Kotyszki amyszki -Filip , Karmel i ...Gucio :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 01, 2009 20:48

:(
Amyszko Kochana przykro mi bardzo

ja myślę że Karmelek bronił Filipa
dla niego to pewnie był szok
może nie jest przyzwyczajony że Córka podaje leki Kotom
albo może Filip krzyczał lub Coreczka wykonywała jakieś nerwowe ruchy :roll:

Ja miałam takie zdarzenie gdy byli u nas Goście i Znajoma zaczeła krzyczeć na swoje 2 letnie dziecko
Łatek nagle wskoczył na nią i tak drapał i gryzł że drzazgi leciały
Nigdy potem już nikogo nie zaatakował
ale znajomej to mało nie rozszarpał wtedy

Biedna Córka i biedny Karmelek :(

Ściskam Was mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sie 01, 2009 21:00

No rzesz,ale się porobiło.Pewnie bronić chciał kumpla.
Legnica
 

Post » Sob sie 01, 2009 21:57

O kurcze blade :( :( :(

:strach:

Współczuję, nie tnij się proszę :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie sie 02, 2009 7:01

O rany! Ja myślę, że Karmelek albo czegoś strasznie się przeraził, albo miał wrażenie, że Filipkowi dzieje się krzywda i dlatego zaatakował. Mam nadzieję, że dzisiaj jest już dobrze i że Majce rany bez problemów się zagoją.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sie 02, 2009 11:04

miszelina pisze:O rany! Ja myślę, że Karmelek albo czegoś strasznie się przeraził, albo miał wrażenie, że Filipkowi dzieje się krzywda i dlatego zaatakował. Mam nadzieję, że dzisiaj jest już dobrze i że Majce rany bez problemów się zagoją.


Na pewno tak było - prawdopodobnie bronił Filipka...
Swoją drogą - jaki dzielny :!:

Za gojenie i żeby się na tym skończyło :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 02, 2009 11:24

Kociama pisze:
Ja miałam takie zdarzenie gdy byli u nas Goście i Znajoma zaczeła krzyczeć na swoje 2 letnie dziecko
Łatek nagle wskoczył na nią i tak drapał i gryzł że drzazgi leciały
Nigdy potem już nikogo nie zaatakował
ale znajomej to mało nie rozszarpał wtedy




Dziękuję Kociamko za Twój post .Trochę mnie pocieszyłaś ,jest nadzieja że to się więcej nie powtórzy :roll:

Tak Karmel ratował braciszka ,gdy ten wydał jakiś dźwięk ....ale mogło się naprawdę tragicznie skończyć ,bo gdyby trafił na tętnicę pod kolanem Obrazek I tak było tragicznie :cry:
Jesteśmy po wizycie u weta .Całą drogę tak się Karmel darł że uszy pękały .A u weta jak aniołek ,dał sobie grzebać przy łapie obciąć te biedne nadszarpnięte pazury i ani nie pisnął -oczywieście ze strachu.W aucie znowu syrena .Ale obyło się bez narkozy i nastawiania ,a tego sie bałam najbardziej .Rana zdezynfekowana i zastrzyk w dupkę .Wet powiedział że pazur wróci na swoje miejsce ...zobaczymy ...
Maja do lekarza się nie zgłosiła .Mówi że nic jej nie jest :conf: To nieprawda ,ale Ona nie chce na chorobowe bo ma umowę do 13 sierpnia i boi się że jej umowy nie przedłużą :(
Wczoraj jeszcze była na urodzinach i nawet tańczyła 8O Dziś jadą nad wodę .Żeby tylko nie moczyła tej nogi ...Ja osiwieję Obrazek

Dzięki że jesteście z nami Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 02, 2009 12:19

Nosz kurczę, ale do lekarza to jedno, a zwolnienie to drugie :?

:ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie sie 02, 2009 12:34

MarciaMuuu pisze:Nosz kurczę, ale do lekarza to jedno, a zwolnienie to drugie :?

:ok:


Chyba nie bardzo, bo przy zgłoszeniu pogryzienia jest obowiązkowe 15 dni obserwacji :x
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 02, 2009 13:19

amyszka pisze:
MarciaMuuu pisze:Nosz kurczę, ale do lekarza to jedno, a zwolnienie to drugie :?

:ok:


Chyba nie bardzo, bo przy zgłoszeniu pogryzienia jest obowiązkowe 15 dni obserwacji :x


:roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie sie 02, 2009 13:35

Najwazniejsze, ze to nie obcy kot ja zaatakowal, przynajmniej macie pewnosc, ze nie ma wscieklizny na przyklad. Majka koniara, wiec szczepienia przeciwtezcowe ma na pewno w porzo. Mocne kciuki za gojenie. Alez oni sa solidarni miedzy soba... :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie sie 02, 2009 14:05

Amyszko, doczytałam dopiero teraz i - współczuję paskudnych przeżyć. Tak jak dziewczyny, jestem zdania, że Karmelciątko broniło Filipka... Biedny Karmel, biedna Maja. Trzymamy kciuki za poprawę relacji i pozdrawiamy serdecznie.
Aniada
 

Post » Nie sie 02, 2009 14:13

Amyszko, niech się córka zglosi do lekarza po zastrzyk przeciwtężcowy i może jakis antybiotyk o ile będzie taka potrzeba.
Noga może jej spuchnąc i zasinieć ( ja mialam tak z ręką pogryziona przez kota, tez nie poszłam do lekarza, po dwóch dniach dloń mialam jak sinoczerwony balon, więc w podskokach lecialam - dostalam zastrzyk i leki, pomoglo od razu )
Zwolnienia może nie chciec i nie brać - nikt jej nie zmusi

edit: moj kot nie byl na obserwacji i nikt tego nie proponowal, mimo, że mialam poprzegryzane żyly na przedramieniu, dość paskudnie
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 02, 2009 14:53

Dalio dziękuję za rady -wszystko przekażę córci :P Tylko co Ona z tym zrobi to nie wiem :evil:
Wszystkim dziękuję za kciuki za tych moich bidulków .Nie zaznam spokoju aż to się wszystko nie pogoi :(
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 02, 2009 16:36

:strach: :strach: :strach: jeden dzień mnie nie było a tu Karmel obrońca :strach: :strach: :strach:
ależ musieli być oboje przerażeni :roll:
kciuki za gojenie Majeczki i Słonka i żeby nic nie było :roll: :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie sie 02, 2009 16:42

:strach: Karmel- bestia? Nigdy bysmy nie pomyślały, że ta dobroduszna kulka wywinie taki numer. Może faktycznie bronił Filipka.
Cóż, trzymamy kciuki za pozytywne zakończenie sprawy i gojenie ran.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości