Drzwi mam uszczelnione taśmą z gąbki na ile się je da uszczelnić. Są bardzo nierówne i jeśli gąbka jest zbyt gruba to się nie domykają. Nie chodzi o to, że u mnie cały czas czuć mocno koty. Przecież, gdy jestem w domu to sprzątam a żwirek z kuwet wymieniam codziennie. Niepożądane zapachy mogą przenikać, gdy mnie nie ma lub po nocy, choć z reguły i tak sprzątam o godz.5-6 rano. Przykład z dzisiejszego dnia, byłam u weta a w tym czasie Mela strzeliła laksę do kuwet bezżwirkowej. Mela zakłaczyła się i akurat gdy mnie nie było musiała się oczyścić i to z tej bardziej śmierdzącej strony.
Wczoraj zagadałam do mieszkającej najbliżej mnie sąsiadki, która podobno skarżyła się sąsiadowi z parteru na koty. Dodam, że mi nigdy nic w oczy nie powiedziała, wręcz przeciwnie zawsze jest miła. Powiedziałam, że jestem zmuszona wstawić dodatkowe drzwi lub wymienić na szczelne. Zapytała, dlaczego, więc odpowiedziałam – aby ludzie nie skarżyli się za moimi plecami, że im koty śmierdzą. Powiedziałam też, że jeśli nadal będą się skarżyć to zacznę gotować codziennie kiszoną kapustę i smażyć cebulę. Sąsiadka była zdziwiona, stwierdziła że nie rozumie, jak komuś mogą przeszkadzać moje koty. Według niej to nie jest uciążliwe.
Co do sąsiada z parteru to ma on chyba jakąś funkcję w radzie spółdzielni i gdy pytałam go kto skarży się na moje koty wymienił właśnie tą najbliższą mnie sąsiadkę. Potem pokazał mi leżący na schodach kłębek jakiejś sierści dając do zrozumienia, że to od kotów, bo co jakiś czas takie kłaki lecą mu z góry. Roześmiałam się i zapytałam ile na piętrach nad nim mieszka psów. Mieszkają 3 spore psy, husky, spaniel i mieszaniec ONKa. Uświadomiłam mu, że takie psy linieją i one wychodzą z domu a moje koty nie. Sądzę, że go to nie przekonało, ale tym akurat się nie martwię. Generalnie nie martwię się gadaniem ludzi tylko mając szczelne drzwi mogę zaproponować co niektórym badanie psychiatryczne, jeśli nadal będą twierdzili, że koty im strasznie śmierdzą.
Koszt wstawienia nowych drzwi to co najmniej 700zł. Jak się okazuje wstawienie dodatkowych jest zbyt problemowe.