Kejti trafiła pod nasza opieke jakieś 1,5 godz temu. Kotka ma 6 tyg. Została zabrana ze wsi kiedy miała 4 tyg. Kotka ma objawy neurologiczne, ma problemy z chodzeniem, rozjeżdżaja jej się nóżki tylne przedbie podwijają się pod brzuszek. Szieje się tak po ok 5 min spacerowania. Kejti ma apetyt załatwia się. Niestety weci w Kielcach zalecili eutanazję !!
Koteczka jest zywa, reaguje na bodźce, chociaz jest cała biała słyszy.
własciciele cudem dostali do nas kontakt. niestety nie stac ich na leczenie małej.
Kejti jest potwornie zarobaczona w kale wyszły pierwotniaki.
Jutro jestesmy umowieni na konsultację z małą w Myślenicach. Po konsultacji telefonicznej lekarze stwierdzili, ze może to byc toksoplazmoza ale pewna diagnoza zostanie postawiona po przeprowadzeniu badan i po obejrzeniu kota.
Kontakt w sprawie kotki
668 859 676
fiona.22@wp.pl





