2 kotki co miały być uśpione, szczęśliwe w nowych domach

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 19, 2009 15:56

blankpage pisze:czekam az dojdzie zwrot za tamtą wizytę. W przyszły czwartek mam isc z Sabiną do weta, jeżeli do tego czasu nie uzbieram czesci pieniązków chociaz to nie bede mogla pojsc, bo nie mam za co wyłozyc. Pani Marcie dałam nr do weta zeby zadzwoniła i dogadała sie co do kosztów, takze ona powinna wiedziec wszystko i przekazac pani Kamili. Prosiłabym o cegiełki, jeśli są już jakieś akucje, to proszę o linki.


pieniadze za 1 wizyte już wyslane - chyba w czwartek, wiec powinny byc na poczatku tygodnia. Dalsze leczenie uzaleznione jest od wplywów na koteczkę - chyba nikomu nie podobaja sie nasze kolczyki.... :(
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie lip 19, 2009 21:50

na razie robiłam zdjecia komórką, bo mojego duzego i hałasliwego aparatu sie boją jeszcze i uciekają:P postaram sie je jakos zgrac z komórki i przesłać mailem. I mam nadzieję, że kolczyki się sprzedadzą:( jutro jeszcze pani Marta będzie dzwonić do weta, zobaczymy co ustali. Pani Marta powiedziała mi też dzisiaj przez telefon że jest chętna rodzina na tę burę kotkę (zdrową) i chyba z ciężkim sercem będę musiała się z nią pożegnać, bo koty się ewidentnie nie zgadzają ;( raptem pare dni są u mnie, a już obie zawładneły moim sercem, ciężko będzie ją wydać, ale chyba tak będzie dla nich lepiej, skoro Blanka się boi jeść przy Sabinie i w ogóle ucieka przed nią często za kanapę ;(

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 19, 2009 22:29

blankpage pisze:na razie robiłam zdjecia komórką, bo mojego duzego i hałasliwego aparatu sie boją jeszcze i uciekają:P postaram sie je jakos zgrac z komórki i przesłać mailem. I mam nadzieję, że kolczyki się sprzedadzą:(


Ja mam nieco przestarzałą komórę - chociaż mms odbiera, to już dobrze ;) a kabelków nie posiadam :roll: I generalnie sierotka jestem jesli chodzi o te "nowoczesne gadżety komórkowe" ;)
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lip 20, 2009 11:04

Trzymam kciuki za dziewczyny i nawet jak będą osobno,żeby miały super domki :D
ObrazekObrazek

anial

 
Posty: 1671
Od: Sob lis 01, 2008 23:42
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Pon lip 20, 2009 17:39

Pytałam na bazarku, ale zapytam też tu:
Czy na konto tam podane można ewentualnie wpłacić kilka złotych dla kotki i czy dopisek "Blanka" jest aktualny, czy też zmienony na "Sabinka"? :oops:

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Wto lip 21, 2009 20:02

hehe, moze byc chyba juz obojętnie, bo to wszystko dlatego ze kazdy dał kotkom inne imiona, ja nie wiedziałam ze blanką była wczesniej nazwana trikolorowa kotka. Słyszałam tylko ze ta bura miała na imie Kasia. Tak więc pomieszanie z poplątaniem:P Dlatego czy napis bedzie Sabina czy Blanka, to chyba obojętnie, bo i tak zbiórka jest na te kotkę trikolorową - z chorymi dziąsłami
Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie! :)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 21, 2009 21:58

Dobrze, to ja w tym tygodniu prześlę coś dla kotki. Jak miewają się kotki? Jak zdrowie? Pozdr

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Wto lip 21, 2009 23:32

:D dziekuje w imieniu kotek!

Jeśli chodzi o zdrowie to poza tym nie ma innych dolegliwości. Sabina wiekszosc czasu spi i najwiecej ruchu ma w momencie przechodzenia z jednej kanapy na drugą ;P, natomiast Blanka wykorzystuje spanie Sabiny i łasi się wtedy i chce się bawić;)

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 21, 2009 23:39

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=694368384


allegro dla koteczek - wystawione :)
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro lip 22, 2009 9:33

Cieszę się, że kotki mają się w miarę dobrze. Dziś rano wysłałam pieniądze na konto fundacji.
Pozdrawiam :)

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Śro lip 22, 2009 21:56

no już ostatecznie moze byc sabinka albo blanka - dowolnie ;)
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw lip 23, 2009 22:32

Jak się mają kotki i ich wzajemne relacje? Czy koteńka z chorymi dziąsłami daje sobie na razie jakoś radę z jedzeniem? Pozdr

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Sob lip 25, 2009 12:53

no więc mam dwie wiadomości - jedną dobrą, drugą złą...

