Niestety, czas przyznać, że Imć Karolak miał rację. Koty to podstępne istoty, bez skrupułów dybiące na ludzkie istnienia

.
Ze smutkiem donoszę, iż całą wczorajszą noc Kitek uporczywie próbował udusić swoją dwunożną...futrem

.
Tak tak. Podstępne zwierze ułożyło się włochatym brzuszkiem wprost na twarzy swojego człowieka, zatykając nos i usta. Zdjęty powracał uparcie na wybrane przez siebie miejsce

.
Mało tego. Narzędzie zbrodni, owo futro, tak gorliwie pielęgnowane i wzmacniane przez "o mało co denatkę" preparatami witaminowymi, zostało na wszelki wypadek wytytłane w kurzach ścielących się w górnych partiach szaf. Niedoszły przestępca liczył zapewne, iż ofiara padnie trupem wskutek nieopisanych wrażeń zapachowych, jakie daje zakurzone i niedostatecznie wyczyszczone futerko.
Złapany na gorącym uczynku nie wykazywał najmniejszych objawów skruchy. Sąd przypomniał, że oskarżony jest recydywistą, wcześniej znany był w kocim półświatku przestępczym jako Złodziej Serc. Zatwardziały zbrodzień został zatem osądzony i skazany na dożywotne mizianie.
Wyrok jest prawomocny i nie podlega odwołaniu

.
A oto kilka konterfektów dedykowanych forumowiczom tytułem przestrogi. Pamiętajcie: wcielenie zła może przybrać niewinną postać. Nie dajcie się zwieść sile pozorów.
Już!!! Wielkość właściwa. Można oglądać. Dzięki Mysikluliczku
kosi kosi łapci
co masz? podzielisz się?
mówcie co chcecie...profil mam klasyczny
tak samo jak prążki
wielki błękit
ja broję? ja jestem tylko małym słodkim śpioszkiem
no dobra...czasem budzi się we mnie lew
lubię się bawić...no co?
a potem kółka w górę