Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

[iza71koty]

Prosimy o Pamieć o nas.

[iza71koty]

Potrzebny tymczas dla czterech maluszków. Proszę dajmy im szanse.Tam gdzie są nie mają lekkiego życia. A jeszcze całe zycie przed nimi....

[iza71koty]

Jesli Ktoś jest zainteresowany Adopcją Wirtualną Czarnej Negrity co ma jeden biały wąsek, lub niemłodego już szarego wiekowego Maciusia czy uroczej drobnej Rozalki to Bardzo Proszę o kontakt.Zdjęcia kociaków na 1 stronie.

[agiis-s]

Jesli Ktoś jest zainteresowany Adopcją Wirtualną Czarnej Negrity co ma jeden biały wąsek, lub niemłodego już szarego wiekowego Maciusia czy uroczej drobnej Rozalki to Bardzo Proszę o kontakt.Zdjęcia kociaków na 1 stronie.

pani Izo może by te koty wstawić do vivy?

[e-dita]

Dziewczyny wklejam post z watku założonego wczoraj....

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96866&start=165

Witaj Szczecinie. Kłaniam sie z Górnego Sląska Post ten dostałam od agiis-s. Zaczęło się od 160 kotów i postu Izy. Musze Was wszystkich przeprosić. Opacznie zrozumiałam post Izy. Myslałam, że w Szczecinie jest mało osób zajmujących sie kotami chociaż przyznaję było to trochę dziwne. Dziwne było tez, że w poscie Izy występuje tylko NOT i to najczęściej musi sie bronić przed atakami. Dobrze że agiis-s była tak zdeterminowana i napisała do mnie pw. Wysłała mi dwa posty, które sumiennie przeczytałam. Dlatego właśnie sie odzywam i jeszcze raz Was przepraszam. Podoba mi sie Wasz banerek i podoba mi się pogoda z jaką opowiadacie różne historyjki nie tylko o kotach. Jeżeli pozwolicie to od czasu do czasu będę wtrącała swoje 3 grosze

Kiedyś Agiis-s napisała ze jesli nie chce sie pomóc, to nie powinno sie szkodzic.Rozumiem teraz co sie dzieje u nas na watku. Dobrze ze istnieje jeszcze poczta pantoflowa. To przykre.Najbardziej żal kociaków, ktore mogą zostać bez Pomocy przez takie własnie działania.

Iza, to jakieś nieporozummienie - podkreślasz często, że Twój wątek służy pomocy kotom wolnożyjącym, a ten założony przez agiss-s jest dla nas do wygadania się na tematy różne. Jedno nie wyklucza drugiego.
Dlaczego wydaje Ci się, że chcemy zaszkodzić kotom, którymi się opiekujesz? Nikomu to przez myśl nie przeszło.

[iza71koty]

Potrzebny tymczas dla czterech maluszków. Proszę dajmy im szanse.Tam gdzie są nie mają lekkiego życia. A jeszcze całe zycie przed nimi....

[iza71koty]

Prosimy o Pamieć o nas.

[iza71koty]

Dziewczyny nie wiem czy bede mogla pomoc kolejnym kociakom. W chwili obecnej mam juz duza ilość Maluszkow. Brakuje DT.Ja sama nie mam wystarczająco czasu aby Maluszki mogły byc odpowiednio przygotowane do adopcji. Maluszki są cały czas w klatkach.Jest to dla mnie trudna decyzja, ale jesli nie znajda sie jakieś DT nie będę miała innego wyjscia.Zrobiło się naprawde bardzo ciasno. Dodatkowo dochodzą koszty piasku z którymi obecnie juz sobie nie radzę.Maluszki potrzebują aby zadbać o ich uszka. Zostały odpchlone i odrobaczone.Nie poradzę sobie sama.Jesli nie zwolnie klatek w ciagu dwoch miesiecy, nie będe mogła pomoc dorosłym kotom, kiedy wjedzie sprzęt na nasze działki.

[anakolada]

wakacje to tu na forum okropny czas, z każdego niemal wątku słychać wołanie o dom tymczasowy, a potencjalne domki mają urlopy, ludzie wyjeżdżają, chyba dopiero po wakacjach coś się zmieni na lepsze
tylko co robić do tego czasu

[iza71koty]

Nie wiem co robic Anakolada. Poprostu nie wiem.Małe nie moga zostać. To oczywiste. W najgorszej opcjii nie wyadoptujemy dzikusków.Tak czy inaczej musza zostać zabrane, bo zginą.Ale mam śliczne miziaki. Przechodzily kk. I widzę że znów zaczynają łapać. Wiadomo jak to sie dzieje w duzym zakoceniu.Nie moge zakładać watku adopcyjnego, bo potrzebny jest Tymczas, ktory zadba o Maluszki.Od dawna brakuje mi juz miejsca.

[IKA 6]

Dziewczyny wklejam post z watku założonego wczoraj....

