Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2009 13:56

wszystkie zwierzaczki Anki są kochane, Bambosz jest puchaty i mięciutki,Radzia wczoraj nie zauważyłam :oops:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto lip 28, 2009 14:49

Aniu i jak dzisiaj z psiną?

ewik1976

 
Posty: 696
Od: Pt cze 12, 2009 12:59
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lip 28, 2009 16:32

Hmmm... jak z psiną.
Sama nie wiem.
Jest bardzo słaby, nie ma sił ustać na łapach. I to właściwie wszystko. Zjadł dwa razy z apetytem kurczaka z rozmamłanymi płatkami ryżowymi, nie ma jakichś objawów bólowych, odpukać nie wymiotuje. Kupa jest nadal trochę z krwią (brunatna), ale konsystencja ok, no i jest, w miarę regularnie, czyli trawi. Objawów jakiejś nadpobudliwości brak.
Tylko osłabienie po chorobie? Nawet nie do końca wiadomo jakiej.
Jakieś drobne krwotoki wewnętrzne? Nie potrafię jakoś ocenić barwy śluzówek, nigdy się do nich nie przyglądałam :oops:
Atrofia mięśni?
Chyba przydałoby się kontrolne badanie krwi, w domu... nie mam pojęcia, ile to kosztuje :(
No nic, zaraz dzwonię do weta, zobaczymy, co on powie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 28, 2009 16:43

bardzo szkoda mi Bambosza, choc z drugiej strony wiadomo, ze nie mogl trafic do lepszego domu
jakakolwiek decyzje bedziesz musiala podjac wiadome jest, ze to wszystko jest dla jego dobra

jeszcze czekam na odpowiedz w wiadomej sprawie, jak tylko cos bede wiedziala podesle Ci maila, albo zadzwonie

gdybys robila oznaczenia krwi moze warto zrobic dokladniejszy jonogram (magnez, potas, fosfor, wapn, chlorki)? tak glosno mysle...Bambosz chyba tez mial oznaczonego OB, choc w sumie wiadomo, ze jest stan zapalny

sciskam Was serdecznie
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto lip 28, 2009 17:12

Dzięki forumowym aniołom :aniolek: zamówiłam na późny wieczór wizytę domową. Potem będą bazarki.
Wet jednak podejrzewa w tej chwili najbardziej, że to jednak postępująca szybko choroba kręgosłupa powodująca takie poważne upośledzenie poruszania się. Jeżeli tak - nie pozwolę Bamboszowi żyć jak warzywu :( .
Ale tego też tak na prawdę nie wiadomo. Wet znowu posprawdza czucie, odruchy, no i pobierze krew.
Bo gdyby pies cierpiał, to bym podjęła decyzję od razu. Ale tak... muszę wiedzeć, co to jest, czy coś odwracalnego, wtedy warto walczyć, czy nie odwracalnego, wtedy niestety nie mogę pozwolić Bamboszowi tak żyć :( . Bo co innego np. niedowład czy nawet trwały paraliż tyłu, gdy pies może poruszać się np. na wózku, a co innego skazanie na kompletne leżenie, tego nie wolno :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 28, 2009 18:43

Bardzo boję się tej wizyty, ale jeśli wet stwierdzi, że Bambosz nie ma szns na poruszanie się samodzielne to... podejmę tą najtrudniejszą decyzję :cry:
Bardzo proszę o pamięć o nas.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 28, 2009 18:52

Jesteśmy i pamiętamy. Nie przestajemy!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lip 28, 2009 19:03

Jestem...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lip 28, 2009 19:04

Zaglądamy...
na pewno pedejmiesz właściwą decyzję...

Trzymamy kciuki za Bambosza... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 28, 2009 19:14

Pamiętam i zaglądam.
Wiem, że zrobisz to, co najlepsze...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2009 19:33

trzymam kciuki-(skoro je to może da radę?)Anka nie bój się-miałam jamnika po paraliżu.Kręgi nastawił mu lekarz -miłośnik pasjonat.Jeżeli psina słabo chodzi-to może miec zanik mięśni.Pojawia się juz po 5 dniach od ustania ruchu.Dlatego może ma słabe łapinki.....(ja nauczyłam się rehabilitacji przy leczeniu mojej jamnisi.np.chcąc ją wyprowadzić podtrzymywałam jej brzuszek od spodu na ręczniku,łatwiej wtedy psinie iść,stawiac łapki odciązając kręgosłup)Nie wiem czy u Bambosza to do czegoś bedzie pomocne-to duzy piesek :?
Ostatnio edytowano Wto lip 28, 2009 19:42 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Wto lip 28, 2009 19:36

jesteśmy
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto lip 28, 2009 19:40

Nie było mnie bo mam problemy z kompem.
Ale też trzymam kciuki. Ty wiesz co dobre dla Bambosza.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lip 28, 2009 19:42

i my...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto lip 28, 2009 19:52

I ja także jestem .
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 27 gości