Adopcja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 30, 2009 21:59

Przychodzi co jakiś czas pod klatkę połasi się ale złapać i zaciągnąć do domu sie nie da.

no nie, wywaliłaś kota z domu bop "zdziczał" , bo jest stary i nie jest BIAŁY i chcesz nowego?? kot to zabawka? dziecko tez spakujesz jak bedzie pyskatym nastolatkiem i wystawisz pod blok?
w głowie mi się nie mieści że masz czelność szukać kota tutaj, gdzie większość ma właśnie kilka - kilkanaście takich Pieszczochów na DT , znalazłam dzis rasowego pięknego kota, wywalonego pewnie tez dlatego że "zdziczał'
zabierz WŁASNEGO KOTA , za którego jesteś odpowiedzialna do domu, a nie szukaj kolejnej maskotki!
AnielkaG
 

Post » Czw lip 30, 2009 22:02

MaybeXX pisze:Co myślę, to nie napiszę. Ale powtórzę się. Jak Andzia będzie chciała kota, to go zdobędzie. Albo z Forum,...

Wątpię.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 22:08

AnielkaG pisze:
Przychodzi co jakiś czas pod klatkę połasi się ale złapać i zaciągnąć do domu sie nie da.

no nie, wywaliłaś kota z domu bop "zdziczał" , bo jest stary i nie jest BIAŁY i chcesz nowego?? kot to zabawka? dziecko tez spakujesz jak bedzie pyskatym nastolatkiem i wystawisz pod blok?
w głowie mi się nie mieści że masz czelność szukać kota tutaj, gdzie większość ma właśnie kilka - kilkanaście takich Pieszczochów na DT , znalazłam dzis rasowego pięknego kota, wywalonego pewnie tez dlatego że "zdziczał'
zabierz WŁASNEGO KOTA , za którego jesteś odpowiedzialna do domu, a nie szukaj kolejnej maskotki!

Co sie tak rozindyczasz - nic nie wskurasz emocjami. Ona musi sama to zrozumieć. Tak pisząc uzyskasz przeciwny efekt.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 22:18

odp na 1
wiem o tym ze powinien byc wykastrowany ale wtedy nie miałam na to funduszy (o tym nikt z was nie pomyslał) wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200zl a wtedy starczało mi na opłacenie mieszkania rachunkow i berzace wydatki takie jak jedzenie dla mnie i kota.
odp na 2
wiem co to jest AIDS Pieszczoch chodził do weterynarza wiał rozne szczepienia i był odrobaczany i zawsze weterynarz mi mowił ze to jest okaz zdrowia.
odp na 3
Pieszczoch odrzywiał sie dobrze zawsze miał puszke kity-keta bo arystokrata nie jadł suchego

Andzia85

 
Posty: 42
Od: Śro lip 29, 2009 21:19
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw lip 30, 2009 22:23

wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200z

to nieprawda!!
Pieszczoch odrzywiał sie dobrze zawsze miał puszke kity-keta bo arystokrata nie jadł suchego

8O 8O 8O 8O
AnielkaG
 

Post » Czw lip 30, 2009 22:24

Andzia85 pisze:odp na 1
wiem o tym ze powinien byc wykastrowany ale wtedy nie miałam na to funduszy (o tym nikt z was nie pomyslał) wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200zl a wtedy starczało mi na opłacenie mieszkania rachunkow i berzace wydatki takie jak jedzenie dla mnie i kota.
odp na 2
wiem co to jest AIDS Pieszczoch chodził do weterynarza wiał rozne szczepienia i był odrobaczany i zawsze weterynarz mi mowił ze to jest okaz zdrowia.
odp na 3
Pieszczoch odrzywiał sie dobrze zawsze miał puszke kity-keta bo arystokrata nie jadł suchego

Ad1- Kastracja nie kosztuje 200zł. Ja płaciłam 70zł. Jeśli nie stać na kastrację, pytanie, czy stac na utrzymanie kota? kot może nagle, bez pytania zachorować ( zwłaszcza wychodzący). Co wtedy?
Ad2-poczytaj jednak ABC
Ad3- To strzeliłaś.KiteKat to bardzo zła karma. Dlaczego? Znów odsyłam do ABC. A Kiteket był w te dni co wiedziałaś, co jadł w inne dni- te na gigancie?

