*Schr. Opole - Tunia - kocia przylepa - już w domu. :)*

» Pon sie 03, 2009 18:34

» Wto sie 04, 2009 8:24

Jak pertraktacje? :wink:

» Wto sie 04, 2009 10:43

Za pertraktacje i domek dla Tuni :ok:

Taka za mnie cudna panterka

» Śro sie 05, 2009 12:41

za domek.

» Czw sie 06, 2009 7:56

podniosę Tunię ...
:ok:

» Czw sie 06, 2009 18:22

Do góry Tuniu, po domek.

» Czw sie 06, 2009 18:27

Nie przepada za innymi kotami, to powoduje, że czuje się u nas jeszcze gorzej.

natknęłam się na to w wątku opolskim odnośnie Tuni
rzeczywiście jest kiepsko jeżeli chodzi o kontakty z innymi kotami?

» Czw sie 06, 2009 19:13

Odpowiem tak:

Tunia - to spokojna i przemiła koteczka.
Garnie się do człowieka i chciałaby być przy nim cały czas.

Nie zaobserwowałam do tej pory /ani nie słyszałam od pracowników Schroniska/, żeby miała jakieś zatargi z innymi kotami w boksie.
Kotki - Maja i Tina - to płochliwce. Obie wolą, aby człowiek trzymał się z dala od nich.

Kocury - Molier i Filon - to bardzo spokojne koty. Nie podchodzą do niej, nie zaczepiają i nie są w stosunku do niej agresywne.

Jedynie płaczliwym miauknięciem "odgania" Czarusia, który również uwielbia być blisko człowieka. Ale Czaruś zaraz odchodzi i Tunia momentalnie się uspakaja.
Nigdy nie widziałam, żeby doszło między nimi do łapoczynów czy innych zdarzeń.

Co do złego samopoczucia Tuni w boksie - to podobnie czują się wszystkiego koty w Schronisku - bowiem to nie jest miejsce dla nich, tylko dom.

» Pt sie 07, 2009 9:34

Za domek

» Pt sie 07, 2009 9:47

zapietanaguzik pisze:
Nie przepada za innymi kotami, to powoduje, że czuje się u nas jeszcze gorzej.

natknęłam się na to w wątku opolskim odnośnie Tuni
rzeczywiście jest kiepsko jeżeli chodzi o kontakty z innymi kotami?

To chyba moje słowa.
Jak tylko będę miała moment to wyjaśnię to.

» Pt sie 07, 2009 12:39

domownicy zgodzili się na kolejnego kota ale... mama zakochała się w Nietoperku stąd: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92626 i jeżeli Mikuś wyrazi aprobatę - chciałaby, byśmy go przygarnęły...
przepraszam za zamieszanie

» Pt sie 07, 2009 12:47

» Pt sie 07, 2009 12:55

bardzo mi przykro

gdybym mogła, to adoptowałabym i jego i ją, BA adoptowałabym 1/2 Kociarni...
ale metraż i finanse..są okrutne

co prawda na razie nie wiem też co z Nietoperkiem, dopiero dzisiaj natknęłyśmy się na niego

» Pt sie 07, 2009 15:37

Szkoda, ale serce nie sługa, jeśli zabiło do tamtego kotka to też trzeba się cieszyć, bo suma sumarum o jednego szczęśliwego kotka będzie więcej.

Tunieczka też doczeka się swojego cudu.

*Schr. Opole - Tunia - kocia przylepa - już w domu. :)*

Kto przegląda forum

Schr. Opole - Tunia - kocia przylepa - już w domu. :)