POMOCY!!!transport W-wa -Lublin dla 2maluchów!JEST!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2009 20:14

pewnie że napisałam na transportówce. I jeszcze obdzwoniłam podane propozycje. Nieaktualne!!!
Anka to może byc wyjście.
TZ nie ma w domu i musze podsunąc mu pomysł żeby przemyslał(pracuje na zmiany),Poczekajmy jeszcze troszke.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 21, 2009 20:56

Popatrzyłam pociągi dzisiaj.
Możemy dojechac obie na 10.45 do Dęblina i potem z powrotem szybko są jakieś.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 21, 2009 21:13

Dziewczyny, mogę tylko mocno trzymać kciuki żeby się wam udało, z tymi pociagami to dobry pomysł skoro nie ma "autkowego" transportu..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lip 21, 2009 22:36

Szkoda, że Seniorita taka zapakowana jedzie bo na pewno wzięłaby kociaki.
Jeżeli do jutra nikt sie nie odezwie to proponuje nie czekać.
Je trzeba juz oddzielic od matki dzikiej i uczyć je przyjaźni do ludzi. Im później tym trudniej a poza tym tyle niebezpieczeństw dookoła.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 22, 2009 7:00

JEST TRANSPORT!
Na sobotę! Zadzwoniła Dobra Dusza z Jelonek i weźmie kociaki!!!Podała nick ale ja gapa jestem.Może się zamelduje na watku-bo wczoraj juz późno było.
P.Ewa ma je juz dziś łapać i zostana przechowane u mnie lub w domku "transportowym". Zobaczymy jak sprawy sie ułożą.
Już wczoraj szykowałam sie na rozmowę z TZ o przechowaniu kociaków bez wzgledu kiedy będzie jakis transport. Myśle tak samo jak ty, bo jeszcze troche a trudno bedzie je oswoić. Nie bardzo mam gdzie ale jakis kat by sie znalazł.
Ostatnio edytowano Śro lip 22, 2009 9:48 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 7:27

kciuki za łapanke.Boję sie,że nie uda sie ,bo jak trzeba to zawsze coś...Cholera ja jestem taka trzęsiportka...
Mocno prosze trzymać łapki za akcję!!!

Anka z tym pociagiem to dobry pomysł!!! Ale może nie trzeba bedzie!!!

Dobra Dusza od transportu-prosze jak czytasz wątek to zamelduj się :lol:
Bardzo ci dziekuję!!!
Ostatnio edytowano Śro lip 22, 2009 9:47 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 9:46

no to czekamy na wieści z łapnki-niestety wieczorkiem bedzie.
A ja juz się denerwuję!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 12:34

Asia - tylko spokój nas uratuje.. :D :D :D
Trzymam kciuki za łapankę, nawet przez chwilę nie myśl że coś się może nie udać!!!!!
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 22, 2009 12:50

Dzieki Ja-Ba za słowa otuchy! Staram sie ale ja panikara jestem. Nie mogę pomóc w łapance bo mnie nie znaja.Jak byłam u nich to były bardzo ostrożne. I do Ewy nawet nie podchodziły.
Łapałam kilka razy i zawsze sie bardzo denerwowałam.Wiem jaki to stres a one to wyczuwaja.
Nic będziemy do skutku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 13:31

Oj wyczuwaja, wyczuwają... ja dzisiaj miałam takie coś - usiadłam sobie w "dziecinnym" z moimi tymczasami, przy laptopie, otworzyłam nieco okno bo z ogrodu powiewał cudowny zapach koszonej wczoraj trawy... siedzę, wklejam fotki na watku moich tymczasów a katem oka dostrzegam... Zefirka maszerującego po parapecie, ale na zewnątrz okna!!!
Najpierw był zawał oczywiście ale po sekundzie ciche, spokojne "kici..kici..Zefirku..."

Zefirek mnie olał i postanowił wybrać wolność, zeskoczył z parapetu na schodki / domek parterowy/.

Wybiegłam starając się zachować spokój - na szczęście wcześniej otworzyłam drzwi do domu.