Sama widzisz,że trzeba się jeszcze troszkę poduczyć. Ale wszystko przed tobą. Nie rezygnuj.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Czw lip 30, 2009 22:28

1. Czy Twój "cały biały kotek" będzie kotkiem wychodzącym na dwór?

2. Czy wykastrujesz/wysterylizujesz kota?

3. Czym zamierzasz karmić kota?

4. Jak zapewnisz kotu opiekę podczas swoich wyjazdów?

5. Czy zabezpieczysz okna i balkon, żeby kociaste nie wypadło i nie zrobiło sobie krzywdy?
Vega36 odpowiadam
1 nie bedzie wychodził dal tego chce kociaka zeby sie przyzwyczail do 2 pietra
2 jesli nie znajde wykastrowanego to go wykastruje
3 oczywiscie co to wogole za pytanie
4 nie wybieram sie nigdzie a jesli chodzi ci o to jak pojde do szpitala to dam matce swoje klucze zeby pod nieobecnosc mojego chlopaka przychodzila i dawala mu jest
5 tak moge to zrobic w porozumieniu z wlascicielami

Andzia85

 
Posty: 42
Od: Śro lip 29, 2009 21:19
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw lip 30, 2009 22:29

Andzia85 pisze:odp na 1
wiem o tym ze powinien byc wykastrowany ale wtedy nie miałam na to funduszy (o tym nikt z was nie pomyslał) wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200zl a wtedy starczało mi na opłacenie mieszkania rachunkow i berzace wydatki takie jak jedzenie dla mnie i kota.


wiec sama widzisz, ze kot w domu to dodatkowe wydatki, czy stac Ciebie teraz na takowe??

odp na 2
wiem co to jest AIDS Pieszczoch chodził do weterynarza wiał rozne szczepienia i był odrobaczany i zawsze weterynarz mi mowił ze to jest okaz zdrowia.

a twoj weterynarz to kaszpirowski, ze wzrokiem przeswietla czy kot mial robione jakies badania?

odp na 3
Pieszczoch odrzywiał sie dobrze zawsze miał puszke kity-keta bo arystokrata nie jadł suchego

no i tutaj sie usmiałam jak dzika norka :ryk: .....poczytaj na temat prawidłowego zywienia kotow
PcimOlki ma racje Twoja wiedza na temat kotow jest bardzo, bardzo uboga :?
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Czw lip 30, 2009 22:30

Andzia85 pisze:odp na 1
wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200zl ...

Co z tego?
Uważasz, że niby co powinienem zrobić w momecie gdy leczenie mojego znacznie już przekroczyło 2000zł? Uśpić?

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 30, 2009 22:31

Andzia85 pisze:odp na 1
wiem o tym ze powinien byc wykastrowany ale wtedy nie miałam na to funduszy (o tym nikt z was nie pomyslał) wykastrowanie dorosłego kota kosztuje 200zl a wtedy starczało mi na opłacenie mieszkania rachunkow i berzace wydatki takie jak jedzenie dla mnie i kota.
odp na 2
wiem co to jest AIDS Pieszczoch chodził do weterynarza wiał rozne szczepienia i był odrobaczany i zawsze weterynarz mi mowił ze to jest okaz zdrowia.
odp na 3
Pieszczoch odrzywiał sie dobrze zawsze miał puszke kity-keta bo arystokrata nie jadł suchego


Wykastrowanie kota w Warszawie kosztuje 80 zł, a przynajmniej ja tyle płaciłam u mojej wetki, u której ceny są przeciętne.

Pieszczoch mógł być zdrowy podczas badania, a potem zarazić się podczas pierwszej walki z zarażonym kocurem. Czy miał robione testy na FIV i FeLV?

Jeżeli jadł kity-cata z puszki, to wcale nie odżywiał się dobrze. Zawartość tych puszek ma zaledwie 4% mięsa.

Widzisz, człowiek uczy się przez całe życie. Ważne, żeby był otwarty na wiedzę, żeby chciał ją przyswajać.

