lutra pisze:Ogocha, ja nie dostałam zdjęć od Patrycji...
jak dostaniesz to wstawię do pierwszego posta, dzisiaj ciśnienie mnie już wykańcza. Więc jeszcze tylko obróbka faktur fundacyjnych i idę korzystać z dobrodziejstw weekendu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lutra pisze:Ogocha, ja nie dostałam zdjęć od Patrycji...
Tweety pisze:Patka_ pisze:i ja sie melduje.
Dzisiaj wyjezdzam do niedzieli mnie nie bedzie.
Dzwonilam do Tweety w sprawie Aslana, jets mi cholernie przykro, ale to ponad moje sily, jesli sie da , chcialabym zeby zamieszkal na wielopolu. ja mam opcje tlyko lazienki bez okien gdzie kot wpada w depresje:/
Pomimo folii moje panele sa zmasakrowane, moj pokoj cuchnie jak kuweta, prawie 2 miesiace to dla mnie za duzo...bardzo przepraszam
sorry, Patka, byłam na szkoleniu.
Aslan może trafić na Wielopole pod warunkiem, że jest szczepiony i w dodatku nie wcześniej niż na początku przyszłego tygodnia. Do tej pory musi siedzieć w łazience, chyba, że ktoś weźmie chłopaka do siebie
milu pisze:Wielopole posprzątane, nakarmione i wymiziane. Dalej nie dawałam mokrej karmy (patrz wyżej post o robalu), ale podsypałam świeżej suchej.
Aha, skończył się żwirek, bo musiałam uzupełnić kuwety.
I, ponawiając pytanie, czy mogę zaopiekować się wirtualnie Basieńką?
Patka_ pisze:wrocilam. oszczedze opisu co zastalam wmoim pokoju gdzie byl Aslan... wrocil do lazienki. nie mam mu co dac bo zasikal poslanie:/ dochodze do wniosku ze jemu jets u mnie chyba zle skoro sika do wlasnego poslania:/ nie wiem o co mu chodzi, moze lepiej ktos sprobowalby go ztymczasowac? w zamian moge wziasc innego kociucha. biore na siebie opieke po kolejej operacji jak cos (po ostatniej zastrzyki co 3 dni przez miesiac wiec jets to absorbujace)
Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83, puszatek i 105 gości