Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 09, 2009 17:11

Cameo - wiem, czytałam. Tak napisałam, bo może ktoś miałby tez chęci, a nie wie, ze może. :lol:

Krysiu - dawno Cię nie było, witaj. :)
Jakoś sobie radzę. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 09, 2009 19:17

Agn pisze:Asiu, będzie okazja - 'imprezka proszkowa' :wink: .

Z racji tego, że dziś byli goście, to były też ciasteczka. I wylazło szydło z ... Boguszków. Bo to, że Forty uwielbia słodkie bułeczki, to już wiedziałam ale okazało się, że Bogusz uwielbia suche biszkopty. Wykradł to, czego nie zjedli goście i na dodatek dzielnie bronił przed psem. :lol:
Dziwne te Boguszki...


:?: co to za impreza :?: :) Co, kiedy, jak, pisz

Co do słodyczy - jeśli na noc nie schowam słodyczy - rano znajdę tylko resztki. Nikita nie pogardzi nawet białą czekoladą z morelami, rurki waflowe uwielbia...Kiedyś TŻ mnie posądzał, że to ja nocą podjadam słodycze ze stołu :wink: potem znalazł winnego :wink:
:!:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie sie 09, 2009 19:25

Miałam kiedyś kota, który miał 2 miłości. Żółty ser i białą czekoladę :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie sie 09, 2009 19:52

Bogusz i jego jedzeniowe milosci :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sie 09, 2009 20:01

Dziewczyny, a czy biała czekolada im nie szkodziła? Ja kiedyś wyczytałam, że czekolada to psu nie służy na zdrowie, ale dla kota to trucizna. I teraz tak panikuję, że nawet wieczka od lodów czekoladowych nie daję moim wylizać. :oops: W takim razie przestaję wpadać panikę na widok kota zbliżającego się do czekolady. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sie 09, 2009 20:13

Ja mam niejasne przeczucie, że nasze koty po przejściach, zwłaszcza te schroniskowe to różne rzeczy jadły tylko nie jedzenie dla kotów. Moim orzeszkom zdarzyło się wyjadać suche ziemniaki z garnka. teraz już im przeszło ale na początku włosy dęba stawały jak koty namierzały sie na zjedzenie różnych rzeczy. Niedawno odkryłam za to, że do Zuzki, Rulona i Perełki, grona wielbicieli jaj na twardo, dołączyła Żabcia. Gotuję więc dla nich też, niech sobie pojedzą, chyba im nie zaszkodzą.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Nie sie 09, 2009 20:16

moja Bajka tez uwielbia takie jedzonko - ziemniaki, kasza, parowki...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 10, 2009 17:30

A co tu taka cisza nastała? Jak tam koty? Convenia działa? Się nam wątek o żywnieniowych dewiacjach zrobił...więc dorzucę : Zulus uwielbia sałatę! Poza tym nic dziwnego nie jada - typowe kradzieże rozmrażanych miąsek i to co w miskach. Nikita natomiast to złodziej pospolity (choć niby rodowodowy ale szlachetności w nim za grosz) - wpierpapierza wszystko co zostawimy:słodycze, kanapki, surówki, co na patelni, w garnkach nie przykryte - biada...a potem sra dalej niż widzi - uroki :wink:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sie 10, 2009 19:18

Cisza, bo dużo spraw dziś do załatwienia. A niektóre jeszcze się nie załatwiły.
Jak `sprawy` dojadą to będę meldować.


Ale. Przyszła dziś paczka od Iburg - Ewo, dziękuję. :1luvu:
Oczywiście jest walka o zabawki. :roll: Ale przyszło ich tyle, że pies nie wie, której ma pilnować, więc koty zawsze coś sobie znajdą. Na osłodę, pies dostał wędzone ucho, którym koty oczywiście się też interesują. Pies zgłupiał ze szczęścia - trzyma ucho, goni kocie piłeczki, wszyscy warczą.
Forty upolował wielką kudłatą kulę i nie chce jej oddać - warczy, gdy ciągnę za sznureczek. Właśnie jest na etapie pracowitego wyskubywania włosia, pewnie coby się do smakowitego wnętrza dostać. Nie wiem, jak mu wytłumaczyć, że tam nic nie ma, a już na pewno nic do jedzenia.
Reszta kotów goni wszystko, co się turla.
A że Ewa zadbała też, by miały przekąskę, to przy okazji wyszło, że Tofu jada również co innego niż mięso. 8O Tofu jada małe puszeczki Gurmeta z tuńczykiem. :!: :!: Musze przekalkulować, co na wyjdzie taniej i zdrowiej, ale to zawsze jakaś alternatywa.

Mamy naprawdę wesoły wieczór.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 10, 2009 19:36

A to fajowo!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sie 10, 2009 22:15

Fajowo to dopiero teraz jest.

Dojechała koteczka z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96869

Rodzą się takie - w domach, stodołach, w krzakach. Tak jak Habibi, jak Amal, jak ta biała maleńka. A mogłyby się nie urodzić...

Jutro idziemy do Doc.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 10, 2009 22:34

śnieżynka Io
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 10, 2009 22:51

Agnieszko, czytam wątek Buliego i 8O :lol:

Agn 07.11.06 pisze:Rano Buli przywitał mnie mruczeniem i nieudolnymi próbami pokazania jakie ma fajne brzucho do głaskania.


Czy to napewno TEN sam kot...? 8) :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon sie 10, 2009 22:53

Agn pisze:Fajowo to dopiero teraz jest.

Dojechała koteczka z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96869

Rodzą się takie - w domach, stodołach, w krzakach. Tak jak Habibi, jak Amal, jak ta biała maleńka. A mogłyby się nie urodzić...

Jutro idziemy do Doc.


Widzę że lubisz białe 8) kciuki za śśśnieżynkę 8) :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon sie 10, 2009 22:57

Cameo pisze:Agnieszko, czytam wątek Buliego i 8O :lol:

Agn 07.11.06 pisze:Rano Buli przywitał mnie mruczeniem i nieudolnymi próbami pokazania jakie ma fajne brzucho do głaskania.


Czy to napewno TEN sam kot...? 8) :lol:


On ma takie fazy. Czasem przylezie i udaje miłego. Ale sama go nie pogłaszczesz. A o wzięciu na ręce - zapomnij.

A co do tego, czy lubię białe. Nie mam preferencji `rasowych`. 8) Jeśli już, to lubię te bardziej `uszkodzone`. Dlatego Białas przestał mnie interesować - jest zdrowy, a to że brakuje mu łapy to nic. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 48 gości