oraz co porabia Riki???
...
Riki śpi. A jak nie śpi, to śpi.
Ogólnie rzecz biorąc i on i ja nie lubimy tak wysokich temperatur, więc ożywamy pod wieczór.
Wielkim plusem dla kota za to jest fakt, że do domu cały czas wlatują muchy i ma za czym gonić, przebiegając nam po głowach i kolanach fte i wefte.
Ze zmian: Ktoś kiedyś powiedział do mojego kota "Riczard", co potem się skróciło na Ricz, względnie Ridż, względnie Ridge (Forrester, niech żyje moda na sukces

)
Jak dostanę aparat, zrobię foty
Tymczasem
Edit: To nie jest platyna, chciałam powiedzieć, ale faktycznie, co teraz? :]