Lula i Spóła. Gospodarze oszaleli :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 29, 2009 10:51

a ten, ogrodniczka, świńskiej grypy nie przywiozłaś??? :strach:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lip 29, 2009 13:35

Byłyśmy w Londynie wszystkie trzy, więc ryzko było zwielokrotnione ;) Trochę się bałam, szczególnie że w UK panika okropna, ale dzieci mnie uspokajały.
W efekcie przywiozłyśmy zamiast świńskiej grypy:
ogrodniczka ; magnes na lodówkę ze Stonehenge
_Elza ; stanik (że tak uchylę rąbka prywatności) :oops:
Ruda Córka ; płyty aktualnego idola niejakiego Wolfa Patricka
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Śro lip 29, 2009 13:40

A jaki stanik?

Że tak ujawnię ciekawość ;)
Miło Was widzieć znowu, wiem, że wakacje fajne są, ale nie mogę się doczekać nowych fot i relacji kocich.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro lip 29, 2009 17:33

sibia pisze:A jaki stanik?


Hmmmmm...duży :wink:
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Śro lip 29, 2009 20:22

oj tam oj tam, to że mogę sobie z niego jarmułkę zrobić nie znaczy, że jest duży ;)

takie tam skromne 60 HH

Tango II, czarny.
Plus! czekam na przysłanie mi ślicznej, fioletowej (!) Harmony Balconett 60 H, jak mi ukradną na poczcie to znajdę winnego i zabiję :evil:

Ludzie, w Wielkiej Brytanii można się ubrać, czemu w Polszcze nie?

kocham offtopy stanikowe :)
A ja będę DT jak dorosnę...

_Elza

 
Posty: 158
Od: Wto maja 06, 2008 17:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 31, 2009 11:01

W Polsce rozmiary kończa się na miseczce E. A najmniejsze pod biustem to 70. A co jak ktoś potrzebuje 65J? Zostaje internet... :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lip 31, 2009 17:56

Otrzymałam wieści, że koty całe i zdrowe, jadają i sypiają w domu.
Kropka pozwoliła się nawet pogłaskać ; choć podobno bez entuzjazmu...

Nad Bałtykiem ciepło i słonecznie, zazdrośćcie biedni miastowi i pracusie :)
Niemniej pozdrawiamy :)
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Pt lip 31, 2009 19:24

Zazdroszczę urlopu :D Ja czekam niecierpliwie na wrzesień :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro sie 05, 2009 20:10

W ramach odpoczynku od plażowania pojechalismy do pobliskich ogrodów Hortulus aby pozwiedzac.
I tam, a jakże, przyrzepił się do nas kot. Tamtejszy.
Młodziak, szczupły, ale wysportowany, Burasek.
Przyszedł, rozwalił się u stóp i nakazał sie głaskać... No to głaskaliśmy. Potem zwiedzał chwilę z nami, ale znudził się w okolicy ogrodu skalnego i zapadł w krzaczki.
Było miło, ale jeszcze bardziej tęsknię za moimi Damami...
Eh, już niedługo, tylko trzy dni !
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Śro sie 05, 2009 20:20

No, ciekawe co tam Lula i Kropka czynią :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro sie 05, 2009 20:46

Mnie również bardzo interesuje co tam słychać u waszych kociambrów oraz co porabia Riki??? Może uda się wynegocjowac jakieś fotki? :roll: Ostatnio odgrzebałam jego stare zdjęcia jeszcze z czasów, kiedy mieszkał u nas na działce:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9c ... 67931.html

Teraz to pewnie jest już dorodnym kocurem :D
Obrazek Obrazek
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los

Brackish

 
Posty: 242
Od: Wto sie 24, 2004 17:13

Post » Czw sie 06, 2009 14:36

Właśnie otrzymałam byłam wiadomość, że Kropka się awanturuje w kuchni, bo chce wątróbkę, a Lula wpakowała się do łóżka Mili (żona Mojego Taty) i spała jej prawie na biuście.

Wnoszę z tego, że Koty całe a zadowolone i nie przejmują się Panem Psem już w ogóle :)


ps. wybieramy się do Stolycy z Progect pod koniec września i mamy nadzieję na małe, miłe spotkanko... :twisted:
Ostatnio edytowano Pt sie 07, 2009 8:35 przez ogrodniczka65, łącznie edytowano 2 razy
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Czw sie 06, 2009 14:50

oraz co porabia Riki???


...
Riki śpi. A jak nie śpi, to śpi. :roll:
Ogólnie rzecz biorąc i on i ja nie lubimy tak wysokich temperatur, więc ożywamy pod wieczór.
Wielkim plusem dla kota za to jest fakt, że do domu cały czas wlatują muchy i ma za czym gonić, przebiegając nam po głowach i kolanach fte i wefte.

Ze zmian: Ktoś kiedyś powiedział do mojego kota "Riczard", co potem się skróciło na Ricz, względnie Ridż, względnie Ridge (Forrester, niech żyje moda na sukces :-D :-D)

Jak dostanę aparat, zrobię foty :oops:

Tymczasem :)

Edit: To nie jest platyna, chciałam powiedzieć, ale faktycznie, co teraz? :]
Zakochana w Rudym Kawalerze... :D

RudaCórka

 
Posty: 51
Od: Sob sie 16, 2008 15:42
Lokalizacja: kraków :)

Post » Czw sie 06, 2009 14:59

RudaCórka pisze: To nie jest platyna, chciałam powiedzieć, ale faktycznie, co teraz? :]


Myślę, że możesz pozostać Rudą Córką ze względu na Rudego Kawalera :wink:
Koto-kaś
Obrazek

ogrodniczka65

 
Posty: 692
Od: Śro paź 25, 2006 12:27
Lokalizacja: Biały Kościół

Post » Sob sie 08, 2009 11:59

Hm. Riczu rozwalił się na podłodze i jakby go tak zmierzyć, to wyszedł by metr jak nic. 8O
Zakochana w Rudym Kawalerze... :D

RudaCórka

 
Posty: 51
Od: Sob sie 16, 2008 15:42
Lokalizacja: kraków :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1266 gości