz utrzymywania diety bez-kurowej Dziubek wymaga TYLKO domu, niczego więcej specjalnego! A z tego co pisze(ą) DJ, Dziubek robi się coraz bardziej pro-ludzki. Tylko bardzo, bardzo płacze

Przyznam, że nie wiem jak teraz będzie z jego wypuszczeniem Nerki ma zdrowe, nadal jest problem ze zrobieniem przy nim czegoś bo wtedy przestaje być miły no i wciąż siedzi przy kratach i płacze. Może być tak, że zostanie wypuszczony dla jego komfortu psychicznego...

[tillibulek]

cudownie, ze wyniki badan ok, i nereczki w porzadku - super :D:D

ale z tym wypuszczeniem to ciezka sprawa... i to jeszcze teraz, kiedy lato sie konczy

Domku, zakochaj sie w Dziubku Rozmruczany pieszczoch to najlepszy przyjaciel

[violavi]

Bardzo się cieszę, że wyniki dobre.
Zdrowie najważniejsze. No i dom!

Dziubuś wygląda identycznie jak kot, którego kiedyś miała moja mama, nazywał się zwyczajnie - Siwuś.
Pewnie jakby mama zobaczyła Dziubka od razu by się zakochała. Ale ilość kotów i sytuacja nie sprzyjają dokoceniu.

[tillibulek]

up

[cypisek]

może faktycznie zle dziubkowi za kratami ,są kotki ktore nie umieją się przystosować.
a testy miał robione ??
na jakieś zakazne dziadostwo??

bo może coś nie doczytałam

[Boo]

może faktycznie zle dziubkowi za kratami ,są kotki ktore nie umieją się przystosować.
a testy miał robione ??
na jakieś zakazne dziadostwo??

bo może coś nie doczytałam

Nie. Ale po weekendzie przywiozę testy FIV+FeLV i go testniemy Być może będzie miał podaną Convenie na katar. Jakby ktoś mógł wspomóc leczenie Dziubka to było by super!

[tillibulek]

Dziubku, do domku!!

[-Buffy-]

Dziubkowi szukamy domku.

[phantasmagori]

leci datek na dziubka

a jak u niego z apetytem?

[tillibulek]

:D

[violavi]

Witaj Dziubuś
Gdzie ten domek?

[Boo]

Dziubek jednak dostał Convenię. Taki 2 tyg. zastrzyk w przypadku TAKIEGO choleryka to bardzo praktyczna rzecz Koszt ok 50zł, dokładnie będę wiedziała po południu.

Co do apetytu, to różnie bywa. Niestety okazało się, że jak Dziubek jest z innymi w boksie to nie zawsze dostaje to, co powinien dostawać alergik Albo nie zawsze starczy albo ktoś nie dopilnuje Ale jeśli jest sam, tak jak teraz i jest wołowa Bozitka to je z chęcią

W weekend będę rozmawiała o jego wynikach i wyglądzie z Mądrą Osobą. Zobaczymy czy coś "wymyśli"

Niezmiennie Dziubek potrzebuje domu, bardzo cierpi w schronisku