Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 29, 2009 19:17

Aniu, smutno :(

Bamboszu [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 29, 2009 19:59

Smutno...

Kiedy na wiosnę pożegnałam mojego Dudu, dostałam od przyjaciółki pewien tekst. Wklejałam go już w moim wątku, ale wydaje mi się, że jeszcze bardziej mówi on o Bamboszu:
Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł- nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.

- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.

-----------------------------------------------------------------------------------

I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM. Odchodząc zostawia ból i pustkę, ale także nadzieję na to, że znowu go spotkamy.


Przytulam...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 29, 2009 20:17

Bambosz, miałeś dobre życie. [']
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro lip 29, 2009 20:33

Siean, piękny tekst, dzięki że go wkleiłaś.

Dziękuję za wszystkie wpisy, za pamięć o Moim pięknym, mądrym psie. Jego duch wciąż jest jakoś koło mnie.
Jeszcze trudno mi się pozbierać, jeszcze w pracy ledwo dałam radę, ale wiem, że nie jestem sama, i to jest ważne.
Dziękuję.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 30, 2009 8:22

prawdziwy przyjaciel zawsze wraca-dlatego ja czekam cierpliwie....... :)
Serniczek
 

Post » Czw lip 30, 2009 9:08

Aniu dopiero przeczytałam....przytulam :cry: :cry: :cry:

Bamboszku [']
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 30, 2009 9:26 Bazarki Bazarki Bazarki

Pozwoliłam sobie zebrać w jednym miejscu wszystkie obecne (mam nadzieję, że żadnego nie pominęłam). Jest ogromna prośba: baaaaardzo prosimy jeśli nie o kupowanie, to o systematyczne podbijanie, to też bardzo ważne. Cel jest piękny, a chcemy wszak zebrać jak najwięcej :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97509 - Książki - psychologia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97233 - Srebrny pierścionek, bardzo ładny, sama o niego walczę :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97512 - Książki - Zmierzch
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97583 - Zioła
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97391 - Album"Tybet"i "Symbole chińskie"

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 30, 2009 9:28

Ewik, dobry pomysl z tymi zebranymi bazarkami :)

W sobote idziemy z Aneczka na Cejrowskiego. Troche rozrywki przyda sie nam :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 30, 2009 13:25

Jestem...
Ech Bamboszku..smutno... :(
[i][i][i]
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lip 30, 2009 16:01

Mocno, mocno przytulam...

[*] Śpij spokojnie Słoneczko

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Czw lip 30, 2009 18:03

piękna fotka Bamboszka.kompa nie będe miała teraz 2 dni, jakby co Aniu to jestem pod kom.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt lip 31, 2009 8:17

W domu dziwnie pusto, co zauważyła także Ela KW. Bambosz to był wielki pies, taki bardzo widoczny, zajmował dużo miejsca, i teraz po prostu jest pusto. Ale na razie zdecydowanie następcy nie będzie. Kajtusia jest też starsza, głucha, wiele rzeczy ją denerwuje bardziej niż kiedyś, w tym także inne psy. Do Bambosza już była przyzwyczajona, ale wiem, że nowego trudno by było jej zaakceptować. Ona zasługuje na spokojną starość.

Wczoraj miałam przygodę dość śmiesznie brzmiącą - gapa jedna, wlazłam w banku w szybę, dosłownie. Szłam szybko i nie zauważyłam że to szklana ściana, a drzwi obok. Narobiłam sensacji na cały bank :lol: . Tak na prawdę nic strasznego się nie stało, okulary przecięły mi tylko jakąś żyłkę na powierzchni nosa i bardzo krwawiło. Ledwo wyperswadowałam, żeby pogotowia nie wzywali, do tego śpieszyłam się do pracy. Nos mam nieco taki kluskowaty :wink: , ale pod plastrem nie widać. Poza tym ok, tylko dzisiaj rano Murzyn wlazł mi na nos łapą w łóżku, myślałam, że utłukę :twisted: .

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 31, 2009 8:27

Anka pisze:Wczoraj miałam przygodę dość śmiesznie brzmiącą - gapa jedna, wlazłam w banku w szybę, dosłownie.

Dobrze, że nie uznali tego za próbę włamania do banku. :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 31, 2009 8:28

Bazyliszkowa pisze:
Anka pisze:Wczoraj miałam przygodę dość śmiesznie brzmiącą - gapa jedna, wlazłam w banku w szybę, dosłownie.

Dobrze, że nie uznali tego za próbę włamania do banku. :lol:


Wychodziła, gdyby odwrotnie to kto wie :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lip 31, 2009 9:04

Aniu, trzeba ich było zaskarżyć o uszczerbek na zdrowiu :D każdy rasowy Amerykanin by tak zrobił a potem wygrzewał się na jakiś ciepłych wyspach... :piwa:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, haaszek, Nul i 63 gości