.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lip 30, 2009 22:32

Przepraszam - dubel :oops:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lip 30, 2009 22:35

70 zl kastracja kota to chyba kociaka. Gdyby u mnie za kastracje doroslego kota chcieli 70 zl to Pieszczoch dawno bylby wykastrowany a co do karmy to co polecaja weterynarze miedzy innymi kity -kat ze jest zla to pierwsze slysze

Andzia85

 
Posty: 42
Od: Śro lip 29, 2009 21:19
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw lip 30, 2009 22:39

Andzia, zmieć weterynarza :roll:
Bo jeśli jest tak, jak piszesz - doi Cię z pieniędzy i w dodatku niedouczony jest, skoro poleca taki szajs jak Kitekat.
Mój wet za kastrację kocurka bierze 90 zł i radzi karmić innymi karmami ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 30, 2009 22:39

Andzia, przeczytaj:

kilka lat temu przechodzilam przez to samo na forum. na dzien dobry dostalam ochrzan za whiskasa, za wypuszczanie kotow i za to, ze uwierzylam, ze kotka musi jeden miot urodzic zanim sie ja wysterylizuje.

nawet sobie troche poryczalam przez to forum, poobrazalam sie odgrazajac sie, ze nigdy nie wroce, ale sie nie dalo :lol:

mozg uruchomilam, naczytalam sie kociego ABC i teraz moje trzy futra zra Royala, wszystkie sa wykastrowane, i tylko z jednym sie nie zmienilam - mam koty wychodzace (ale mieszkam tak jak Ty kiedys - parter, ogrod).

prawdopodobnie forumowicze by mi do teraz kota nie powierzyli :lol: ale nie ma sie co obrazac, oni chca dobrze, a ja koty znajduje z taka czestotliowscia, ze dwac mi nie musza, a wrecz czesto, dzieki-im-Panie-Boze :D , pomagaja mi szukac domow dla kotow. z wlasnych pieniedzy sterylizuje bezpanskie kotki.

tak wiec poczytaj. dowiesz sie, ze kite kat jest malowartosciowa karma, ze nie ma w niej prawie miesa. dowiesz sie, ze koty trzeba kastrowac, zeby nie przyczynialy sie do narodzin kolejnych bezpanskich kotow, ktorych losy sa bardzo smutne. dowiesz sie, ze kot mieszkajacy w bloku nie moze wychodzic na dwor (chyba, ze w specjalnych szelkach). dowiesz sie, ze warto zabezpieczyc okna i balkony, zeby kot nie wypadl i nie pozostal spralizowany do konca zycia.

nie obrazaj sie. i tak duzo juz znioslas :lol: . tylko o jedno Cie prosze, nie idz w zaparte, przyznaj sie do niewiedzy i poczytaj zamiast sie klocic z madrzejszymi (w temacie kotow oczywiscie :D ). na prawde malo wiesz w tym temacie (tak jak polowa z nas przed przybyciem na forum). ogrom wiedzy do zdobycia przed Toba. nie poddawaj sie.

Westi

 
Posty: 1594
Od: Pon sty 16, 2006 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 30, 2009 22:41

Andzia85 pisze:1. Czy Twój "cały biały kotek" będzie kotkiem wychodzącym na dwór?

2. Czy wykastrujesz/wysterylizujesz kota?

3. Czym zamierzasz karmić kota?

4. Jak zapewnisz kotu opiekę podczas swoich wyjazdów?

5. Czy zabezpieczysz okna i balkon, żeby kociaste nie wypadło i nie zrobiło sobie krzywdy?
Vega36 odpowiadam
1 nie bedzie wychodził dal tego chce kociaka zeby sie przyzwyczail do 2 pietra
2 jesli nie znajde wykastrowanego to go wykastruje
3 oczywiscie co to wogole za pytanie
4 nie wybieram sie nigdzie a jesli chodzi ci o to jak pojde do szpitala to dam matce swoje klucze zeby pod nieobecnosc mojego chlopaka przychodzila i dawala mu jest
5 tak moge to zrobic w porozumieniu z wlascicielami



Ad 3 - zapytałam "czym", czyli jaką karmą. Jakość pożywienia jest bardzo istotna dla zdrowia kota.

.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, kasiek1510 i 103 gości