Maleńkie sierotki z działek - Bobo [*], 3 maluchy czekają

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 03, 2009 19:54

safiori pisze:Cudne maluszki :D

Tylko pokochać. Czy ktoś zechce?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sie 04, 2009 21:51

koteczki... :cry:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto sie 04, 2009 22:49

Kinga, spróbuj je może poogłaszać gdzie się da - bez podawania dokładnej lokalizacji, żeby jacyś bandyci się nie dowiedzieli. Skoro kociaki są miziaste, to może się uda :roll: :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 05, 2009 14:12

"gdzie się da" czyli...? Są tutaj, wystawiłam je na Alle bo mam konto i potrafię. Dokładnej lokalizacji nawet podając że to ogródki działkowe w Brzesku i tak nie podaję - tu są co najmniej trzy kompleksy działek. Jak nie cztery... Dzisiaj byłam z córą u kociaków - no, kurcze, widziały ją pierwszy raz a pozwalały się miziać. Spokojnie. Przyszły jeszcze ubiegłoroczne z jesiennego miotu "działkowego stada". Beznadzieja - tych kotów jest mnóstwo i będą się mnożyć. Pytałam w UM - nie ma programu sterylizacji "bezdomniaków". Można tylko karmę załatwić jesienią. Karmiciele z działek nawet o tym nie wiedzieli. Dziękuję Ci Miau.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sie 05, 2009 14:20

kurcze, pilnie potrzebne tymczasy dla nich są.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Śro sie 05, 2009 14:32

NIe mam pomysłu na DT, sama nie dam rady. Jak pisałam - kawalerka, jedyne drzwi to te do łazienki a i w nich włazik dla kotów, Pięciokot raczej spokojny ale czy ja wiem co im odbije? A ja pracuję - jak jade do KRK to mnie w domu nie ma 14 godzin. Wymyśliłam że gdyby ktoś był zainteresowany sierotką to pojedynczo bym brała maluchy właśnie na coś jak DT - nauka kuwetkowania, przegląd u weta i dopiero w świat. Nie ogarnę kilku maluchów i Pięciokota na raz. Poza tym jeśli nie znajdą domków, to będą musialy zostać na działkach, a wówczas socjalizacja... To tak jakby głodnego posadzić przy stole, pokazać pyszny obiad i zabrać dając jedynie powąchać.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sie 05, 2009 21:16

podnosimy śliczności!

montex

 
Posty: 6
Od: Śro cze 10, 2009 5:25

Post » Śro sie 05, 2009 21:49

Dziękuję! Nie było mnie trochę... :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 06, 2009 19:23

Szansa dla maluszków?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 06, 2009 22:21

Maluszki z działek... Kto pokocha?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sie 06, 2009 22:51

Podniosę maluchy :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt sie 07, 2009 6:17

Dziękuję, Cameo. :P
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt sie 07, 2009 14:12

Gdyby moje maluchy juz znalazły dom to chetnie bym wzieła Twoje na tymczas. Są słodkie. Ale jeszcze zobaczymy. :wink:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sie 08, 2009 6:37

Dzięki! Są słodkie i jak na działkowce lekko rozpuszczone. Niby płochliwe (moje przy nich to apogeum bezczelności) a jednak szaleją w domku Pani Joli na działce jakby nigdy nie były gdzie indziej. Do domku są wpuszczane m.in. na dokarmianie - maluchom staram się zabezpieczyć karmę dla kociąt żeby nie jadły tylko tego co inne "dzikusy". Póki co idzie Pro Plan dla kociąt. Czasem coś mokrego.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob sie 08, 2009 6:54

Dzięki! Są słodkie i jak na działkowce lekko rozpuszczone. Niby płochliwe (moje przy nich to apogeum bezczelności) a jednak szaleją w domku Pani Joli na działce jakby nigdy nie były gdzie indziej. Do domku są wpuszczane m.in. na dokarmianie - maluchom staram się zabezpieczyć karmę dla kociąt żeby nie jadły tylko tego co inne "dzikusy". Póki co idzie Pro Plan dla kociąt. Czasem coś mokrego.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości