Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 24, 2009 21:52

Melduję się również :wink: Zawsze czytam :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lip 24, 2009 21:52

Oby ta część była szczęśliwa! Melduję się i zaznaczam :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69525
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 24, 2009 23:50

też jestem :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 25, 2009 10:42

zapisuję
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2009 7:48

strasznie lezy mi los Harrego na sercu, chcialabym go wziadc ale moge najwczesniej za 3 tygodnie jak pojedzie moj tymczas do domu. boje sie ze do tego czasu cos mu sie stanie :(

dlatego zalozylam Harremu aukcje na Poznan podwieszana, jakby co transport znajde ( tesciowa przyjezdza 6 sierpnia). A jak nie to kurcze sama po niego pojade.
Poprostu jak cos mu sie stanie to sobie nie daruje, mam nadzieje ze to allegro przyniesie skutek.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=697709577

Pisiokotku jest na Ciebie, zebys wiedziala ze mozesz miec telefony z Poznania.

edit: tlumaczac moj sentyment, Harry wyglada jak moja Banana ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 26, 2009 9:51

Harry jest sliczny...
A ja jakośtak bardzo przeżyłam odejście Honey. Była taka śliczna, wydawało mi się, że ona na pewno znajdzie...
Teraz cieszę sie jak nie wiem co z Jackie. Myślałam o tymczasowaniu jej, ale ustaliłysmy wtedy z pisiokotkiem, że Maksia trzeba zabrać natychmiast. Dobrze, ze Jackunia znalazła swoich Duzych!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69525
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2009 19:10

zaznaczam :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lip 26, 2009 19:26

oooooooooooooooo Mokka nam powróciła :dance: Kobieto ale długo Ciebie nie było :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2009 19:30

magdaradek pisze:oooooooooooooooo Mokka nam powróciła :dance: Kobieto ale długo Ciebie nie było :evil:

Wróciła i się w końcu do roboty wzięła :twisted:


stan funduszu schroniskowego na 26-07-2009 20:00
689,96zł
http://www.voila.pl/403/rz6ly/

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 27, 2009 7:04

I ja sie melduje.
Z calych sil zaciskam kciuki za kochane łódzkie schroniskowce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chwilowo niestety tylko tyle moge, bo wakacje zrobily swoje- dwie kicie sa u mnie na tymczasie.
Sciskam Was Kochane Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lip 27, 2009 13:09

przylazłam do wątku w końcu :roll: jak będzie z wizytowaniem schronu - jeszcze nie wiem. Zależy, co mi powiedzą Ciocie Anie a'propos Szpilki...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 20:07

HEJ!
słuchajcie podwórkowy kot ma takie objawy: slini sie strasznie, z pyszczka śmierdzi mu jakby padliną, nie mozę przez to jeść i pić. Byłam dziś z kobietą która się opiekuje kotami u "jej" weta. I on powiedział, ze język jest częściowo "zgniły" (on użył innego słowa ale nie pamiętam) i że takie objawy towarzysza niewydolności nerek. I teraz pytanie do Was dziewczyny, czy on ma rację? Nie znam tego lekarza, podobno pomógł wielu kotom, ale nie da mi to spokoju póki Wy mi czegoś nie napiszecie. Czy to jest coś aż tak poważnego? Język ma na obrzeżach aż bordowy.. i ta śmierdząca okropna ślina...

kolorcia85

 
Posty: 54
Od: Pon cze 23, 2008 15:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 20:17

może być niewydolność nerek
kot ma wtedy podwyższony mocznik
i z buzi pachnie jakby amoniakiem,
ale
może też być koci katar
i kot ma nadżerki w pyszczku i też nie może jeść
trzeba zrobić morfologię
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 20:39

takie objawy obserwuje się również przy caliciwirozie. ślinotok, nadżerki na języku i w pysku i fetor. Przez te nadżerki kot nie może jeść bo go to po prostu boli.
Jedyne wyjście to obejrzeć dobrze u lek. wet. i zrobić jak mówi ruru badania krwi.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2009 20:47

Bardzo Wam dziękuje!!jutro ten wet kazał przyjechać i pobierze krew. Ale dałyście mi nadzieje, że to wcale nie musi być ten problem z nerkami. Bo to jest kot podwórkowy a przecież ta dieta.. Mam nadzieję, żę jutro się coś okaże, teraz wiem o co jutro zapytać tego weta. Dzięki za tak szybki odpis. Pozdrawiam

kolorcia85

 
Posty: 54
Od: Pon cze 23, 2008 15:03
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 20 gości