KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 16, 2009 15:30

Bardzo dziękuję fundacji AFN za talony na sterylki dla 4 koteczek i 1 kocurka. Koty wróciły do swoich miejsc ale przynajmniej nie będą się rozmnażały.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 15:35

Na stronie Puchatkowa jest ankieta. Proszę osoby które mogą wspomóc puchatki o wypełnienie ankiety.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... start=1365

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 15:37

Pieczarka, czy mam dodać na stronę adopcji puchatkowa jeszcze jakieś krakowskie puchatki?
I oczywiście czy do wątków forumowych też?
Jeśli tak, to poproszę zdjęcia i krótkie info wg schematu zamieszczonego przez martzzd..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto cze 16, 2009 15:58

aamms pisze:Pieczarka, czy mam dodać na stronę adopcji puchatkowa jeszcze jakieś krakowskie puchatki?
I oczywiście czy do wątków forumowych też?
Jeśli tak, to poproszę zdjęcia i krótkie info wg schematu zamieszczonego przez martzzd..


Jutro podeślę krakowskie puchatki do adopcji.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 16, 2009 16:09

Pieczarka pisze:
aamms pisze:Pieczarka, czy mam dodać na stronę adopcji puchatkowa jeszcze jakieś krakowskie puchatki?
I oczywiście czy do wątków forumowych też?
Jeśli tak, to poproszę zdjęcia i krótkie info wg schematu zamieszczonego przez martzzd..


Jutro podeślę krakowskie puchatki do adopcji.

Na pewno czarny pers jest do adopcji-domaga sie jedzenia, je samodzielnie, korzysta z kuwety. Tylko boi sie innych kotów panicznie i z tego powodu mieszka na koszu z bielizną pd umywalką w łazience (otwartej), z którego to powodu bardzo trudno mu zrobic zdjęcie. To stary spokojny kot, ale porządnie przebadany. nie powinno z nim byc żadnych niespodzianek. Jest miły (choc raz chciał mnie ugryźć)-mam nadzieje, że znajdzie dom.
Półtora tygodnia temu zaczełyśmy rozsyłac zdjęcia Volvo, ale wszystko sie zmieniło :cry: Tylko zupełny wariat wziąłby takiego kota (nie licząc Agn, która na wstępie zaproponowała dla niego dom, ale ona bierze koty z chorym tyłem, a nie przodem, więc Volvo sie chyba nie kwalifikuje :wink: ). A to, czy i komu miałabym odwage wydac takiego kota, to jeszcze czas pokaże.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 17, 2009 21:08

Persik Fabio znalazł domek
natomiast biało rudy kot w typie syberiana wrócił
opiekunka stwierdziła że strasznie dużo włosów rozrzuca
Mopik
brudny wystraszony skudłacony
fotel znowu zajęty
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Nie cze 28, 2009 22:10

ponawiam prośbę o znalezienie innego domu tymczasowego dla niebieskiej pani.
Została wyleczona i wykastrowana i na tym moja pomoc niestety się kończy.Kot powinien trafic do kogoś kto ma doświadczenie w oswajaniu dziczków, ja go nie posiadam.
Nie stac mnie na kolejnego niewydawalnego tymczasa, po prostu nie stac[, ani psychicznie, ani fizycznie, ani finansowo.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 04, 2009 12:37

Pieczarka pisze:Bardzo dziękuję fundacji AFN za talony na sterylki dla 4 koteczek i 1 kocurka. Koty wróciły do swoich miejsc ale przynajmniej nie będą się rozmnażały.


Rozumiem, że te talony ufundował AFN? czy też- naiwny jestem :-), miasto nasze robi/robiło akcję?
Mateusz

