pani Magda dziś pochwaliła kocia, bo ma się niebo lepiej niż wczoraj i rokowania lepsze
Obrażeń wewn. prawdopodobnie jednak nie ma.
Łapka i przepuklina. No i ta biegunka.
Ma się wzmocnić, a za tydzień jak dobrze pójdzie operacja przepukliny i przy okazji rtg.
Łapka może być tylko połamana, albo połamana i uszkodzony nerw promieniowy (?), to ostatnie oznaczałoby coś jak u Molisi. trzeba by wtedy zoperować tak, by na kikucie mógł się opierac. Na razie łapka wisi, podciąga ją, wyglada jak niewładna od stawu w dół.
Jutro kolejna kontrola.
Relacja TŻa, bo ja z Amelką kursowałam.