Andzia, przeczytaj:
kilka lat temu przechodzilam przez to samo na forum. na dzien dobry dostalam ochrzan za whiskasa, za wypuszczanie kotow i za to, ze uwierzylam, ze kotka musi jeden miot urodzic zanim sie ja wysterylizuje.
nawet sobie troche poryczalam przez to forum, poobrazalam sie odgrazajac sie, ze nigdy nie wroce, ale sie nie dalo
mozg uruchomilam, naczytalam sie kociego ABC i teraz moje trzy futra zra Royala, wszystkie sa wykastrowane, i tylko z jednym sie nie zmienilam - mam koty wychodzace (ale mieszkam tak jak Ty kiedys - parter, ogrod).
prawdopodobnie forumowicze by mi do teraz kota nie powierzyli

ale nie ma sie co obrazac, oni chca dobrze, a ja koty znajduje z taka czestotliowscia, ze dwac mi nie musza, a wrecz czesto, dzieki-im-Panie-Boze

, pomagaja mi szukac domow dla kotow. z wlasnych pieniedzy sterylizuje bezpanskie kotki.
tak wiec poczytaj. dowiesz sie, ze kite kat jest malowartosciowa karma, ze nie ma w niej prawie miesa. dowiesz sie, ze koty trzeba kastrowac, zeby nie przyczynialy sie do narodzin kolejnych bezpanskich kotow, ktorych losy sa bardzo smutne. dowiesz sie, ze kot mieszkajacy w bloku nie moze wychodzic na dwor (chyba, ze w specjalnych szelkach). dowiesz sie, ze warto zabezpieczyc okna i balkony, zeby kot nie wypadl i nie pozostal spralizowany do konca zycia.
nie obrazaj sie. i tak duzo juz znioslas

. tylko o jedno Cie prosze, nie idz w zaparte, przyznaj sie do niewiedzy i poczytaj zamiast sie klocic z madrzejszymi (w temacie kotow oczywiscie

). na prawde malo wiesz w tym temacie (tak jak polowa z nas przed przybyciem na forum). ogrom wiedzy do zdobycia przed Toba. nie poddawaj sie.