

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piotr568 pisze: Kot urwał siatkę, odłamał rączkę i spierdzielił w krzaki![]()
piotr568 pisze:Ja już od dłuższego czasu mam wizję rodem z polowań na dzikiego zwierza, tyle że bez kopania dołów, no może bardziej tak jak ludożercy polująRozłożona duuuuża siatka, na rogach liny, liny podwieszone do ... drzewo, trójnóg, czwójnóg czy inna konstrukcja, na środku siatki przynęta .... w odpowiedniej chwili jednoczesne pociągnięcie za liny podrywa siatkę do góry i .... ludożercy się cieszą na obiadek
![]()
![]()
Aia pisze:bury, duży kot to jedyny znany mi albo Ktosiek albo Bezuch/a
pierwszy kastrowany drugi nieznanej płci, łatwy do rozpoznania ponieważ nie ma jednego ucha (nie wiemy co było tego przyczyną, my nie zdołałyśmy jeszcze złapać Go/Jej)
zdjęcia wszystkich znanych mi kotów oczywiście są na pierwszej stronie (choć widzę ze Imageshack sie zbiesiłi muszę od nowa powrzucać niektóre "koty")
do kastracji na pewno idzie Puchacz
co się dzieje z Mini![]()
![]()
Statoru dzięki za linkciekawa rzecz tak pooglądać Fort w takim stanie
ale to chyba baaardzo dawane czasy![]()
(wychodzi na to że z Wyspowcami znam sie juz 2 lata)
*anika* pisze:Wejście na wyspę jest tylko jedno - przez jedyną bramę, która teraz jest zamknięta - a reszta jest otoczona wodą. Na wyspę prowadzi tylko jeden mostek - właśnie przy bramie. Koty są w samym środku dużej wyspy, więc nijak nie da się "wygrodzić" fragmentu dla kotów. Koty chodzą po znacznej części Fortu, nie tylko przy ich byłych domkach, także tym bardziej chyba jest to niewykonalne.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 246 gości