^^ KocI SzczEciN~~

[kya]

Teraz jest na tyle oswojona ,ze jestem w stanie skontrolowac czy zjadla tabletke .Dlaczego mialaby zwymiotowac? To czesto sie zdarza? Dzisiaj dostanie pierwsza .To sie daje 1 x w tygodniu tak?

[e-dita]

Teraz jest na tyle oswojona ,ze jestem w stanie skontrolowac czy zjadla tabletke .Dlaczego mialaby zwymiotowac? To czesto sie zdarza? Dzisiaj dostanie pierwsza .To sie daje 1 x w tygodniu tak?

To super, że oswojona. Co do wymiotów to różnie bywa, nie chodzi o to że provera powoduje wymioty, tylko że jeżeli z różnych powodów kotka zwymiotuje tabletkę, to provera już nie działa i będzie mieć rujkę. Miałam taką kotkę i udało mi się ją złapać dopiero jak już miała duży brzuch.
Podajesz raz w tygodniu, najlepiej o tej samej porze.

[NOT]

...
Poniewaz Latka regularnie przychodzi na posilki to poki jeszcze male ciaga za soba bede jej dawac prowere czy jak to sie tam nazywa. Mam nadzieje,ze to skuteczny srodek:-/ Niby nie ma teraz kocura,ktory moglby ja zapylic ale kto wie czy jakis obcy nie przyleci ktoregos dnia .
...

Jesli jest to jej drugi miot w tym roku i choć jeden maluch jest przy niej, to Łatka nie powinna dostać już rui w tym roku.
Co innego, gdy kotka traci cały miot, to w ciągu ok. 2 tyg. dostaje nową ruję.
Ponoć jest to ten powód, dlaczego kocury zagryzają ślepe mioty.
Stąd między innymi praktykowane jest pozostawienie 1 kociaka przy kotce, aby więcej niż 2 razy nie kociła się w jednym sezonie.

A Proverę 5 mg należy podawać od stycznia do połowy września raz w tygodniu. Słyszałam od weta, że jeśli mimo to kotka dostaje ruję, to wtedy podaje się codziennie przez 5 dni, aby uniemozliwić jej zajście w ciążę.
Najtaniej wg mnie jest kupić Prowerę 10mg i dzielić ją na połowę, bo w podobnej cenie uzyskuje się dwa razy tyle dawek.
Ruja u kotek wolnożyjących zależy od długości dnia i może pojawić w naszym klimacie od połowy stycznia do połowy wrzesnia.
U kotek domowych to różnie bywa, gdyż są doświetlane światłem sztucznym. Tak słyszałam.
Jeśli coś co napisałam nie jest prawdziwe, to proszę o sprostowanie.

[e-dita]

NOT, dzwoniła do Ciebie P. Teresa w sprawie tych maluchów ze stoczni? Wiesz może co z nimi?

[agiis-s]

melduję że maluchy które są na tymczasie u e-dity są już na pierwszej stronie wątku

[kya]

NOT ja juz tak sie boje ,ze ta lajza znowu zaciazy ze wole te 2 miesiace dawac jej tabletki . Boje sie o te 2 maluchy bo one jeszcze glupiutkie sa i nie potrafia za bardzo zadbac o siebie i wolalabym zeby jeszcze im pomatkowala . Mysle ,ze pod koniec sierpnia beda na tyle samodzielne ze Lacia bedzie mogla isc pod noz(jesli da sie zlapac cwaniara )

[NOT]

NOT, dzwoniła do Ciebie P. Teresa w sprawie tych maluchów ze stoczni? Wiesz może co z nimi?

Wiem. Siedzą u mnie w psim transporterku (z kuwetką) 2 przecudnej urody 4 tyg. maluszki (szylkretka i czarno-biały kocurek). Są znacznie mniejsze od dłoni.
Dzisiaj p.Ewa będzie polować na trzeciego. Nie wiadomo co z matką.
Za godzinę-dwie wyruszamy do weta w TOZ-ie.
Wczoraj zostały nakarmione, delikatnie odpchlone Fiprexem, oczka zostały posmarowane Gentamecyną.

[sebriel]

hmm, założyłam taki wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4696272#4696272 powiedzcie mi czy w ogóle ma sens?

[agiis-s]

NOT, dzwoniła do Ciebie P. Teresa w sprawie tych maluchów ze stoczni? Wiesz może co z nimi?

Wiem. Siedzą u mnie w psim transporterku (z kuwetką) 2 przecudnej urody 4 tyg. maluszki (szylkretka i czarno-biały kocurek). Są znacznie mniejsze od dłoni.
Dzisiaj p.Ewa będzie polować na trzeciego. Nie wiadomo co z matką.
Za godzinę-dwie wyruszamy do weta w TOZ-ie.
Wczoraj zostały nakarmione, delikatnie odpchlone Fiprexem, oczka zostały posmarowane Gentamecyną.

NOT normalnie szacun jak mówi moja młodzież ...

[agiis-s]

hmm, założyłam taki wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4696272#4696272 powiedzcie mi czy w ogóle ma sens?

każdy ma sens - podrzucić ci nasze kociaki z pierwszej strony?

[e-dita]

NOT, dzwoniła do Ciebie P. Teresa w sprawie tych maluchów ze stoczni? Wiesz może co z nimi?

Wiem. Siedzą u mnie w psim transporterku (z kuwetką) 2 przecudnej urody 4 tyg. maluszki (szylkretka i czarno-biały kocurek). Są znacznie mniejsze od dłoni.
Dzisiaj p.Ewa będzie polować na trzeciego. Nie wiadomo co z matką.
Za godzinę-dwie wyruszamy do weta w TOZ-ie.
Wczoraj zostały nakarmione, delikatnie odpchlone Fiprexem, oczka zostały posmarowane Gentamecyną.

No to super, bo ja już kombinowałam czy ich w klatce gdzieś u siebie nie ustawić. Nie wiedziałam, że takie maleńkie są. Ja teraz pracuję w okolicach stoczni, więc po pracy mogę się zaczaić na kotkę o ile się odnajdzie.

[sebriel]

każdy ma sens - podrzucić ci nasze kociaki z pierwszej strony?

Pewnie, po to jest tamten wątek

[anakolada]

hmm, założyłam taki wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4696272#4696272 powiedzcie mi czy w ogóle ma sens?

pewnie, że ma sens, trzeba ogłaszać kociaki wszędzie gdzie się da, zawsze to większa szansa na to, że ktoś przeczyta, zobaczy i zapragnie

[e-dita]

hmm, założyłam taki wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4696272#4696272 powiedzcie mi czy w ogóle ma sens?

każdy ma sens - podrzucić ci nasze kociaki z pierwszej strony?

fajny pomysł - wszystkie szczeciniaki & okolica od wyboru do koloru będą na jednym wątku

[agiis-s]

W przyszlym tygodniu dam foty malych burasow .Mysle ,ze juz calkiem beda zdrowe a tym samym ladnie wyjda na zdjeciach . Ciotka daj fotki malpeczek .

przerzuciłam całą pierszą stronę naszą - małpki razem z kotami anic i e-dity