Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
GuniaP pisze:Strasznie mi smutno... nie zdążyłam pożegnać sie z Weciem.
Ostatnio go widzialam w lecznicy jakies 3 tygodnie temu... Agnes mi go przyniosła, juz slabiutki był, nie mogłam się ruszyc, siedziałam z moja Zulka na kroplówce.
W sobote nie przybiegnie do mnie w schronisku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, muza_51 i 39 gości