Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 26, 2009 20:33

Ruach pisze:św. Rochu, psów patronie, nachyl się nad Anką, nachyl się nad Bamboszem...

w godzinie trudu wielkiego, proszę Cie Rochu, módl się za Nimi...........

Obrazek


Sw.Rochu spraw Ani prezent imieninowy aby Bambosz poczuł się lepiej i nie cierpial !!!!!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie lip 26, 2009 21:29

Rozmawiałam długo przez telefon, a Bambosz spokojnie spał obok.
Teraz i ja idę spać.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 26, 2009 21:33

Kciuki za Bambosza!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie lip 26, 2009 22:04

Nie jest dobrze. Bambosz obudził się, ale nie wstaje. Traci chyba zdolność poruszania się na tylnych łapach. Dzisiejszy dzień mogłam być z nim i to ważne. Rano byliśmy jeszcze na krótkim spacerze, teraz to nie możliwe :(.
Jutro... powoli przygotowuję się na myśl, że jednak "ta" decyzja :cry: .

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 26, 2009 22:41

Aniu ja też jestem z Wami.
Przykro mi, że Bambosz czuje się gorzej :( .
Przytulam i ciepłe myśli ślę.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie lip 26, 2009 23:14

Aniu u nas dziś cięzki dzień.
Milutek dopiero teraz ruszył się. Pół dnia siedział na balkonie w budce. Nawet jak go przyniosłam z budką do domu, bo zrobiło sie juz chłodno to nie ruszył się. Dopiero teraz się pozbierał i też musiałam juz prac i myc:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 27, 2009 5:33

Aniu, pamiętaj "On niesie cię teraz w swych ramionach" a my jesteśmy cały czas....
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lip 27, 2009 7:09

dzisiaj tez jestem, Aniu, przesyłam dużo sił!!!!!
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lip 27, 2009 7:13

Jestem od rana....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 27, 2009 7:43

Aneczko, wszyscy mentalnie dodajemy Ci sił. I przytulamy Ciebie i Bamboszka.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lip 27, 2009 7:55

A przecież
i te trudne dni kiedyś zostaną tylko jednym ze wspomnienień...

Trzymam kciuki za MNIEJ TRUDNY dzień, za nudę , ZA ANKĘ

Jamagda

 
Posty: 206
Od: Wto cze 09, 2009 8:06
Lokalizacja: Wrocław/ pomorze

Post » Pon lip 27, 2009 7:58

Anka....rób to, co konieczne...i tylko to........

a Ty wiesz, że miłość, że mądra miłość jest najważniejsza.........Aniu......
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lip 27, 2009 9:28

lęka mnie ta cisza..............
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lip 27, 2009 10:37

Noc była ciężka. Tzn. w pewnym momencie. Bambosz najpierw miał takie objawy jakby go coś bolało. Podałam mu pyralginę domięśniowo (mam ją od weta, więc mogę dawać w razie potrzeby). Bambosz sporo się napił, a potem dużo zwymiotował, z krwią :( . Po wymiotach i zastrzyku zrobił się spokojny. Dzwoniłam na nocny dyżur, dyżurny nie chciał podejmować żadnych decyzji, odesłał na rano do naszego.
Bambosz rano spokojny, wygląda właściwie normalnie tylko strasznie słaby. On nie chodzi dlatego, że wrócił paraliż, tylko że nie ma sił. Bo powolutku z pokoju do pokoju przechodzi.
Byłam u weta. Powiedział, że wymioty mogą być także skutkiem leków, np. sterydów. Dostałam dla niego środek przeciwwymiotny. Z wetem będziemy w kontakcie bieżącym, pracuję na szczęście tylko 4 godziny. Zależnie od tego co się będzie działo, podejmiemy odpowiednie decyzje. Jeżeli będzie żle, wet ma nocny dyżur w tym tygodniu i przyjedzie wieczorem do nas :( . Jestem już na to psychicznie przygotowana.
Za chwilę wkleję zdjęcie Bambosza sprzed dwóch godzin. Nie jest szokujące.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 27, 2009 10:47

sluszna uwaga weta co do sterydow, moj wet zwrocil uwage na to, ze moga Bambosza rozwalac, mimo pobieznej pomocy

ale nic to, trzymam mocne kciuki za Was, i chcialam sie upewnic czy w tej sytuacji podeslesz mi dzis wyniki badan? bardzo na to licze, choc czuje, ze pewnie nie masz do tego glowy i rozumiem to, Aniu...

niedlugo wyjezdzam z domu, ale na pewno wroce przed wieczornym podawaniem lekow Brucka
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 41 gości