CoolCaty pisze:Żółtaczka u Barnaby pojawiła się dzisiaj. Kotek zaczął gorzej oddychać. Zrobiłam mu nakłucie klatki piersiowej i usunęłam ponad 100 ml cuchnącego płynu ropnego z licznymi fragmentami martwej tkanki. Oddychało mu się lepiej przez chwilę, a potem zaczął umierać. W sekcji - rozległe zmiany martwiczo - ropne całego płuca prawego. Płuco lewe pokryte licznymi guzami,najprawdopodobnije nowotworowymi. Watroba jasnożółta, zniszczona.
Był bez szans.
Zgroza! Aż trudno sobie wyobrazić, jak on musiał cierpieć

CoolCaty dziękuję Ci, że starasz się ratować te biedy schroniskowe. Oby więcej wetów miało takie podejsci do zwierząt jak Ty