Legnica...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:25 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
- Legnica
- Posty: 633
- Od: Pt maja 02, 2008 20:58
- Lokalizacja: Wrocław
Kubuś urósł chyba 
I jak zawsze z Cisuskiem i pierwszy do zabawy 
A jaka uczta dla oczu z Forestem
I jak zawsze z Cisuskiem i pierwszy do zabawy
A jaka uczta dla oczu z Forestem
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:26 przez Legnica, łącznie edytowano 2 razy
- Legnica
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:27 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
- Legnica
Legnica pisze:To Sonieczka maleńka,zdjecie kiedy zamieszkała u nas
A to zdjecie Soni przed...
W tym miesiącu,w którym odeszła miała mieć pierwsze urodziny.
Wyć mi sie chce,jak pomyśle -jak ona musiała cierpieć
Biedna kicia
Bardzo współczuję straty To nie pierwszy taki wypadek na forum -tu jest wątek -ku przestrodze dla innych http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37128
i tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46454
Możesz Wiesiu przekopiować swój post i też tam wkleić -oczywiście jak uznasz za stosowne :oops:
-
- Posty: 24121
- Od: Czw mar 22, 2007 14:26
- Lokalizacja: Bolesławiec Śl.
Wiesiu, nie wiem co powoiedzieć . Jak zaczęłam czytać, to przypomniałam sobie, że kiedyś już mi pisałaś o Soni i o nitce, ale nie myślałam, że to aż tak wygladało.
Pochowałam juz te kłębuszki przed moimi potworami, niech sie bawią czym innym.
. Jak zaczęłam czytać, to przypomniałam sobie, że kiedyś już mi pisałaś o Soni i o nitce, ale nie myślałam, że to aż tak wygladało.
Pochowałam juz te kłębuszki przed moimi potworami, niech sie bawią czym innym.
- Posty: 1379
- Od: Sob maja 03, 2008 15:22
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:27 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
- Legnica
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:27 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
- Legnica
Wiesiu, nikt nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć. Zrobiłaś dla niej wszystko co mogłaś.
- Posty: 1379
- Od: Sob maja 03, 2008 15:22
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiesiu, ale oprócz Ciebie w gabinecie byli wykształceni w kierunku pomagania zwierzętom ludzie...może się pomylić jeden człowiek... dwóch... trzech...
To oni Cie nie posłuchali jak chciałaś jej pomóc, bo ty chciałaś, a oni czekali....
Jak Bazyl przyjechał do mnie z zapaleniem uszu i wet na chyba
trzeciej wizycie powiedział, że Bazyl może panikować i już uszy nie powinny go boleć, poprosiłam o p/bólowe... tak długo... dopóki go nie przestanie boleć... Dwa razy miał badaną wydzielinę pok kątem "istnień obcych".
Koty nie zawsze miauczą jak je boli
A to mój Bazyluś w nowym legowisku
A po dwóch godzinach
To oni Cie nie posłuchali jak chciałaś jej pomóc, bo ty chciałaś, a oni czekali....
Jak Bazyl przyjechał do mnie z zapaleniem uszu i wet na chyba
trzeciej wizycie powiedział, że Bazyl może panikować i już uszy nie powinny go boleć, poprosiłam o p/bólowe... tak długo... dopóki go nie przestanie boleć... Dwa razy miał badaną wydzielinę pok kątem "istnień obcych".
Koty nie zawsze miauczą jak je boli
A to mój Bazyluś w nowym legowisku
A po dwóch godzinach
Ostatnio edytowano Wto lip 21, 2009 21:58 przez dorobella, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 5399
- Od: Wto sty 06, 2009 19:52
- Lokalizacja: T.G.
...
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 0:28 przez Legnica, łącznie edytowano 1 raz
- Legnica
Wiesz jak on lubi różne budy, legowiska....
Na początku to ukrywał, że sypia w legowisku psa dopóki go nie nakryłam.... jak się zorientował, ze jest okay i nic mu nie grozi, zaczął sypiać oficjalnie
A najlepsze, ze on wie, które jest jego 
A legowisko mamy dzięki uprzejmości cioci Wielbłądzio
Na początku to ukrywał, że sypia w legowisku psa dopóki go nie nakryłam.... jak się zorientował, ze jest okay i nic mu nie grozi, zaczął sypiać oficjalnie
A najlepsze, ze on wie, które jest jego
A legowisko mamy dzięki uprzejmości cioci Wielbłądzio
- Posty: 5399
- Od: Wto sty 06, 2009 19:52
- Lokalizacja: T.G.
Bazyl piękny i ma godne siebie legowisko. Moje kocury niestety preferują fotele, wersalkę, łózko - wczoraj w nocy koło męża kłębiła się trójka. A potem wszędzie kocie futro
- Posty: 1379
- Od: Sob maja 03, 2008 15:22
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1155 gości