Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 5.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 18, 2009 16:50

Drzwi mam uszczelnione taśmą z gąbki na ile się je da uszczelnić. Są bardzo nierówne i jeśli gąbka jest zbyt gruba to się nie domykają. Nie chodzi o to, że u mnie cały czas czuć mocno koty. Przecież, gdy jestem w domu to sprzątam a żwirek z kuwet wymieniam codziennie. Niepożądane zapachy mogą przenikać, gdy mnie nie ma lub po nocy, choć z reguły i tak sprzątam o godz.5-6 rano. Przykład z dzisiejszego dnia, byłam u weta a w tym czasie Mela strzeliła laksę do kuwet bezżwirkowej. Mela zakłaczyła się i akurat gdy mnie nie było musiała się oczyścić i to z tej bardziej śmierdzącej strony.
Wczoraj zagadałam do mieszkającej najbliżej mnie sąsiadki, która podobno skarżyła się sąsiadowi z parteru na koty. Dodam, że mi nigdy nic w oczy nie powiedziała, wręcz przeciwnie zawsze jest miła. Powiedziałam, że jestem zmuszona wstawić dodatkowe drzwi lub wymienić na szczelne. Zapytała, dlaczego, więc odpowiedziałam – aby ludzie nie skarżyli się za moimi plecami, że im koty śmierdzą. Powiedziałam też, że jeśli nadal będą się skarżyć to zacznę gotować codziennie kiszoną kapustę i smażyć cebulę. Sąsiadka była zdziwiona, stwierdziła że nie rozumie, jak komuś mogą przeszkadzać moje koty. Według niej to nie jest uciążliwe.
Co do sąsiada z parteru to ma on chyba jakąś funkcję w radzie spółdzielni i gdy pytałam go kto skarży się na moje koty wymienił właśnie tą najbliższą mnie sąsiadkę. Potem pokazał mi leżący na schodach kłębek jakiejś sierści dając do zrozumienia, że to od kotów, bo co jakiś czas takie kłaki lecą mu z góry. Roześmiałam się i zapytałam ile na piętrach nad nim mieszka psów. Mieszkają 3 spore psy, husky, spaniel i mieszaniec ONKa. Uświadomiłam mu, że takie psy linieją i one wychodzą z domu a moje koty nie. Sądzę, że go to nie przekonało, ale tym akurat się nie martwię. Generalnie nie martwię się gadaniem ludzi tylko mając szczelne drzwi mogę zaproponować co niektórym badanie psychiatryczne, jeśli nadal będą twierdzili, że koty im strasznie śmierdzą.


Koszt wstawienia nowych drzwi to co najmniej 700zł. Jak się okazuje wstawienie dodatkowych jest zbyt problemowe.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 18, 2009 17:52

Więc może na takie drzwi moglibyśmy się złożyć, u mnie z kasą jest źle, ale mam kilka nawet ładnych ciuchów do wystawienia na bazarku lub na Allegro.

Halls

 
Posty: 77
Od: Sob lis 15, 2008 17:01
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 18, 2009 18:22

Halls pisze:Więc może na takie drzwi moglibyśmy się złożyć, u mnie z kasą jest źle, ale mam kilka nawet ładnych ciuchów do wystawienia na bazarku lub na Allegro.


Tak też proponowałam, jeśli tylko Mirka się zgodzi.
Mam coś tam na bazarek, jak uda mi się pożyczyć aparat to mogę w przyszłym tygodniu powystawiać.

Mirka, zgadzasz się? Myślę, że taka kwota nie jest niemożliwa do zebrania, a Tobie należy się spokój - jesteś prawdziwym kocim :aniolek: .

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Sob lip 18, 2009 19:16

Jeśli się uda to za kilkanaście dni znajomy założy mi nowe drzwi. W poniedziałek otrzymam pieniędze ze "zrzutki na sreberka krakvetu". Mam tylko nadzieję, że nikt nie będzie mi miał za złe, że większą część tych pieniędzy wykorzystam w taki sposób.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 19, 2009 14:22

To jest doskonały pomysł. Powodzenia!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 19, 2009 14:35

Popieram. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40442
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lip 20, 2009 9:40

mirka_t pisze:Jeśli się uda to za kilkanaście dni znajomy założy mi nowe drzwi. W poniedziałek otrzymam pieniędze ze "zrzutki na sreberka krakvetu". Mam tylko nadzieję, że nikt nie będzie mi miał za złe, że większą część tych pieniędzy wykorzystam w taki sposób.


Bardzo się cieszę, że drzwi będą :)
Bazarki i tak wystawię, jutro będę chyba miała aparat.
Dodatkowa kasa na pewno się przyda, dorzucę do wpłaty na Martinka :)

Co u Was po weekendzie?

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pon lip 20, 2009 9:58

Właśnie odebrałam przesyłkę(oczywiście "Moje domowe tygrysy")
Teraz to nawet pogoda i niepogoda mi nie straszna! (aż do końca lektury...0! )

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5227
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon lip 20, 2009 10:09

Po weekendzie tak samo jak przed. Dzisiaj idę do weta z Dyziem i Budysiem. Budyś ma kolejne szczepienie przeciwko grzybicy. Zaraz muszę zamówić karmę. Przez 20 dni koty zjadły ponad 41kg Profilum.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 20, 2009 12:51

mirka_t pisze:Po weekendzie tak samo jak przed. Dzisiaj idę do weta z Dyziem i Budysiem. Budyś ma kolejne szczepienie przeciwko grzybicy. Zaraz muszę zamówić karmę. Przez 20 dni koty zjadły ponad 41kg Profilum.
8O 8O 8O

Niby przy tej ilości kotów to nie powinno dziwić, ale i tak ilość robi wrażenie...

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pon lip 20, 2009 13:52

Jeśli o zapach chodzi to próbuje teraz neutralizator odkazacz lawendowy.
Ja mam problem w piwnicy. też sie niektórym nie podoba zapach. Posypuję w kątach i na jakiś czas starcza. Mozna kupi albo na animalii albo na krakvecie. Po 3 zł chyba.
W domu postawiłam w kącie pojemnik z tym czymśi daje fajny zapach.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 20, 2009 13:56

41kg karmy daje jakieś pojęcia o ogromie pracy do wykonania... Trzeba to rozsypać, myć miski, sprzątać kuwety...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon lip 20, 2009 15:47

villemo5 pisze:41kg karmy daje jakieś pojęcia o ogromie pracy do wykonania...


Oj, daje - a liczba w tytule wątku daje jeszcze bardziej.
Tak szczerze, to chyba nie umiem sobie nawet wyobrazić, jak to jest - tym bardziej jestem pełna podziwu dla Mirki :)

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pon lip 20, 2009 21:15

milva b pisze:Na pomoc dla mirki-t i jej kotów z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95091&start=420
wystawiam 2 piękne kocie książki autorstwa Zuzanny Stromenger. Na okładce mój prywatny Andrucik a wewnątrz fotki innych moich kociastych. Zwycięzca otrzyma łapograf i dedykację od wybranego kota

Tak wygląda książka:
Obrazek

Zapraszam!!! :D


Super książka dla miłośników futrzastych :)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lip 20, 2009 21:25

Fredziolina, ubiegłas mnie :lol:
Właśnie zamierzałam wstawić tu link do aukcji ;)
Arek mi mówił że potrzeba zebrać pieniądze, więc mam te 2 ksiazki nowiuteńkie prosto z drukarni 8)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag i 49 gości