Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

[Erin]

Przepiękne

[anita5]

A teraz taki jeden, co zawsze nabroi... Zgadnijcie kto?

W świeżo wysuszonym praniu

Jest tak niegrzeczny, że kupiliśmy mu takie coś


I pojechał na wakacje, żeby wszyscy mogli odpocząć. Tu - rekonesans:

[amyszka]

Maluszki przecudne A co za łobuz to nie wiem Ale nie ma to jak spanie w czystościach


Fajne to coś dla kotka

[anita5]

A teraz jeszcze Benia zapakowana

[EwKo]

Tak patrzę na te maluchy... Dziewczyninka wygląda na zbója, a chłopak na ciapę. No nijak mi ta płeć nie pasuje (absolutnie NIE twierdzę, że nie wiesz, kogo karmisz )

Ciekawy namiocik

[carmella]

Maluszki słodkie. Takie klusie okrągłe

Benia jak zawsze

[Bazyliszkowa]

W świeżo wysuszonym praniu

Wiadomo, że koty to czyścioszki

[kristinbb]

Zaglądamy, pozdrawiamy...
Przyjrzałam sie uważniej Twojemu podpisowi Anitko,
jest naprawdę fajny....

[Erin]

Extra!

[natur11]

A teraz taki jeden, co zawsze nabroi... Zgadnijcie kto?

W świeżo wysuszonym praniu

....

Amigo

nie zgadlam, ja wiedzialam ze to on

[anita5]

Amigo, oczywiście!

Srebrny dziś był niegrzeczny. Bardzo chciał się bawić z kotami, w ten swój dziki sposób, a one tak nie chcą. Milusia to w ogóle boi się go strasznie i przez niego czasem nie chce nawet zejść na dół. Dzisiaj siedziałam z nimi na balkonie i kontrolowałam poczynania Srebra, ale i tak musiałam go zamknąć w klatce.
Był też dziś kilka razy rozkoszny, taki zaspany...
A wczoraj pierwszy raz położył się obok mnie, jak siedziałam na tapczanie.
To, co u innych kotow jest normalne, u niego cieszy, zadziwia.

Ten kot jest cudowny, kochany, naprawdę. Gdyby jeszcze moje koty tak myślały...


Lola czuje się znacznie lepiej, nawet biegała dziś jak taki mały bączek.

A dzidziusie pandusie są rozkoszne. Mogłabym je godzinami obserwować. Teraz po kolacji po kolei zrobiły piękne kupalki, a potem się biły i przewracały, a wszystko tak niezdarnie, powoli... Takie małe miśki.

Jaś nie jest ciapą... A Małgosia rezczywiście taka chochlikowata jest. Oba są zaradne. Jestem z nich dumna.

[mar9]

Amigo, oczywiście!

Srebrny dziś był niegrzeczny. Bardzo chciał się bawić z kotami, w ten swój dziki sposób, a one tak nie chcą. Milusia to w ogóle boi się go strasznie i przez niego czasem nie chce nawet zejść na dół. Dzisiaj siedziałam z nimi na balkonie i kontrolowałam poczynania Srebra, ale i tak musiałam go zamknąć w klatce.
Był też dziś kilka razy rozkoszny, taki zaspany...
A wczoraj pierwszy raz położył się obok mnie, jak siedziałam na tapczanie.
To, co u innych kotow jest normalne, u niego cieszy, zadziwia.

Ten kot jest cudowny, kochany, naprawdę. Gdyby jeszcze moje koty tak myślały...


Lola czuje się znacznie lepiej, nawet biegała dziś jak taki mały bączek.

A dzidziusie pandusie są rozkoszne. Mogłabym je godzinami obserwować. Teraz po kolacji po kolei zrobiły piękne kupalki, a potem się biły i przewracały, a wszystko tak niezdarnie, powoli... Takie małe miśki.

Jaś nie jest ciapą... A Małgosia rezczywiście taka chochlikowata jest. Oba są zaradne. Jestem z nich dumna.

Masz prawo być z nich dumna, słodkie te malusie-pandusie

[Erin]

Oj, jak miło
Głaski dla gromadki

[psiama]

Pandusie powalaja, misiaczki normalnie .

SUper, że Lola wraca do zdrowia . A jak z Panem co gluty parówkowe sieje ?

Do kici bezłapciej na pewno zajrzę

Mziiaki dla całego stada.

[anita5]

Srebro w klatce. Znowu źle potraktował Milusię... Żal mi go strasznie.

Dużo dziś zrobiłam, posprzątałam, nawet piwnicę ogarnęłam nieco, a koty... spały.

Pandusie już dziś zrobiły śliczne kupalki, co skrzętnie odnotowuję niniejszym. Teraz dostały kurczaka i jadły bardzo grzecznie. One są tak słodkie, że tego się nie da opisać.

A Czapsi i Lukrecja zamieszkały na balkonie. Są tam cały czas, a Czapsi jest tak szczęsliwa, że potrafi się turlać z boku na bok z radości przez pól dnia.