Zefirek "na wolności" chyba sam się tej wolności wystraszył bo czym prędzej wbiegł do mieszkania. Tutaj już jego odłowienie nie było problemem..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 22, 2009 13:51

A to chłopaczysko :twisted: z tego Zefirka.
Ja mieszkam na 4 pietrze w blokowisku a mój Wojtus uwielbia latac po parapecie oczywiście zewnętrzyn. A ja mam zawał wewnętrzny. Nawet nie wiem kiedy wsakuje jak wywieszam pranie.A wydaje mi sie ,że mam oczy nawet w tylnej części!
Jak wyłapywałam 4 maluchy "mojej" kotki to trwało od 6 do 23. Ostatnia gadzina 2 tygodnie nie dała się złapać. Wolała nie jeść. A to był grudzień. Wiedziały co im grozi :twisted: Wstretna Duża, kuweta, pełna miska,głaski i własny dom...Błłłłłłeeeeeeeeee,fuuuuuuujjjjjjjjj!
I boję sie,że i puchacze przed tym "złym" beda szły w zaparte
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 14:03

Kiedys miałam dziką kotkę z małymi na tymczasie. Ona była dosyć agresywna i w ogóle nie dawał do siebie podejść a małych broniła pazurami i zębami.
Maluchy szybko pojęły że jestem potworem.
Ale tylko uciekały i nie atakowały jak matka. Kiedy odstawiłam matkę (poszła na sterylkę) minęły może trzy dni a maluchy okazały się supermiziakami.
Mam nadzieję że te dzikie rysie też szybko zapomną o dzikiej naturze, chociaz reguły nie ma na to :(
Kiedyś pewien dziki Bączek, który długo był u mnie z powodu nawracającej infekcji skóry po pogryzieniu wszoł, do końca pobytu u mnie usiłował zwiewać przede mną.
Żałowałam wtedy że nie mam klatki.
Po miesiącu było jednak ciut lepiej a kiedy znalazł po 2 miesiącach dom i pojechał daleko do Wwy, oczekiwałam pierwszego telefonu od nowej Pani z pretensjami, ze jej dałam dzikulca.
A Pani zachwycona, że kochany, że od razu zaprzyjaźnił się z rezydentem i z nimi
8O
Mam nadzieję, ze mimo, ze kociaki są już spore, dadzą się udobruchać. Chociaż wiem, ze najlepiej oswajać takie kotki pojedyńczo, jak jest ich więcej człowiek nie jest im tak potrzebny.
Kciuki za łapankę, a szkoda, że nie macie klatki łapki.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 22, 2009 14:33

One lubią jak je Ewa głaszcze. A sa przesliczne. Braciszek u Ewy to wielki łobuziak i miziak sie robi. Pisałam,że na sam widok aparatu mruczy. Mnie sie wydaje,że one maja ok.2-3 miesiecy.Ale ja mam złe oko do wieku!

Z tymi tymczasami różnie bywa. Nasza grudniowa 4 nie dała się miziac w domu. Ale na swoim to pierwsze podlizuchy się zrobiły. A kazdy telefon od DS przyprawiał mnie o zawał, że własciciel chce nawrzeszczeć na mnie ,że takie tygrysy przyszły.Albo zwrot zrobic. 2 siostrzyce/dzikuski juz 9 m-czne poszły na swoje i po 2 dobach jedna zginęła. Ile ja sie nalatałam,napłakałam,nadarłam i najeździłam bo ona tylko do mnie wychodziła. Po 12 dniach okazało sie,że wcisnęła się w przewód kominowy i tam przesiedziała cały ten czas. Paradoksalnie ten komin nabił jej rozumu do głowy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 22, 2009 15:34

Aska jak już będziesz wiedziała, jak ma wyglądac transport to daj mi znać, żebym mogła jakos ustawic sobie dzień.
Podasz mi telefon do Dobrej Duszy z Jelonek :D albo mój daj jej.??
Bo w sobotę chciałabym pojechać na slub jednej naszej forumowiczki z woreczkiem suchej karmy zamiast kwiatków:)

Oczywiście, jeżeli koci dojadą akurat wtedy, to nie pójdę.
Nie ma problemu.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 22, 2009 15:51

wątek z kominem pamiętam :evil: wyobraźnia wysiada
i tak Was podziwiam za stoicki spokój
moje koty do dyspozycji maja parapet wyłacznie wewnętrzny
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości