Zielonookie Kotołaki i Pikaczu:) cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 20, 2009 10:08

Żeby zadziałał szybko i na długo.


Kira to jest przekot, też ciekawa jestem czy tak by się urosła, z takim fajnym śladem w sensie ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 20, 2009 20:41

Mijeczko kciuki za zdrówko mocne trzymam :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 21, 2009 7:09

Obrazek :wink:
Kciuki za kotusie są. Niech się uspokoją! 8O :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 21, 2009 9:56

Bry, Marciu :D
Jak tam dziś Mijka?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lip 21, 2009 10:38

Myjunia myślę, że o wiele lepiej. Ponoć zdarzyło sie jej kaszleć wczoraj jeszcze, ale to już jest i tak super różnica. Śpi kochaniutka na mojej podusi :1luvu: . Ja oczywiście śpię na jaśku poniżej podusi :lol: .
Wypłoszczuś ma całkiem niezły stan poduszeczek łap. Oczywiście jest odpwodniony, ale nie jest tragicznie. Szkoda, że jest taki anemiczny i ospały. To juz nie ten kot co kiedyś :roll: , ale cóż, taki lajf.

A Kirunia jest gruba :twisted: Mój kochany tłuścioszek :wink: .

Pikaczu chyba oki. Pojawił mi sie mały zarys piłeczki na brzuchu :dance: . No najwyższa pora :roll: :lol: . W końcu to już koniec 16 tygodnia. Zaczynam powoli czatować na ruchy, ale myslę, że na razie będę je mylić z flaczkami. A 10 sierpnia do ginki i chyba będzie już USG połówkowe 8O .

Acha, ostatnio wyczytałam, że dzieci też przegryzają kable :strach:
No i myślę, że Młode się zakumpluje z Kirą i zapewne tyż będzie musiało włazić do kartona krakwetu :twisted: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lip 21, 2009 11:03

O mamo..lepiej, coby mały Pikachu kabli nie gryzł! :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 21, 2009 11:23

To superaśnie że już widać zarys piłeczki ,znaczy że rośnie i lada chwila poczujesz ruchy i na pewno nie pomylisz z czym innym :lol:
Kotki Ci pomogą brzdąca wychować :wink: :lol:
Kciuki za kotki i Pikaczu :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto lip 21, 2009 11:24

amyszka pisze:Kciuki za kotki i Pikaczu :ok: :ok: :ok: :ok:

Dokładnie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto lip 21, 2009 11:34

JoasiaS pisze:
amyszka pisze:Kciuki za kotki i Pikaczu :ok: :ok: :ok: :ok:

Dokładnie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

to je też :ok: :ok: :ok:

ale mnie rozwaliłaś, gryzak kablowy :lol: :lol: :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 21, 2009 11:59

8O

zaczęłam oficjalnie bać się dodzieczania! Jak mi dziecko zacznie przegryzać kable... :D

Marcia ale na Pikaczu nie będzie wypróbowywać akcji pt. ciekawe czy zrobią mu się wzorki? :evil:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 21, 2009 22:33

Tu też już śpią :cry:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lip 22, 2009 6:42

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 22, 2009 7:00

Przeczytałam o Quazuniu :(
Doła mam.



Koty żyją.

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lip 22, 2009 7:43

Witam! :D

To przygotowuj się do roli mamusi i osłonki na kabelki kup. :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro lip 22, 2009 7:45

Eee tam, sprawdzę, czy na dzieci też działa spryskiwacz :twisted: :lol:

Będę wyrodną matką. Oj tak. 8)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 38 gości