mateusz_z_huty

 
Posty: 63
Od: Nie gru 07, 2008 19:42
Lokalizacja: Nowa Huta / Kraków

Post » Śro lip 15, 2009 1:01

W Kielcach mamy troszkę puchatkową Ulę

Obrazek
Obrazek

Ula przyjechała do nas ze schroniska. Poproszono nas o pomoc dla kotki. Ula została przywieziona do schroniska przez straż miejscą. Była cała mokra. Najprawdopodobniej ktoś chciał ją utopić !!
Ponieważ w schronisku owym nie ma kociarni Ula siedziała w kennelu. Została wysterylizowana i po dwóch tygodniach kwarantanny miała byc wypuszczona na działki. Wielkie ukłony w stronę Uli-wolontariuszki schroniskowej, która zabrała kotke na sterylizację do swojego zaufanego weta. Ula jest u mnie od niedzieli (05.07). Jest jej na razie bardzo trudno. Jest bardzo znerwicowana. Boi się reki. w ogóle z Ulą jest tak. Wchodzi się do niej i np siedzi i się przygląda czasem zacznie się ocierać o kratki (siedzi w klatce na razie) i mruczenie odchodzi. Wtedy się powoli głaszczemy ale nagle Ula zaczyna atakować ręke-mam wrażenie jakby jej się coś przypominało. I koniec mizianek. Innym razem jak się wchodzi do niej siedzi skulona w kącie i się przygląda. Niestety bardzo często jak się wchodzi od razu jest warczenie i nerwy. Ula denerwuje się strasznie...aż jej całe plecy chodzą tak jakby ją ciarki przechodziły.
Dzisiaj np wyjełam jej kuwetkę do sprzątnięcia i naszykowałam miskę. Ula wyczuła zapach jedzonka i znów zaczęło się mizianko. Potem zaczęła jeść i w trakcie jedzenia znow nerwy i warczenie "z pełną gebą". Kiedy odstaiałam kuwete i wstawiałam wodę Ula zaatakowała ale nie podrapała ani nie ugryzła tylko zatrzymała się kilka cm przed ręką. Tak jakby chciała postraszyć. Ogólnie odkąd przyjechała jest lepiej ale Ula ciągle jeszcze zestresowana. Nic na siłe na razie nie robie, aplikujemy kocie uspokajacze i kocimiętkę w spray`u na dywanik w klatce.
Uleńka ma ok 10-11 mies. Głaszczemy się tylko przy jedzeniu kiedy uwaga Uli jest odwrócona. Szukamy dla Uli bardzo cierpliwego domu, który da kotce czas, aż zaufa człowiekowi. Zdjęcia jeszcze ze schroniska bo na razie nie stresuje dziewczyny sesjami fotograficznymi.

Może ktoś zakocha się w tych zielonych oczach ??
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw lip 16, 2009 23:25

Chciałam tylko donieść, ze Ula kupiona 8)
Dzisiaj się dziewczyna przełamała :)
Ręce mi odpadły przez mizianki, które Ula chciala nadrobić chyba z tych 10 dni kiedy to się gniewała panna.
Straszna przylepa z niej sie zrobiła. Dzisiaj do tego stopnia nie mogła się wyprzytulać, ze przez nieuwagę mi na kolana wlazła...a jaka była zdziwiona jak sie połapała gdzie w ogóle się znalazła 8O
Ale chyba jej się podobało bo potem na ręce chciała sie wpakować 8)
Zupełnie sie odstresowala dziewczyna z czego się ogromnie cieszę ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon lip 20, 2009 19:20

witam dziewczyny mam tu domek na persowatego podajcie na meila co gdzie jest :wink: niebieskiego tez szukaja a ja mam brak czasu na szukanie sprawdzam tylko meila i ide spac :cry:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto lip 21, 2009 11:22

iza26 pisze:witam dziewczyny mam tu domek na persowatego podajcie na meila co gdzie jest :wink: niebieskiego tez szukaja a ja mam brak czasu na szukanie sprawdzam tylko meila i ide spac :cry:

W adopcjach Puchatkowa jest chyba wszystko aktualne. W Krakowie są obecnie dwa persy,ale nad jednym zastanawia sie dom, a drugi jest u mnie i jest ..średnio adopcyjny :wink: ( stary, schorowany, wychudzony, ledwo odratowany po ostrej niewydolności nerek)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 21, 2009 17:06

dzieki tosza :wink: podam domkowi linki
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto sie 04, 2009 23:13

Mamy kolejna puchatkę w potrzebie...tym razem śniezynkowata persiczka. Na szczęscie własciciele sie zrzekli kocinki a powiem tyle, ze bidulka połamana i ma za soba dwa upadki z 8 piętra !!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97991

I przypomne jeszcze Uleńkę, która juz calkiem miziasta sie stała :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro sie 26, 2009 15:30

Witam.
Chciałam się przywitać.
Obserwuję jakiś czas krakowskie puchatki,sama jestem od pewnego czasu w krakowskim AFN.
I jestem szczęśliwą posiadaczką pięknego puchatego,zresztą Wam znanego Mopika :)
Co prawda narazie niewiele mogę pomóc(trojka dzieci i maly metraż mieszkania),ale mimo wszystko jak tylko będę mogla to służę pomocą.
Pozdrawiam. :)

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 705 gości