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96866&start=165

Witaj Szczecinie. Kłaniam sie z Górnego Sląska Post ten dostałam od agiis-s. Zaczęło się od 160 kotów i postu Izy. Musze Was wszystkich przeprosić. Opacznie zrozumiałam post Izy. Myslałam, że w Szczecinie jest mało osób zajmujących sie kotami chociaż przyznaję było to trochę dziwne. Dziwne było tez, że w poscie Izy występuje tylko NOT i to najczęściej musi sie bronić przed atakami. Dobrze że agiis-s była tak zdeterminowana i napisała do mnie pw. Wysłała mi dwa posty, które sumiennie przeczytałam. Dlatego właśnie sie odzywam i jeszcze raz Was przepraszam. Podoba mi sie Wasz banerek i podoba mi się pogoda z jaką opowiadacie różne historyjki nie tylko o kotach. Jeżeli pozwolicie to od czasu do czasu będę wtrącała swoje 3 grosze

Kiedyś Agiis-s napisała ze jesli nie chce sie pomóc, to nie powinno sie szkodzic.Rozumiem teraz co sie dzieje u nas na watku. Dobrze ze istnieje jeszcze poczta pantoflowa. To przykre.Najbardziej żal kociaków, ktore mogą zostać bez Pomocy przez takie własnie działania.

Iza, to jakieś nieporozummienie - podkreślasz często, że Twój wątek służy pomocy kotom wolnożyjącym, a ten założony przez agiss-s jest dla nas do wygadania się na tematy różne. Jedno nie wyklucza drugiego.
Dlaczego wydaje Ci się, że chcemy zaszkodzić kotom, którymi się opiekujesz? Nikomu to przez myśl nie przeszło.

Iza bardzo prosze nie przeinaczaj moich słów. Jestem dużo starsza od Ciebie i o wiele dłużej zajmuje sie kotami. To prawda że byłam co najmniej zaskoczona, że na Twoim poscie nie ma ciotek i wujkow ze Szczecina. To co napisałam w poscie agiis-s to wszystko prawda. Badź taka dobra i postaraj sie nie krzywdzić ludzi. Jak widzisz Twój post również odwiedzam i mam zamiar dalej to czynic, ale bardzo prosze bez osobistych wycieczek. Zdawaj relacje co sie dzieje, czego oczekujesz bez wycieczek do poszczególnych uczestników Forum. Mam nadzieje, że zrozumiesz, że nikt nie chce robić Ci krzywdy. Każdy z nas patrzy dobrym okiem na kota. My jesteśmy poza źrenicą. Pamietaj.

[wiora]

ja mysle ze najwyzszy czas zaponiec o niesnaskach jesli chcemy cos konkretnego zrobic dla kociakow

to co mialo zostac powiedziane juz zostalo
ale jesli mamy na celu jedno to mysle ze powinnismy wkoncu zaczac dzialac a nie gadac,bo potem robia sie niepotrzebne niesnaski,a po co to

Agiss dzieki za cynk mam nadzieje ze Niunka jakos to zniesie choc podroz daleka nas czeka no i wiadomo ze nie bedziemy tam sami tylko pewnie cala masa zwierzakow bo SPCA zrobilo promocje takze czipowanie bedzie kosztowac ok 12e a normalnie u weta kosztuje ok 30-45 tazke roznica duza no i trzba skorzystac zwlaszcza ze kiedys napewno z Niunia wroce do polski a bez czipa paszportu i szczepien mnie przez garnice nie puszcza

[IKA 6]

Jestem za

[wiora]

pani Izo pani sie nie martwi o koty podczas burzy
one maja taki osrodek w mozgu ,ktory na dlugo przed burza ostrzega o niej koty
dlatego napewno zdazyly sie gdzies pochowac

ja tez boje sie grzmotow,ale z drudgiej strony troche mnie to zjawisko ekscytuje,za to Niunia podczas ostatniej burzy miala zabawe na calego a bylo godzina czwarta nad ranem

[e-dita]

Iza, czy Twoja znajoma jest dalej zainteresowana adopcją Suri? Czy wzięła innego maluszka od Ciebie?

A to nowe fotki i krótkie opisy żarłoków

Suri (od surykatki, bo jej ulubiona pozycja to stanie na dwóch łapkach)
największa przylepa z całej szóstki, jak tylko widzi wolne kolana, w ciagu sekundy je zajmuje a ciągu następnej już smacznie śpi



Pliszka, najmniejsza i najbardziej ruchliwa, wszędzie jej pełno



Knutek - imię dostał po niedźwiadku z berlińskiego zoo - ma taki sam wyraz pyszczka jak berliński miś. Jest najodważniejszy z całej szóstki.



Szarotek - najgrzeczniejszy i najspokojniejszy z maluchów



Szarotka - cicha grzeczna koteczka, nie odnajduje się w tak dużej grupie kotów


Sylwester - kot towarzyski, podobnie jak Suri szuka okazji, żeby się zdrzemnąć na czyiś kolanach, mruczy już jak się wyciąga do niego ręce