Kotyszki amyszki -Filip , Karmel i ...Gucio :)

[amyszka]

Pokażę Wam co mam na pulpicie

[alus1]

Pokażę Wam co mam na pulpicie

rewelacyjny pulpit Amyś

[Chat]

Niezly czad, a autograf tego pana gdzie?

[Agata&Alex]

Ale rudy pulpit

[anita5]

Jak ja bym chciała takie coś umieć zrobić... Z Yasminką bym se zrobiła.

[miszelina]

Też bym chciała coś takiego robić.
Amyszko, dziękuję za nowy podpisik

[amyszka]

Wystarczy mieć zdjęcia na kompie ,wgrać sobie Picasę 3( http://picasa.google.pl/) -to darmowy program - i tam jest opcja robienia kolaży z wybranych fot ,albo całych folderów.No i jeszcze można robić albumy i udostępniać znajomym
tak jak my Picasa

Jeszcze można sobie obrabiać zdjęcia i robić napisy , obrabiać filmy i wysyłać na YouTube- no i pokazy slajdów też na tym ....- ogólnie fajna zabaweczka

Nie macie tego jeszcze ? No to do roboty

[smoczyca3g]

Ja mam picasę ale chyba tą najstarszą wersję i nawet jakies tam albumy kiedyś zakładałam

[Aniada]

Picasa fajna jest. Karmelka amyszkowego można oglądać, ile się chce!

[amyszka]

Ja mam picasę ale chyba tą najstarszą wersję i nawet jakies tam albumy kiedyś zakładałam

W starej też można było robić kolaże ,ale było mniej opcji

To albumy gdzieś tam wiszą

[amyszka]

Picasa fajna jest. Karmelka amyszkowego można oglądać, ile się chce!

Jasne I można oglądać storczyki i niebieskie puchatki Aniady

[AYO]

A ja serdecznie "wtenczas" tego linka

Najwidoczniej ta resztka szarej substancji w porozumieniu z temi dwuma neuronami, co u mnie czasami w berka po czaszce pomykają doszli do porozumienia i ZAWIESILI SIĘ BYLI

To się nazywa "uroki jednosobowych stanowisk"

NO KURNA URLOP
[i nerwowy szept "pani Hanko - tylko nie na Seszele ]

[Mruczka78]

Pokażę Wam co mam na pulpicie

Ale CUDOWNOŚCI

[amyszka]

AYO nie wymiguj się zawieszeniem itp


Filippo też ma swój kolaż z lipca -deczko mniej fot ,ale jest



------------

[amyszka]

Dziś dzień skończył się tragicznie
Jeszcze sie cała trzęsę jak to piszę ....
Wiem co się stało z opowiadań córci
Dziś miałyśmy podać Filipowi następny zastrzyk .Nas nie było a córcia postanowiła zrobić to sama Zawinęła Filipa w ręcznik i już miała podać zastrzyk ,jak Karmel leżący na samej górze drapaka skoczył na nią jak dzika bestia Wbił jej się w nogę zębami i pazurami i nie chciał puścić Musiała go z siebie zrywać
Nogę ma zmasakrowaną ,a Karmel ma chyba złamany palec Jestem zdruzgotana Dlaczego on ją zaatakował
Majki noga wyglada fatalnie ,krew się lała i dziur tyle ....
Karmel też nieciekawie .Żadnego weta ,dopiero jutro rano
Idę się pociąć


A mieliśmy jechać z Karmelkiem w plener ,ale mialam zły sen (śniło mi się że mały kociak na moich oczach wpadł pod auto Postanowiliśmy nie brać kota ,pojechaliśmy sami i nie obyło się od tragedii