Witajcie Kochani
wcięło mi dodatkowe ikonki

i nie umiem Wm wstawić serduszka
Dzisiaj mija 3 miesiąc od śmierci Łatka
serce mi krwawi bardzo
Dartek już ok ,wcina ładnie i jest nawet wesoły
ale znowu ma pecha bo kolo pozostałości po jajcach na tym woreczku wkręcił mu się kleszcz
zauwazyłam jak targał ząbkami
nie mogę,przeciez On własnie dostał strongholda z powodu świerzba
Ja nie wiem co mam myslec,czy robale sie uodparniają ?
Pchły tepimy ale one są
dzisiaj w ogrodzie oblazły Madzię hurtowo
kupuje wszelkie środki i ciągle pchły się pojawiają
sprawdziłysmy strych i wszystko co się da
Dziewczyny jak mi strasznie wstyd
jak mi żal Kociastych
i do tego jeszcze Was zaprosiłam a tu taka plama totalna
co ja teraz zrobię
Może jednak lepszym wyjściem będą te namioty?
łomatko załamałam się okropnie
Kociaki ze stajni pojechały prosto do cudownego domku
Koleżanka Madzi zabrała
będą szczęśliwe
Cieszę się ogromnie
Wczoraj sąsiad strzelał do mnie z wiatrówki
curwus nie wytrzymałam
Madzia akurat była na spacerze z Mią
nałam się że oberwa jakimś brokiem
wzięłam napchałam do kieszeni potężnych szyszek,zaczaiłam sie pod leszczyną i sruuu jak z automatu tymi szychorami prosto w tego imbecyla
a co?to tylko broń biologiczna
chyba się wystraszył że mu domek uszkodzę bo zaraz strzelanie się skończyło
i tak już za każdym razem będzie
albo szyszki albo zgniłe jabłka
ja mam już tego dosyć
mam dosyć srania w gacie ze strachu o czyjeś zdrowie
mam ochote być bezpieczna na swoim podwórku
Kocham Was mocno
i czekam z niecierpliwością na spotkanie z Wami
uciekam bo do wsi jeszcze lecę spóźniona
dzisiaj miałam zalatany dzień
Maryś jest mi smutno
Ty wiesz dlaczego
