Mirmił von Foch zaprasza...jesteśmy z(nie)ważeni!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 08, 2009 21:22

dziwadła same :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob sie 08, 2009 21:35

Duża von Focha pisze:Cześć Mru!

Wypatruję, czy aby Cię ode mnie nie widać :D

Obrazek

Mir


Mój Mru też ma teraz takiego jednego Mrułata, co surykatkę umie naśladować zupełnie jak ty!
I co i co, widzisz mnie?
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 08, 2009 21:42

Dopiero teraz Duża włączyła komp. Cały dzień porządki robiła. Co najmniej jakby jakieś Święta miały być. Coś mówiła, że baby i dziada u nas w domu brakuje.
Ja żadnej baby i dziada nie chcę :evil:

Przynajmnie prawie cały dzień na dworze byłem. Ja nie lubie tego potfora co tak strasznie hałasuje. Dlatego wtedy albo zmykam do piwnicy, albo jestem na dworze.
Ciepło dzisiaj było. Ja lubię ciepło. Kajtuś nie bardzo.
leżałem sobie na naszej budce. Duża mówiła, że mam wczasy pod gruszą. Tylko, że to drzewo to nie grusza a brzoskwinka.

Mir Ty ale zdolny jesteś. Prezentujesz się pierwsza klasa. Szacun

Niusiu
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 08, 2009 21:56

Mojej też czasami odbija z tym sprzątaniem. Na szczęście nie zbyt często :twisted: Chodzi i czepia że moje zabawki po całym domu się walają. Albo że koło miseczki brudno - niech sama spróbuje jeść tylko mordką :)

Obrazek

A tu troszkę się zapomniałam :oops:

MartaAgnieszka

 
Posty: 657
Od: Pon lip 06, 2009 8:10
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Nie sie 09, 2009 11:11

Mir co u Ciebie?
Ja w domu muszę siedzieć.
Mamy po sąsiedzku jakichś nowych Dużych.
Oni w taką pogodę jakiś zielska na ogrodzie palą.
Nasza Duża jest wsiekła. Wczoraj okna myła.
Niusiu
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 11:37

Cześć Niusiu,

my na razie buszujemy w porzeczkach pod opieką Babci :D Duża wczoraj też cały dzień latała z odkurzaczem, a potem taką śmieszną miotłą do mycia podłogi na mokro - ktoś nalał w pralni :oops: Duża przeprowadziła dochodzenie, ale nikt się oczywiście nie przyznał. W każdym razie pytanie" "Kto to zrobił?" pozostało bez odpowiedzi :twisted: Na szczęście Duża nie podjęła dalszych kroków celem wyjaśnienia zagadki :wink:

Nasi sąsiedzi na szczęście nie mają zwyczaju porządkowania ogródka, wskutek czego wygląda on jak taka mini dżungla - fajnie się tam można bawić, jak Duża pozwala (zawsze pod nieobecność sąsiadów) :D

Powiedz swojej Dużej, że jak sąsiadka pomyje okna, to niech też zrobi ognisko. Najlepiej z opon :D Duży robił porządki w garażu i ma obecnie parę zbędnych do zbycia :D

Miłej niedzieli!

Mir

ps. Zapytaj proszę Dużą, w jaki sposób zmienia temat wątku :D

Duża von Focha

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 11:56

Poszedłem poleżeć do piwnicy.
Duża powiedziała, że za gorąco i się jeszcze za czadzę.
Niusiek


Temat zmienia się w pierwszym napisanym poście. Wybierasz zmień. Wpisujesz w temacie nowy tytuł i standardowo wyślij.

Duża
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 12:39

jak mamunia poszła do sklepu, a duży nie patrzył, włamaliśmy się do miski z filetami kurzymi :twisted: każde zjadło po pół wielkiej piersi i teraz ledwo dychamy z obżarcia :roll: mamunia nie była zadowolona jak wrócila ze sklepu, coś mówiła o złodziejskich pomiotach, kradnących sierściuchach i takie tam.to o nas? 8O
kluska i rychu nażarci po uszy
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie sie 09, 2009 13:17

Na pewno nie....Może Duży zapomniał się ogolić? I...skradł serduszko Dużej? 8O
Rudi solidarny
:twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sie 09, 2009 13:18

no chyba, że to o nim. przecież o nas zawsze mówi, moje skarby, pięknoty, śliczności i tak moglibyśmy wymieniać godzinami :roll:
kluska i rysiek trochę uspokojeni
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie sie 09, 2009 13:24

Fileciki, mniammm, mniammm...nie rozumiem Dużych, najpierw wykładają nam coś apetycznego pod nos a potem dziwią się, że to zjedliśmy :roll: :roll: Ech, te różowe Kleksy :roll:

Mir

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 13:27

każdy wie, że szanujący się kot surowiźnie się nie oprze :roll:
rysiek i klucha
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie sie 09, 2009 13:31

Pecia się opiera surowiźnie.
Z surowego zjada ciut ciut wątróbki drobiowej. Wszystkim innym gardzi.
Ja z Kajtkiem nie opieramy się generalnie niczemu.
Niuń
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 13:35

Słuszną macie koncepcję na życie chłopaki :wink: My z Rudolfem też się niczemu jadalnemu nie opieramy...zwłaszcza jeżeli jest to sos do nachos :D

Mir

ps. Wylizali mi pół słoika i przegryźli nachosami :strach: :strach: :strach: Na takie sytuacje mam utworzoną rezerwę budżetową, na szczęście nie było konieczne jej uruchomienie, uff....

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 09, 2009 13:37

my sie opieramy tylko niektórym chrupkom :roll:
klucha i ryś
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 71 gości