Słodkie kocie rodzeństwo szuka dobrych, ciepłych domków stałych lub choćby
tymczasowych.
Kociaki mają w tej chwili ok. 7 tygodni, ich płeć będzie znana gdy je w poniedziałek (3 sierpnia), za 2 dni, zabiorę do Warszawy i pokażę weterynarzowi. Kocięta są słodkie i urocze, urodziły się na wsi w szopie u ludzi, którzy nie potrafią się nimi zająć, a maluchy niestety mają początki
kociego kataru!!! Koci katar choć jest dość uporczywą chorobą to jednak całkowicie uleczalną, o ile zacznie się leczenie odpowiednio wcześnie, dlatego zabieram maluchy do Warszawy, gdzie będą miały szansę wyzdrowieć. Niestety z pewnych względów nie mogę nawet przez chwilę trzymać kociąt u siebie w domu - dlatego bardzo proszę o pomoc w znalezieniu
domu tymczasowego dla tych słodkich maleństw!!!
Domków stalych będę szukała jak tylko dowiem się, jakiej płci są kociaki, a teraz pilnie potrzebuję odpowiedzialnych domów, które mogłyby się przynajmniej jakiś czas zaopiekować kociętami. Ja ze swojej strony pomogę jak tylko będę mogła w zakresie leków/jedzenia itp. Jak wspomniałam szukanie domów stałych biorę na siebie, tylko tymczasowego lokum tak bardzo brak... ;(
Proszę, pomóżcie znaleźć dom tymczasowy!!! Jedna osoba była chętna, ale niestety z powodu wakacji wycofała się i jestem w kropce ;(
Domków szukają:
- 4 kociaki czarne
- 4 bure tygryski
- 1 buro biały kociak
Na początek zabiorę najpewniej tylko 5 kociaków!! (2 czarne, 2 bure i buro-biały). Resztę zabiorę jak tylko dla tych pięciu znajdą się stałe domy, albo jeśli zgłosi się ktoś tak dobry, by zaopiekować się całą 9-tką kociąt, lub przynajmniej dwa domy tymczasowe... Bardzo proszę każdego kto może pomóc o pilny kontakt.

(Kocięta są odrobinę większe niż na zdjęciach, które były zrobione ok. 2 tygodnie temu.)