Dzień dobry

, wyjątkowo o szalonej jak dla mnie porze
Wczoraj nie dałam rady dowlec się do kompa. Leżałam przez cały dzień jak betka, z przerwą na wstanie i prawie natychmiastowe zasłabnięcie
Ojciec mówi, że najwyższa pora dać się zamknąć do szpitala na wszelkie możliwe badania - taaa, a wtedy z pewnością on będzie czule zajmował się Padalcami
...
Ale prawdę mówiąc, coraz bardziej się boję. Niekoniecznie o swoje zdrowie, tylko o Dranie - co z nimi będzie, jeśli np. właśnie wyląduję w szpitalu albo kiedy wszyscy diabli jednak się o mnie upomną
Busiunia je coraz mniej, dosłownie pojedyncze chrupki
Patrzę na te wszystkie spasione padalce z dużego pokoju, a potem idę do niej i widzę moją malutką zrudziałą chudzinę z zapadniętymi bokami

... Dzisiaj zacznę już chyba dawać jej ten steryd polecony przez panią wetkę od szczepień, nie ma na co czekać
Pluplinek, korzystając z mojej wczorajszej bezsilności, wytarzał się cały w wysypanych przez siebie z pudełka dojrzałych malinach

A potem znalazł sobie nową zabawę: skakanie z rozpędu na rozstawioną metalową klatkę - bo poruszana wydaje takie fajne odgłosy

...
Czy ktoś ze zgromadzonych

śmiałby jeszcze zaprzeczyć faktowi, że to urocze zwierzątko naprawdę jest kretynem???
Dzisiaj spróbuję oswoić któryś z programów do zdjęć. Ale za efekty nie ręczę: w niektórych dziedzinach jestem zupełnie jak Piopluś
PS. Właśnie zauważyłam, że pomysł wskakiwania z rozpędu na klatkę spodobał się też bardzo Obini

A nie mówiłam, że towarzystwo tego kociego idioty może fatalnie na nią wpływać

...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]