Dobra to ta, że uszy mają już zdrowe i tylko jeszcze tydzień mam im je zakraplać, tak więc kolejny zastrzyk na świerzb nie będzie konieczny:)

A ta zła, to taka, że ta z dziąsłami ma guza....:( w poniedziałek ma zabieg usunięcia, mam nadzieję, że nie będzie jakiś przerzutów....
I do tego trzeba jej usunąć resztę ząbków, bo kolejne wypadły, a te które są, są czarne;/ Będzie jadła tylko miękką karmę..:( no i od poniedziałku będzie nosić kołnierz po zabiegu usunięcia guzka. Mam nadzieję, że to już koniec jej cierpień...Bura kotka jest natomiast zupełnie zdrowa.
Eh w poniedziałek na 8 zanoszę ją do weta i po południu odbieram, dam wtedy znać jak się czuje.
Za wczorajszą wizytę obu wet nie wzięła nic, o poniedziałkowych kosztach poinformuje po zabiegu.

Pozdrawiam i trzymajcie kciuki za Sabinę, jest taka kochana...

A tak poza tym, z dobrych wiadomości to jeszcze taka, że Nestie ma nowy dom i moja kuzynka ją uwielbia, a Nestie się tak bardzo na nią cieszy, cały czas merda ogonkiem:D Spróbujemy też wyleczyć jej głuchotę, tzn pojedzie do weta, być może to nie jest takie trwałe uszkodzenie, bo jak się głośno krzyczy to reaguje:) no zobaczymy, w każdym razie psina ma cudowny domek i super warunki:D

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 25, 2009 13:10

:(
Trzymam kciuki za zabieg trikolorki Sabinki i za burasię też,żeby dalej była zdrowa. Będziemy czekać na wieści.
:ok: :ok: :ok:

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Pon lip 27, 2009 21:33

:.( ehhh nie wiem od czego zacząć, taka jestem ścięta z nóg...

dopiero przed chwilą odebrałam Sabinę z weta (zaniosłam ją tam o 8 rano) powód - nie chce się wybudzić z narkozy. Tzn teraz cos tam się trochę rusza, ale weterynarz bardzo się zdenerwowała, bo mówi ze ciezko z Sabiną, cały dzien była na kroplówkach i wet ją próbowała obudzic, ale ona dosłownie się "leje" jak woda, jak pijana wygląda, siusia pod siebie i wymiotuje. Zrobiłam zdjęcia, wygląda okropnie, szwy po tym guzku (w ogóle lekarz stwierdził podejrzenie nowotworu niestety i trzeba zrobić badania). Weterynarz mówi ze zrobiła jej dzisiaj badanie krwi i cukru i cukier nie jest w normie, ale byc moze jest to wynik stresu. W kazdym razie fakt ze tak zareagowała na narkoze jest co najmniej dziwny - jesli do rana nie wstanie jutro znów mam ją zanieść i będzie na kroplówkach:( Wet sugeruje ze taka reakcja na narkoze może być wynikiem choroby zakaznej i sugeruje zrobienie badan. Ale te badania to juz pozniej, jutro jeszcze tylko odbieram wyniki cytologi to tez dam znac co i jak. Przepraszam ze tak chaotycznie pisze, ale jestem cała w nerwach.
Koszt dzisiejszej wizyty wyniósł mnie 235 zł!!! był usuwany guz, te kroplówki przez to ze się nie wybudziła, do tego to badanie krwi i cytologia, no i usuwanie kamienia (na szczęscie dało sie uratowac ząbki)

W kazdym razie tak jak mówiłam ten kamien biore na swój koszt, ale reszta...to dla mnie masakra, wyłozyłam dzisiaj z pieniedzy które mam na czynsz za mieszkanie - do piatku mam zapłacic - nie mam pojecia co ja powiem w pt włascicielowi - błagam pomózcie :.( jesli jutro okaze sie ze Sabina wstanie o własnych siłach i na kontroli bedzie wszystko dobrze, to poza tym badaniem na choroby zakazne, które juz mozna pozniej zrobic, to nie będzie więcej kosztów (bo z zębami już okej, zastrzyków już też nie trzeba, uszy tez wyleczone), jesli bedą i okaze sie po wynikach ze to nowotwór i jutro wet powie mi ile dokładnie by wyniosło takie leczenie i jesli duzo, to wtedy niestety bede musiała oddac kotkę, nie stac mnie na jej leczenie, nie wiem juz co mam robic, jest taka biedna, lezy tylko i jedynie łapkami raz po raz rusza :.(

blankpage

 
Posty: 191
Od: Śro lip 15, 2009 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Daniel1988 i 63 gości