Olinek ['], Drops, Kimisia i inni fotki str. 101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2009 22:38

jaka ona śliczna... i jaka biedniutka :(
kciuki za maleństwo :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon lip 27, 2009 9:27

Wystraszona bardzo, ale głaskana mruczy.
I znowu nie je :(.

Dobrze, że mam urlop i mogę się nią zająć. O 13-tej idziemy do dr Ewy.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 9:28

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 9:28

pewnie się jej znowu gorączka podniosła to nie je :(
kochana kitunia, wydobrzeje na pewno Aniu, nie martw się :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 9:29

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 9:47

Piękna Koteńka :1luvu:. Już mówiłam TŻ, że fajnie by wyglądała u nas łącząc kolory Antosia i Bonifcia ;). Trzymam kciuki i gratuluję Domku.
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 9:59

Aniu, Ty Koci Aniele :1luvu: :king: :1luvu:
Za Trusinke z calych sil trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdrowiej koteńko przeslodka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lip 27, 2009 10:27

Oj, tak, tak Gosiu, pasowałoby maleństwo do chłopaków :D. Byłabym wniebowzięta gdyby zamieszkała w tak cudownym domu jak Wasz. Po wszystkich tych przeżyciach, bólu, strachu.
Ten uraz to albo po upadku z okna, albo zderzenie z autem. Jakby nie było to znowu jakiś człowiek wykazał się bezmyślnością :(.

Jest prześliczna, ma niezwykłe oczy, takie orzechowe. I ciemnobrązowy nosek :D Nie mogę zrobić fotek, bo śpi zaszyta w budce.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 13:51

wygląda jak Tadzio 8O i też połamaniec biedniusi...

I co Ewa powiedziała?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 15:32

biedna malenka, taka drobniusia.
Aniu, napisz nam jak mala.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 27, 2009 15:42

Właśnie wróciliśmy od Ewy.

Po pierwsze: Trusia jest Trusiem, trzymiesięcznym kociakiem. Na taki wiek mnie też wyglądała, mam w domu trzymiesięcznego Kacpra, postura, wielkość ta sama. Za to na wypisie z Bernarda mam informację, że to sześciotygodniowa domowa kotka :roll:.

Po drugie: Ewa obejrzała zdjęcia rtg, które zrobili w Bernardzie po przywiezieniu Trusia. Stwierdziła, że wg niej wycinanie główki kości udowej przy takim urazie jak tam widać było niepotrzebne. Zaniepokoił ją obrzęk operowanego bioderka (mnie zresztą też to martwi :(), kazała zrobić prześwietlenie. Już gadałam z dr-em Korzeniowskim, jesteśmy umówieni na rtg do Czterech Łap na piątek.

Po trzecie: Truś może (ale nie musi) mieć pp. Taaa... :roll: Na szczęście nie ma wymiotów, a kupa (którą zrobił Ewie prosto pod nos, na ligninę, którą przytomnie podłożyła) nie ma charakterystycznego dla tej choroby zapachu. Są w niej natomiast "cusie", które mogą być albo kawałkami robali opuszczającymi przewód pokarmowy po wczorajszym odrobaczaniu albo takie złogi z jelit jak przy pp. Dostał baterię leków i kroplówkę do domu, którą mamy mu podać 2 razy. Jutro powtórka.

Po czwarte: Truś ma być zdrowy i sprawny. Innej opcji nie ma.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 15:57

pisiokot pisze:
Po czwarte: Truś ma być zdrowy i sprawny. Innej opcji nie ma.


i tego sie trzymajmy!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 27, 2009 16:11

Zaraz się biorę do podania kroplówki.

Niestety Truś jest trusiowaty jak nikt nic od niego nie chce. Natomiast wszelkie medyczne zabiegi, które się przy nim czyni strasznie go wkurzają i wierzga, wyrywa się, gryzie ...

A to miał być łatwy tymczas :roll:.
Połamany biedulek, który sobie posiedzi w klatce kilka tygodni, odkarmimy, wzmocnimy i będzie gites. O mamuniu.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 16:15

Czy się uda, czy nie, nie "padnie" anonimowo w przegrzanej klatce.
Życzę, aby się udało.
Obserwujcie go pod kątem pp.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lip 27, 2009 16:28

Dziewczyny, co to na boga jest pp???
kciuki trzymam za Trusia :ok: rzecz jasna
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, Google [Bot] i 106 gości