Przeczytałam od deski do deski wątek Brucka. Wprawdzie Brucek to kot, a Bambosz to pies, ale chyba organizmy na tyle podobne, że wiele rzeczy można odnosić zastępczo do obu tych gatunków.
Cytuję Anję, a właściwie weta, którego ona cytuje:
"Etilogia pierwotnej niedoczynoosci przytarczyc:
Idiopatyczna (brak uszkodzenia chirurgicznego, urazowego, nowotworowego) może mieć podłoze immunologiczne, jatrogenna (uszkodzenie chirurgiczne), przejściowa w wyniku niedoboru Mg.
Objawy:
Główne objawy przypisywane są hipokalcemii ze szczególnym działaniem w układzie nerwowym i mięśniowym.
Objawy nerwowo- mięśniowe obejmują niepokój, ogólnione napady drgawkowe, skurcze kończyn miednicznych lub ich ból, drżenia włókienkowe mięśni, niezborność i osłabienie. Dodatkowe objawy obejmuja sztywny chód, silne ocieranie części twarzowej, zachowania agresywne, duszność, brak apetytu, wygryzanie i wylizywanie łap. Początkowo objawy są nagłe, powazne i często pojawiaja się podczas wysiłku, podniecenia i stresu."
Wiele mi się tu zgadza, wytłuściłam to w tekście.
Z drugiej strony Brucek ma niedobór wapnia, a Bambosz ma tego wapnia dużo, przynajmniej w stosunku do fosforu. Chociaż jak czytałam wyniki Brucka, to i Brucek stosunek wapnia do fosforu ma zdecydowanie na korzyść wapnia. Natomiast przeczytałam w necie, że idealny stosunek tych pierwiastków to 1,2-1,4:1 na korzyść wapnia, czyli lekka tylko przewaga wapnia. Wet też mi mówił, że nawet ważniejszy od poziomu tych pierwiastków jest ich wzajemny stosunek.
Bambosz przed chwilą na mini spacerze zrobił kupę, która mi się nie podoba, nietypowo cuchnie (zamiast kwiatków wącham psią kupę

) i jest jakby czerwonawa, czyżby krew? Kolor taki zauważyłam już przed paru dniami. Ale kładłam to na zmianę diety. Znowu ma też nieco gorszą zborność ruchów. To już doba od dużej dawki leków.
Ale nadal jest spokojny.
U niego to gryzienie przedmiotów też przypomina jakieś ataki. Bo on nie gryzie cały czas, tylko ma takie chwile amoku.
Jutro pójdę do naszego weta osobiście, bo łatwiej pogadać osobiście niż przez telefon i na kartce spiszę wszystkie swoje pytania, wątpliwości, przemyślenia. Zobaczę co on na to.
Nie bardzo wiem, z kim tu jeszcze konsultować.