» Śro sie 05, 2009 21:23
piłka z wąsami i dzwonkiem rulezzzzz.
duża mi chowa pod dywanik a ja ją namierzam i wykopuję!
bo, jak nadmieniałem wcześniej, jestem boski czy coś.
dziś duża przyniosła szyszki. Brązowa i zieloną. Rzucała mi . PO CHOLERĘ ja się pytam?
miał być kurak a nie jakieś zabawki z lasu.
Tam z lasu. Pod pracą ma iglaki i mi przyniosła.
Za kogo ona mnie ma?
eeeee.....wleze do szafki i wytarzam się w dzianinach. Niech SE potem wytrzepuje włosy jak taka mądrowata.
no.