Pamela,Ala,Milenka,Cesar ??,Joe zdjęcia 81,82,83 Oskar ??

» Nie lip 19, 2009 9:44

Krysiu kochana, kciuki ogromne za zdrowko chlopakow! Biedny czekoladek

Taka cene placa te biedne plaskacze za urode, jak nie oczka to nosek... :roll:

» Pon lip 20, 2009 6:51

» Pon lip 20, 2009 9:42

» Pon lip 20, 2009 12:38

Maguś wita kolegów i zaprasza na pokaz zbiorowej dekonstrukcji siatki w duchu postmodernizmu...

Nie martw się Oskarku, ja też smarkam i żyję :ok:

» Wto lip 21, 2009 7:11

» Wto lip 21, 2009 8:15

Witaj Krysioczku i Futerka :1luvu:

oj czytam że u Was też wcale nie kolorowo

Chorowite te nasze Kotki

Trzymamy mocne kciuki za szybki powrót do zdrówka :ok:

i żeby już potem na długo były znowu zdrowe

Całujemy Was mocno
serduchem i myslami z Wami

» Wto lip 21, 2009 11:01

Dzien doberek :wink:

» Wto lip 21, 2009 19:39

Witajcie dziewczyny...

Oj niewesoło u mnie niewesoło.... :roll:

Cesar intestinal i metronidzol przez pół roku... :roll:

Wysiadają mu jelitka....
Wetka pyta czy wiem co to FIV ale tak raczej retorycznie...
Przecież wie ,że ja wiem....

Czekoladowy Joe lata z zaszytymi powiekami i w kołnierzu,
a poza tym to zdrowy... :roll:

dzisiaj byłam na kontroli...

Oskar jest źle, smarka kaszle i świerzb na okrągło.
Zylexis nie pomógł...
Leki nie pomagają, ale jak się odstawi to mu się pogarsza.
Za 10 dni do kontroli.
Na razie Mucosolvan i scanomune i advocat.
I znowu wetka pyta czy wiem co to FIV...

Wiem...
Przyjdzie taka chwila ,
że żadne środki podnoszące odporność już nie zadziałają...
Organizm przestanie się bronić...

Dziewczyny są zdrowe jak konie...
Oby tak zostało...
One przebywają w sypialni.
Czekoladowy ma do dyspozycji saloon.
Cesar i Oskar łazienka i woliera.
Oczywiście czasami się wymijają w przejściu
a Cesar śpi z dziewczynami jak ma życzenie. :roll:

Oskar przyjaźni się z Czekoladowym.
Ostrych granic nie ma...
dobrze że jest lato i Fivki mogą siedzieć w wolierze,
bardzo to lubią.

I tyle wieści na dzien dzisiejszy.... :roll: